Skocz do zawartości

karol2

Uczestnik
  • Zawartość

    54
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Polska

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Szukam słuchawek najlepiej bezprzewodowych z apt-x (do telefonu) w kwocie 300-500 Próbowałem kilku różnych dokanałowych i nawet przy najmniejszych nakładkach miałem problem albo ze zmieszczeniem słuchawki albo z dużym dyskomfortem. Lubię dźwięk z dużą sceną, względnie czysty, bez nadmiaru basu, w miarę szybki. Ostatecznie mogą być na kablu ale wtedy muszę zmienić źródło i kupić w dolnej granicy cenowej. Mam m.in. słuchawki które względnie mi pasują ale są o wiele za duże: Ultrasone P 820, taki dźwięk bezprzewodowy jaki dostarczają jest dla mnie wystarczający (nie jest to może ideał ale ok). Słuchawki będę używał m.in. na rower i na siłownię oraz podczas spacerów. Dobrze by było jakby nie wyciszały strasznie (podczas jazdy rowerem). Wszędzie piszą tylko o dokanałowych - ja takich niestety nie mogę. Jakie słuchawki mam w domu: - 3 jakieś różne modele dokanałowe na nich testowałem - słuchawki córki, - ultrasone p820 - te mi pasują z modułem bezprzewodowym dodatkowo - cal ver. 1 - beznadziejne jak dla mnie (nadmiar basu, nacisk powietrza na uszy, niedopasowane) - żona używa - koss ksc75 - mam wrażenie że zaraz odpadną, dźwięk nie taki jak bym oczekiwał - ve monk - spoko na nich słucham z sansy ale bez rewelacji (może kwestia źródła), ultrasone bezprzewodowo w moim odczuciu dają bez porównania większą frajdę. Przymierzałem w sklepie: koss porta pro - masakra metalowy pałąk kaleczy uszy, słuchawki uciskają (nie wiem jak grają bo ściągnąłem niedługo po nałożeniu - dyskomfort) W przypadku przewodowych muszę budżet ograniczyć do 300 ponieważ i tak jeszcze będę musiał dołożyć do jakiegoś odtwarzacza bo telefon się nie nada (widzę różnicę na kablu i bezprzewodowo z ultrasone gdzie bezprzewodowo z apt-x na + nie na minus) Coś ktoś doradzi bo już nie wiem czego szukać ps ważne by były małe najlepiej douszne. Nie wiem czy robią teraz dobre pchełki :(
  2. Ok przemyślę sprawdzić nie sprawdzę bo teraz sklepy pozamykane czyli zostaje tylko zakup przez internet Dziękuję za poradę I wszystkiego dobrego na Święta Pozdrawiam
  3. Ale chyba wszystkie są zamknięte, myślałem bardziej o jakiś półotwartych - może wtedy dłużej można by było słuchać. W creative ciężko się słucha pomijając dźwięk bo się zapoci człowiek. A jakbym zmienił źródło może np. odtwarzacz bym zmienił na np. FiiO X3 II albo coś innego tak do 500
  4. Witam Ponownie mam prośbę o doradzenie tym razem słuchawek pełnowymiarowych - wokółusznych, najlepiej półotwartych. Słuchać będą ich w domu. Obecnie mam następujące słuchawki: creative Live!, Superlux HD681, Venture Electronics VE Monk Plus Standard Edition Creative - wg mnie są strasznie męczące ich nie lubię (fajne na minutę, wg mnie dźwięk męczący dodatkowo małe muszle jak dla mnie), superlux w miarę ok chociaż muszle również nie idealne spore, ale się średnio trzymają dodatkowo dźwięk zależnie od źródła z telefonu jak ich słuchałem to beznadzieja -zapiaszczona góra, dołu prawie brak; a z mp3 - obecnie sansa express - znacznie lepiej - niestety do ideału daleko. Venture Electronics VE Monk Plus Standard Edition - w sumie w tej cenie (40zł) to ok. akceptowalne, ale to słuchawki takie na wyjście gdzie wszystko szumi wokół i nie ma wymagań co do jakości ale i tak je wolę jak creativ-y. Czego szukam w muzyce - lubię jak jest scena i w miarę duża szczegółowość, lubię szybki dźwięk - nie zmulony. Nie lubię przesycenia basu, ale też całkowity brak może mi przeszkadzać. Zasadniczo odpowiada mi dźwięk ze sprzętu stacjonarnego - poradzonego tutaj (wzmacniacz ADVANCE ACOUSTIC MAP-105, kolumny alr jordan, jako źródło Allo MiniBoss DAC na PB pi2). Szukam czegoś podobnego, ale osiągniętego za pomocą słuchawek. Niestety wzmacniacz nie ma wyjścia słuchawkowego i nie wiem czy problemem są słuchawki czy może mp3 nie daje rady (i tak wg mnie gra dużo lepiej jak telefon). Lubię słuchać poezji śpiewanej, dire straits, ale również enya, loreena mckennitt. Zastanawiałem się nad AKG K-240 MKII czy duża jest różnica pomiędzy superlux hd681 (w sumie są ponad 3x tańsze), a może coś innego?
