Skocz do zawartości

AUDIO

Fora

  1. Stereo

    Wzmacniacze, przedwzmacniacze, końcówki mocy, amplitunery, odtwarzacze CD i plików, przetworniki, kolumny.

    246,4k
    postów
  2. Kino Domowe

    Obraz i dźwięk (telewizory, projektory, amplitunery i wzmacniacze wielokanałowe, odtwarzacze DVD i BR, wielokanałowe zestawy kolumn, soundbary i projektory dźwięku, "naleśniki" - zestawy zintegrowane wszystko w jednym).

    102k
    postów
  3. Technika lampowa i analogowa

    Vintage audio, wzmacniacze lampowe, gramofony i przedwzmacniacze gramofonowe, magnetofony, tunery.

    14k
    postów
  4. Kluby - Sprzęt znanych marek

    Love, love, love, czyli Wasze ulubione marki i ich produkty.

    17,7k
    postów
  5. Audiofile dyskutują

    Strefa rozmów tematycznych, wymiany poglądów, rozważań i audiofilskich refleksji  :)

    50,1k
    postów
  6. Nasze testy

    Testy autorstwa forumowiczów AUDIO. Czyli forum dla tych, którzy biorą sprzęt na (własny) warsztat i dzielą się wrażeniami. TU dzieję się dużo.

    12,9k
    postów
  7. 11,1k
    postów
  8. Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe

    Stereofoniczne i wielokanałowe.

    12,9k
    postów
  9. Akustyka

    Pomieszczenie odsłuchowe, ustawianie kolumn, aranżacja akustyczna, problemy z dźwiękiem.

    9,5k
    postów
  10. PC-Audio / iPhone / iPod / głośniki bezprzewodowe / DJ i nagłośnienie imprez

    Muzyka oraz filmy z komputera, MP3, DiVX, DJ i sprzęt do nagłośnienia imprez.

    7,1k
    postów
  11. Od radio do audio w samochodzie

    O wszystkim co gra w samochodzie.

    960
    postów
  12. DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu

    Własne projekty, modyfikacje fabrycznych urządzeń.

    9,1k
    postów
  13. Artykuły

    Nowości na rynku i testy, które przeprowadził w ostatnim czasie magazyn AUDIO :)

    374
    postów
  14. Co się dzieje na mieście, czyli prezentacje sprzętu audio

    Odsłuchy, pokazy, prezentacje, czyli audio show w wersji mini - jeśli będziemy o nich wiedzieć, na pewno powiemy. Zapraszamy wszystkich do uzupełniania listy :) 

