Skocz do zawartości

Al Bundy

Uczestnik
  • Zawartość

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Mam mały problem z trybem direct. W instrukcji nic o nim nie ma, jest tylko wzmianka o przycisku "Audio" na pilocie. Po jego wybraniu pojawia się duży napis po lewej stronie DIRECT, natomiast po prawej jest :OFF. Nie ma ON Wiec albo na wyświetlaczu mam info o aktualnie odtwarzanym utworze, albo wybraniu Audio wskakuje: direct :off
  2. Ok, wszystko ustawię tak jak było domyślnie oraz przejdę na tryb direct.
  3. Dobrze żyję z sąsiadami więc nie szaleję z pokrętłem głośności. Podczas zakupu nic nie mówili o ustawieniach. Słuchałem muzyki może przez 6 godzin, ustawiłem bass na 6 dB i treble na 6 dB, głośność na poziomie 22-24.
  4. Zestaw wybrany, kupiony i już gra od soboty. W ostateczności kupiłem Onkyo Tx-8130 oraz Dali Zensor 3. Całość wyszła 3.000,00. Gra tak dobrze, jak wygląda
  5. Spodziewałem się, że to właśnie Yamaha R N500 lepiej sprawdzi się przy gitarowym graniu niż Onkyo TX-8130. Zastanawia mnie jeszcze ta cała "impedancja". Dali Zensor3 to 6 ohm, TX-8130 również 6 ohm, natomiast R N500 ma zakres dla kolumn 8 i 4-omowych.
  6. Mam jeszcze pytanie o monitory Dali Zensor 3, a właściwie o kable. Czy dają jakieś firmowe kable razem z głośnikami, czy może kupujący musi szukać ich na własną rękę. Oglądałem jakiś filmik z serii "unboxing" i nie widziałem aby były dodawane jakieś kable. Raczej nie liczę, że dadzą jakieś super kable z bananami, ale jakoś tak dziwnie aby nie dali jakiś standardowych I co z tymi bananami, jeśli nie mam zamiaru co jakiś czas bawić się w odpinanie kabli, to jest sens wydawać kasę na banany?
  7. Trochę poczytałem i teraz mam kolejne monitory na tapecie. Chyba nawet na tym forum ktoś rekomendował takie połączenie Yamaha R N500+ DALI Zensor 3
  8. Tak sobie przekalkulowałem i właściwie to mogę zrezygnować z odtwarzania muzyki z CD, i tak w 90% używam penka lub dysku przez port USB. Właściwie to jestem zdecydowany na amplituner RN500 od Yamahy, pozostała kwestia monitorów. Sprzęt raczej kupię pod koniec roku, a w okresie świątecznym chyba będę skłonny wydać ciut więcej. Pojawiła się oferta kupna sprzętu za 3900-4000: Yamaha RN500+B&W 685 S2. Co sądzicie o takim połączeniu?
  9. Witam wszystkich, Zacznę od tego, że jestem zielony jeśli chodzi o sprzęt stereo, na potwierdzenie tego dodam, że posiadam mini system oraz soundbar Od jakiegoś czasu rozglądam się za zestawem stereo, który będzie czymś więcej niż zwykłym grajkiem z marketu. Aktualnie posiadam malucha Onkyo CS-255, którego słucham w małej sypiali (11mkw), a z braku miejsca na kino domowe postawiłem na Yas-105 od Yamahy. Brzmienie obu zabawek jest dla mnie zadowalające. A teraz do rzeczy. Mieszkanie jest dość specyficzne, duży pokój łączy się z przedpokojem, do tego kuchnia jest częściowo otwarta. Z braku miejsca stereo będzie stało na komodzie, więc stawiam na głośniki podstawkowe. Komoda ma wysokość 90cm, a długość 180cm. Na samym początku myślałem o PianoCraft MCR-N560, po jakimś czasie wpadł mi w oko zestaw Grand PianoCraft N670. I teraz pojawia się pytanie, czy wydać te 2700 na gotowca od Yamahy, czy może jednak uda się coś złożyć z innych elementów w takiej kwocie? Muzyki głównie słucham z usb, czasami z płyt CD. Nie interesuje mnie przesył muzyki przez wifi, spotify, musiccast itd. Nawet nie słucham radia, więc to są zbędne dla mnie dodatki. Głównie słucham rocka np. Anathema, Tool, Deftones, czasem też jazz w połączeniu z dark ambient: Bohren & der Club of Gore, Kilimanjaro Darkjazz Ensemble. Sprzęt musi być nowy, podoba mi się wygląd jaki ma np. wzmacniacz A-670 Yamahy, lubię prosty projekt. Dodam, że odpowiada mi brzmienie PianoCrafta, jak i Denona M40.
×
×
  • Utwórz nowe...