  5. W sumie to ciekawie widać na tv spadek jakości sygnału cyfrowego powoduje problemy z wyświetleniem obrazu (takie ciachanie - przerywanie, tracenie pewnych części obrazu), ale jako tako obraz nie ulega samemu pogorszeniu jak analogowy typu śnieżenie, rozmazywanie itp.
  6. ok wiem o jaki temat chodzi trochę coś tam czytałem ale całość przeczytać ze zrozumieniem to trzeba sporo czasu. Wracając do usb myślałem że spokojnie można - dlaczego chociażby dlatego że często widzę tematy typu aby mieć ok dźwięk kup dac-a za np. 2 tys. z wejściem usb i prześlij muzykę z laptopa/komputera do daca. Wtedy nikt nie wchodzi w aspekty techniczne jakieś kto ma usb w komputerze laptopie. Ale ok przyjmuję do wiadomości że usb jest kiepskie i najlepiej to wysyłać przez kartę z wyjściem cyfrowym. Samej konfiguracji się nie obawiam wychodzę z założenia że jeśli komuś to działa to czemu ma mi nie działać - kwestia czasu.
  7. No cóż bardzo dziękuję za zaangażowanie w temacie. Widzę że to wszystko jest bardzo ciężkim tematem ba rzekłbym nawet że nie do końca dla mnie logiczne. Zdaję sobie sprawę że sygnał analogowy może być lepszy lub gorszy, ale sygnał cyfrowy wg mnie (0 lub 1) jest bardziej zależny od urządzenia do którego to jest podpięte - które ten sygnał przetwarza np. od dac-a czy jakiegoś wzmacniacza z wejściem cyfrowym i oczywiście od kolumn. Tutaj zaś czytam że istotne jest wyjście usb bo sygnał puszczony przez to złącze będzie gorszy, że karta z wyjściem jednocześnie analog+cyfra gra gorzej (rozumiem po analogu ale cyfrowo?), o zasilaczach już wcześniej czytałem chociaż też dla mnie dziwne bo jak wyżej ten sygnał jak trafi cyfrowo to powinien być cyfrowy. W kablach sieciowych / switch-ach rozumiem że mogą być zakłócenia np. przy odległościach powyżej 100 m na kablach nieekranowanych, czy niewyrabianie z pakietami na switch-u ale to chyba bardziej zależy nie od tego czy to jest switch czy router a jakie to urządzenie. Jeśli weźmiemy zwykłą mydelniczkę - switch-a i porównujemy go do routera z wbudowanym switch-em (osobiście używam routera microtik) to wg mnie pierwszy switch może sobie czasami gorzej radzić jak router. Zdaję sobie sprawę że w całym audio dużo zależy od sugestii zdając sobie sprawę że elementy są droższe możemy ulec sugestii że system gra lepiej. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie jeszcze raz oraz pokazanie swojego systemu. Pozdrawiam
  8. A czy jest jakaś wersja nakładki z jednoczesnym wyjściem cyfrowym i analogowym? Po prostu wtedy można by spróbować bezpośrednio pod wzmacniacz podpiąć a jak będzie słabo to dodatkowo do daca cyfrowo. Z tego jednak co widzę to jednak tańsze nie jest za bardzo (bo po samym analogowym z nakładką dac to mam spore obawy).
  9. 5k7 system wygląda fajnie Koniecznie napisz jak to wg Ciebie się zgrywa z wyjściem cyfrowym tj? jaka nakładka?