    394
    postów


  • Ostatnie posty

    • Jest. U mnie tak gra. Wejście USB możesz podłączyć do zewnętrznego DAC i ustawić w aplikacji że to jest teraz wyjście.
    • OK. Mam nadzieję znaleźć w weekend trochę czasu by lepiej porównać Romę z Aurumem. Może jeszcze się coś w graniu Auruma zmieni. Drugie wrażenie po 48 godzinach grania... i pisaniu tego postu przez ostatnie 24 godziny (z przerwami). Czyli to drugie, jak i chyba również trzecie wrażenia.   ______________________________ Wzmacniacz się rozruszał w stosunku do tego co było po wyjęciu z pudełka. Nie wiem czy już do końca, czy może jeszcze coś się w brzmieniu jeszcze pozmienia. Jest parę aspektów, które mnie zastanawiają. Część chyba dotyczy tonów średnich, więc je też w tej części opiszę. W porównaniu do Romy i innych wzmacniaczy, które się u mnie przewijały, Aurum A9 bardzo wyraźnie pokazuje różnice w głośności nagrań na Tidalu.  Nie wiem czy druga sprawa nie jest powiązana z poprzednią (albo poprzednia z tą). Jeśli utwór przechodzi z piano w forte, to w Aurumie ta różnica też jest większa niż w przypadku innych wzmacniaczy. Co ważne, w cichszych momentach nie traci szczegółów i słychać to samo (a momentami więcej) niż w tych bardziej "wyrównanych".   W zastosowaniu do filmów dialogi są "węższe" i bardziej wycofane. Roma się tu zdecydowanie lepiej spisuje. Podejrzewam, że wpływ na to może mieć precyzja sceny, ale też trochę wycofane granie średnich tonów (o czym będzie niżej). Dialogi mieszczą mi się praktycznie w telewizorze, a wcześniej miały zasięg TV z ambilightem.  Są utwory gdzie wokale czy instrumenty są cofnięte w stosunku do tego jak słyszałem je wcześniej. są takie gdzie zmiany nie odczuwam, i są takie gdzie są chyba bardziej z przodu. Może głębia sceny jest zdecydowanie większa niż miałem dotychczas? A może jednak to nie głębia sceny tylko taki urok tej średnicy? Nie napisze, ze jest wycofana choć tak pierwotnie to odbierałem. Kolejna zagwozdka - w sporej ilości utworów z płyty "Feel Like Making LIVE!" Boba Jamesa perkusista często gra uderzając pałeczką o obręcz werbla (cross stick). Bardzo dobrym przykładem jest tu utwór "Mister Magic". Na Romie te cross sticki robią dla mnie genialne wrażenie. Są mocne i głośne. W Aurumie są cichsze i grane głębiej w przestrzeni. Pomyślałem, że słabo cholera i zrobiło mi się jakoś smutno. Tylko chwila, w zeszłym tygodniu w @Na Temat Audio miałem możliwość posłuchać tego utworu na Unico Due podłączonego do kolumn Audio Physic Tempo i Avanti. Tu brzmienie mi się nie spodobało..., bo było podobnie cichsze i wycofane jak w Aurumie. Na innych zestawach nie miałem okazji posłuchać tego utworu.  Obejrzałem na YT wideo z tego nagrania skłaniam się ku temu, że Roma robi tu genialną (dla mnie) robotę. Jednak patrząc na energię gry perkusisty, to raczej Aurum oddaje faktyczną siłę tego dźwięku. Tym bardziej, że z Tidala, gdy się zaczyna solo perkusyjne to cross sticki są głośniejsze - uzyskują poziom jak w Romie. Chyba znowu mamy różnicę piano-forte. A Roma? Wygląda na to, że jest po prostu genialnym kłamczuchem. Takim kłamczuchem, że gdyby Pinokio tak umiał, to nos nawet na milimetr by mu nie drgnął.   Fajnie by było jakby jakieś dobre dusze odsłuchały ten utwór i dały mi znać jak to u nich brzmi. Kto wie, może właśnie trafił się taki fajny do testu średnicy?   Czyli co? Dupa z tymi średnimi? Absolutnie nie. Owszem, do czegoś innego byłem przyzwyczajony, ale to się może jeszcze trochę zmienić, no i może wcale to nie są mankamenty tylko faktyczna wierność oryginałowi.   A teraz do ewidentnych plusów tej średnicy, bo takie są.  Wydawało mi się, że po tylu odsłuchach niektóre utwory znam doskonale i wiem czego się w nich spodziewać. AMJ z Patem w "Upojeniu". Pierwsze zaskoczenie - wokal wydaje się być wolniejszy, dzięki czemu pojawiło się wiele niedostrzeganych przeze mnie wcześniej niuansików w artykulacji.  Dla przykładu, po solówce gitarowej końcówka pierwszego wersu jest wyśpiewana na wydechu w taki trochę "nosowy" sposób. Sporo więcej też usłyszałem od Edyty Bartosiewicz w utworze "Ostatni", i w wielu kolejnych.  Wracając do "Upojenie" AMJ i PM - na końcu pierwszej frazy saksofonu słychać wyraźny wydech (wydmuch) muzyka przed nabraniem powietrza przed kolejną frazą.     