Witam, mam problem z dzwiekiem w salonie. Pow. pomieszczenia okolo 40m. schemat: https://drive.google.com/file/d/0BzzyH7GsX0...dit?usp=sharing Dzwiek rozchodzi sie po calym domu, ma sie wrazenie ze telewizor buczy, jest zagluszany prze inne zrodla dzwieku, np, gotujaca sie woda w czajniku zaglusza TV, glos w filmie czy w wiadomosciach jest kopmletnie niezrozumialy (chyba ze podglosnie na maxa) Pytanie wiec co mozna z tym zrobic? zaznaczam ze nie chce sluchawek, ani stojacych glosnikow (male dzieciaki = zniszczenia), mysle wiec o glosnikach ktore bede mogl powiesic na scianie, ale tu znowu mam problem z kominkim, ktory ogranicza mnie z kablami. Pytanie jak dobrze naglosnic takie pomieszczenie, tak aby swobodnie ogladac film i nie denerwowac sie ze ktos w kuchi gotuje wode na herbate