  10. Bardzo chętnie, ale wytłumacz mi Ty masz rasppery pi, do tego podpiętą kartę hifiberry DAC+ i do tego podpięty DAC? Szczerze mówiąc myślałem że są dwie ścieżki 1. to rasppery pi - i jakaś karta muzyczna np. Allo Boss DAC i to podpięte do wzmacniacza (oczywiście może być np. na jakimś lepszym zasilaczu) 2. to rasppery pi - i podłączony po usb jakiś dac (oczywiście jakość dźwięku zależna od tego jaki to będzie dac) - (oczywiście mogą być na jakimś lepszym zasilaczu) W pierwszym przypadku system działa jak komputer z dobrą kartą muzyczną - taki odpowiednik np. sound blastera z wyższej półki na kompa (właśnie o to mi chodziło na ile dobrą tą kartą muzyczną czy to daje radę?) , w drugim jak komputer z kiepską kartą ale podpięty przez usb i dac robi jako ta karta muzyczna. Po co jeszcze po drodze karta muzyczna skoro to i tak jest podpięte do dac-a po usb? nie lepiej kupić lepszego dac i malinę potraktować jako sam transport? Szczerze mówiąc nie jestem strasznym zwolennikiem dodawania dodatkowych klocków po drodze ponieważ pomijając aspekt ceny ale każde urządzenie coś wnosi (tak mi się wydaje) i zarazem może popsuć. Czy z usb to chodzi o to że jakość sygnału usb jest nieodpowiednia na wyjściu z rasppery bo w sumie to złącze cyfrowe? Inna sprawa to kwestie cenowe w sumie np. rasppery z kartami to ok. 600 zł do tego zasilania (nie wiem pewnie tomanek lub coś podobnego 2x400) + względny używany markowy dac to kwota 1500, a ze wschodu to pewnie z 800 używany i robi się kwota 2000-3000 a za kwotę 2000 można kupić nowy np. node 2 (lub używany streamer CambridgeAudio Stream-Magic6 ) - trochę tego nie do końca rozumiem. W sumie mając 2 tysiące to pewnie kupiłbym node 2 lub jakiś dac za tą kwotę i po sieci bym puszczał nawet chociażby z routera który ma możliwość udostępniania plików na smb, lub komputer na linuxie bo mam takowy który pobiera może ze 20W i tam ubuntu mi działa i kilka innych rzeczy np. kodi.
  11. Hej Ponieważ już się zanoszę i zanoszę z zakupem sprzętu - dac-a i cały czas mam jakieś wątpliwości, a dodatkowo niestety nie mam nieograniczonych funduszy, pomyślałem może by jednak pójść w stronę raspberry pi I tu zrodziło się kilka pytań bo nie do końca to rozumiem: Ludzie piszą o kartach muzycznych na raspberry pi i że grają przyzwoicie - zastanawia mnie jak ten dźwięk faktycznie brzmi. Bo z reguły to jest zazwyczaj tak im drożej tym lepiej (jeśli chodzi o sprzęt nowy) o ile nie idzie się w dodatkowe bajery lub cenę nie podbija np. marka. A tu takie karty na raspberry pi są tanie np. 300 zł. I pytanie jak to brzmi w porównaniu do np. dac-a za 1000 zł (np. w stosunku do aune x1s lub odtwarzacza sieciowego yamahy), albo np. odtwarzacza cd? Bo z tego co zauważyłem to często nie jest to raspberry podłączone do daca po np. usb tylko właśnie taka karta muzyczną?
  12. Co do kasy to jest tak, że na prawdę obecnie mam jakiś 1000 myślałem że ostatecznie bym dozbierał te 500 ale to już max bo mnie żona by oskalpowała . Tak więc w sumie te 1500 to tak od razu nawet nie mam a z tego co patrzyłem sprzęt który proponujesz tj. ten arcam to kosz >2000 dlatego piszę że poza moimi możliwościami finansowymi. DAC SMSL M8A to cena 850 ale tak jak napisał MobyDick dodatkowo trzeba by było wzmacniacz słuchawkowy. W tym samym sklepie taki wzmacniacz kosztuje 616 zł (ten dedykowany) co robi ok. 1500 a do tego jeszcze jakiś sprawny cd używany to pewnie też ze 400-500 trzeba doliczyć czyli opcja droga. Ostatecznie można z cd zrezygnować całkiem (płyt mam niedużo pewnie ze 200 ale wszystko mam pozgrywane na flac). DAC M6 jest bardzo kuszący ze względu na cenę ok. 1000 zł. Przyznam szczerze nie wiem dokładnie jak działa ten wzmacniacz słuchawkowy czy jest poza torem np. podłączony dodatkowo do dac-a czy sygnał idzie przez niego z dac-a do wzmacniacza (może mieć wpływ dźwięk nawet nie używając go) czy jest może podpinany do wzmacniacza? Na chwilę obecną i tak najbardziej podoba mi się wersja M8A. Dlaczego? - ponieważ wzmacniacz słuchawkowy mogę dokupić kiedyś i będzie to po 1 mniej dotkliwe finansowo (odłożone w czasie). Ostatecznie można kupić coś na Bluetooth ale to chyba mało ekonomiczne - bo słuchawki na bluetooth są dużo droższe patrząc jakość/cena (bluetooth chyba nie wymagają wzmacniacza o ile dobrze pamiętam). Jeszcze jedno pytanie najważniejsze jak się te dac-i mają do cd? Wiem że pewnie ciężko porównywać ale tak obiektywnie? Nigdy świadomie nie słuchałem dac-a podpiętego do wzmacniacza (bo największe mam obawy co do dźwięku czy to będzie grać jako tako) Bardzo dziękuję za zaangażowanie wszystkich w wątku.
  13. W sumie cena fajna tego DAC SMSL M8A nie czytałem wcześniej o nim poszukam, ps a on ma w sobie wzmacniacz słuchawkowy?
  14. Za drogi sprzęt jeszcze by mi się spodobał Ale dziękuję za propozycję
×
×
  • Utwórz nowe...