W "One" U2 z płyty Songs Of Surrender słychać pociągnięcia kostki po oplocie stłumionych strun gitary, która nadaje rytm na początku utworu. W "Nothing Else Matters" pokazała się słaba technika lewej ręki Jamesa Hetfielda w partiach gitary akustycznej. Na końcu wybrzmiewania słychać brak stabilizacji palców i nierówne zrywanie końcówek akordów. Podobnych smaczków usłyszałem wiele w innych utworach.   Podejrzewam, że teraz zauważę przynajmniej część z tego na innych wzmacniaczach, ale to właśnie Aurum A9 podał mi je na tacy gdy się ich nie spodziewałem. No i tyle tych przypadków mi pokazał, że mogę dość spokojnie stwierdzić, że szczegółowość średnich tonów wyniósł na poziom jakiego w domu do tej pory nie miałem.   ____________________________________________ Tony wysokie. Tu mam problem z tym, że nie wiem na ile jest to porównywalne z Aurum A8. Nie mam tego efektu "szoku" jak wtedy, ale Roma po naprawie i zmianie zasilania zmieniła swoje granie na bliższe temu w A8. Zdecydowanie zyskała właśnie w wysokich. Nie mam takiego wrażenia ilości ich prezencji jak to było w A8. Może dlatego, że w A9 zdecydowanie więcej dzieje się w pasmach średnich i niskich tonów. Nie podejmuję się ocenić czy wysokie są tu zubożone, czy po prostu reszta pasma od nich "dorosła" i już się tak nie wybijają.  Wysokie są szczegółowe, zróżnicowane i detaliczne. Jest ich dużo, ale są podane z umiarem - w żadnym momencie nie kłują. Nie czuję by mi tu czegoś brakowało. Może poza tym "wow", ale teraz "wow" to mogłoby być już przegięcie w złą stronę.   ___________________________________________ Tony niskie. Tu duże zaskoczenie. Zupełnie inne podejście do basu niż w A8, który potrafił zagrać tak samo nisko jak Roma przed naprawą, ale nie było dociążenia tego pasma. Coś w rodzaju "wiesz, ja Ci to spokojnie zagram, ale nie będę Ci tym gitary zawracał". Po to testowałem subwoofery by dociążyć bas gdy kupię A8, lub gdyby się okazało, że będzie to A9, i że zagra podobnie do A8. Ja jednak lubię dociążenie basu. A9 jest zdecydowanie bliższe Romie. Romie przed naprawą. Tu nie mam na co narzekać. Do tego świetna szybkość i kontrola, jakiej chyba też jeszcze na Quadralach nie miałem. Niektóre wzmacniacze były pod tym względem ciut lepsze od mojej Romy (np. Roma 37DC+ czy Atoll SDA200. Tyle, ze to były bardzo niewielkie różnice. Tu jest zdecydowana. Kolejna sprawa, to to co się dzieje w basie. Wiem, nudne to już. No, ale co ja na to poradzę, że znowu pojawiają się szczegóły jakich inne wzmacniacze mi nie dały? Bas jest bardziej namacalny, fizyczny. Zdarzyło się kilka razy, że miałem pewność, że ma fizyczną fakturę. Jakbym mógł go dotknąć palcami i poczuć. Raz byłem pewien, że to płat starej skóry czekającej na docięcie w słabo oświetlonym i dusznym warsztacie garbarza. Cholera, nawet zapachniał mi Gucci Guilty Absolute. Wiem, chore to, ale tak mi się to zobrazowało w którymś utworze z płyty "Memoirs of a Geisha" Johna Williamsa.   _______________________________________ Krótkie () podsumowanie: Patrząc na obudowę. parametry zdjęcia (również wnętrza) kompletnie się nie spodziewałem, że granie Quadrala Aurum A9 będzie tak różne od A8. Zdjęcia wnętrza pokazują, że to prawie identyczne wzmacniacze. Oczywiście nie udało mi się doczytać jakie podzespoły w danych miejscach się znajdują, ale ich rozmieszczenie jest identyczne. Znalazłem raptem 2 czy 3 kabelki, które doszły na płycie w A9. W A9 Quadral poszedł dalej niż w A8. Do czarującej góry dołożył świetną średnicę (do której po Romie się muszę przyzwyczaić) i oddał bas , któremu. Do tego poszerzył i pogłębił scenę i jeszcze dokładniej na niej sytuuje muzyków i instrumenty.     Kurczę, nigdy w życiu bym się nie spodziewał, że sobie Krzysztofa Pendereckiego puszczę i wytrzymam dłużej niż 5 minut. Dzisiaj leciał ze 4 godziny i mi kompletnie nie przeszkadzało.   Wygląda na to, że już została. Pewnie wystawię na sprzedaż, a jak nie będzie chętnych to zostanie jako wzmacniacz do grania bardziej rozrywkowego.  
    • i tam jest wyjście USB ?
    • Nie. Mam najnowszą wersję (2021), która nie ma oficjalnego numerka. Numer kodowy to chyba N130.
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...