Skocz do zawartości

buashey2

Uczestnik
  • Zawartość

    8
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. nic nie doradzisz jedyna opcja to przyklejenie płyty akustycznej na ścianę, by wygłuszyć odbicia. Może jakieś propozycje odnośnie gramofonu do 2000zł lub/i przedwzmacniacza?
  2. hej, dzięki za odpowiedzi! @Barry - tak jak pisałem, nie ma opcji żadnej zmiany w pomieszczeniu. Tuż za TV zaczynają sie okna, jak kończy się pianino jest wejście balkonowe. Ta elka to dwie szafki rtv (jedna na sprzęty druga na winyle itp) Rozmawiałem przed chwilą w jednym sklepie i zaproponowali mi taki zestaw: NAD C356BEE - ok 2700zł Monitor Audio Silver 2 ok 3300zł Gramofon Rega albo Project do 2000zł (jeszcze nie wybrałem, ale bez przedwzmacniacza i przetwornika) Przedwzmacniacz gramofonowy - ok 500zł Przetwornik DAC (miedzy Raspberry a wzmakiem) - ok 500zł SUMA ok 9000zł (plus kable) CD będę konwertował do FLACów i słuchał z dysków sieciowych, więc zaoszczędzam na zewnętrznym CD Sypialnia pozostaje z Gigaworksami, może kiedyś coś tam się kupi. Co o tym sądzicie? Macie jakichś faworytów w przedwzmacniaczach i DACach w tych pułapach cenowych?
  3. Witam, już wiele dni czytam fora i porady, przeglądam testy i sprzęty i nie mogę podjąć jednoznacznej decyzji, na co tak naprawdę warto wydać większe pieniądze, a co nie będzie miało tak naprawdę znaczenia. Jestem jeszcze przed testami odsłuchowymi, bo chciałbym się zdecydować w co warto i powinienem zainwestować. Za wszelkie sugestie i pomoc będę bardzo (BARDZO!) wdzięczny. ***POMIESZCZENIE**** Załączyłem plan salonu. Sprzęt umiejscowiony będzie na/w szafce rtv pod podwieszonym TV, w rogu salonu (wiem...). Max wysokość na kolumny to 43 cm. Muszą one stać na szafce rtv (i być nie-brzydkie - żona...). Standy odpadają albo mogą być takie do ok 10cm przy założeniu, że wysokość głośników będą max 34 cm, ale nie wiem czy nawet istnieją takie standy i czy to w ogóle ma sens. Nie da rady niczego przesunąć. Niestety, plany były ambitne, by dostosować mieszkanie do walorów akustycznych, ale życie (i żona) zweryfikowało zamiary. ***O MNIE*** Skończyłem inżynierię dźwięku (ale w niej nie pracuję), więc coś tam wiem i wiem czego chcę, jednak w sprzęcie nie siedzę i potrzebuję pomocy. Nie jestem w nich osłuchany i chciałbym też o radę czy szukanie czegoś lepszego przy danych warunkach ma większy sens. Słucham naprawdę wszystkiego z każdego rodzaju muzyki. W salonie słuchałbym głównie z gramofonu (głównie prog-rock, jazz, blues, blues-rock, folk, etno), nierzadko też z CD i (pewnie częściej, bo wygodniej) flaców z dysków sieciowych (dochodzi filmowa, ambient-electro, trip-hop, metal, hard-rock, klasyka, muzyka akustyczna, nierzadko sobie Paktofonikę czy Shpongle(psy-trance) lubię puścić). W sumie więc wszystko, bardziej instrumentalnie niż wokalnie. Jeśli chodzi o to co chciałbym wydobyć z sprzętu to wysoka klarowność i szczegóły oraz pełna dynamika. Już przy niskich poziomach głośności. Lubię cieplejsze brzmienia niż surowsze. Lubię gdy sprzęt w pełni oddaje scenę/plan muzyczny. Lubię, gdy dźwięki są pełne i szczegółowe. Częściej będę słuchać średnio-głośno niż na pełnej petardzie, dlatego zależy mi na sprzęcie, który genialnie pracuje przy niskich/średnich poziomach (jeśli oczywiście nie zdecyduję się na audiofilskie słuchawki ze wzmacniaczem lampowym). Jeśli chodzi o stereo może być używka. ***CZEGO POTRZEBUJĘ*** 1. Salon: dobry sprzęt stereo (lub tańszy ale za to audiofilskie słuchawki ze wzmacniaczem lampowym), gramofon i CD 2. Sypialnia: sieciowa mini wieża albo zaoszczędzić i zostawić Creativy Gigaworksy T20 II, który kabelkiem do komórki podpinamy ***SALON - PODŁĄCZENIE*** Centrum dowodzenia będzie Raspberry Pi 3 B, które po HDMI będzie szło do (już posiadanego) Harman Kardon AVR 161 / HKTS 16, a po USB DAC do stereo (albo trzeba będzie dokupić DACa). Gramofon do stereo. Ewentualny wzmak słuchawkowy chciałbym aby też był podłączony do gramofonu (analogowy switch?) i do Raspberry Pi. Jeśli macie pomysły jak to można zrobić to też byłoby super. No i tu dochodzą dylematy: 1. Budżet ok 8000 zł +-1000zł, ale wolałbym się w 8 kaflach zmieścić (w tym gramofon 1000-1500zł, wolę nowy). 2. Czy warto kupować lepszy sprzęt stereo do salonu (biorąc pod uwagę specyfikę, że sprzęt będzie ustawiony w rogu na dłuższej ścianie) czy nie lepiej tańsze stereo/ew mini wieża np Yamaha Grand PianoCraft i nie zainwestować w lampowy wzmacniacz słuchawkowy i audiofilskie słuchawki? 4. Do sypialni myślałem o Yamaha PianoCraft N470D albo coś tańszego z tej firmy, Denon Piccolo N4 albo nawet Marantz MCR511/611 z jakimiś głośnikami ale >3 koła dawać do sypialni (10,5m2, sprzęt na dłuższej scianie) to nie wiem czy ma sens Albo jak pisałem wczęśniej, zostawić Gigaworksy i wciąż się męczyć z kabelkiem 5. Najważniejsze: biorąc to wszystko pod uwagę, jaki konkretnie sprzęt stereo z CD i gramofonem z kolumnami do 43 cm wysokości do salonu doradzacie w opcji bez wzmacniacza słuchawkowego oraz w opcji, jeśli zdecyduję się na wzmak słuchawkowy (ze słuchawkami szacuję że wyjdzie to ok 2,5-3 tysi)? Będę naprawdę wdzięczny za pomoc. Wiem, że wszystko to kwestia gustu, ale wdzięczny byłbym za wszelkie opinie/propozycje. Zależy mi, żeby podejść do zestawu jak najbardziej racjonalnie i opłacalnie względem doznań muzycznych, które mogę w takich warunkach doświadczyć. Wolę wydać mniej, jeśli wydawanie więcej tak naprawdę nie zrobi odpowiedniej różnicy.
×
×
  • Utwórz nowe...