Skocz do zawartości

MIKOLAJWROC2810

Uczestnik
  • Zawartość

    9
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Ostatni mój zakup to moja ostatnio odkryta miłość i fascynacja - Poets od the Fall - Jealous Goods:-) po przesłuchaniu jej, mam już wszystkie ich albumy, łącznie z DVD z koncertu z Moskwy!:-) Grają cinematic rocka i jest to prawdziwa poezja i prawdziwy performance, jak w Twiglight Theatre:-) polecam każdemu, kto ich nie zna!!!!
  2. Skullcandy Hesh 2.0 Słuchawki brzmią okropnie na innej muzyce niż elektronika. Bass zastępuje całe pasmo. Stare Creative'y za 100zł brzmiały o niebo lepiej. Na muzyce instrumentalnej ma się wrażenie, jak gdyby słuchało się muzyki zza ściany. Podczas gdy wizualnie słuchawki prezentują się znakomicie, wykonanie jest plastikowe i ma się wrażenie, że najmniejsze ściśnięcie roztrzaska materiał.
  3. Bardzo ważne są akcesoria – dobre zasilanie, platformy antywibracyjne. Polecam kable sieciowe Acrolink Mexcel 7N-9300 i platformy Acoustic Revive RAF-48. Podczas kiedy wzmacniacz i napęd zagrają w każdym innym systemie, kolumny muszą być dobrane pod ten konkretny pokój.
  4. Jakie kolumny to zależy jaki masz metraż salonu. Za duże tez nie mogą być bo to przeciętny mocą amplituner i większych kolumn nie napędzi i zamiast basu będzie stukanie. Za 1000zł do 20m pokoju, można poszukać używanych przednich JBL e80, lub es80 , potem łatwo trafić na głośniki efektowe. Tańszych, jakiś no beznazwowych raczej nie ma co kupować, jak masz słuchać też muzyki.
  5. Uważam, że nie ma potrzeby wydać aż takiej kwoty na słuchawki. Nie zawsze cena jest wyznacznikiem jakości, wiem to z autopsji:-) ja mam „zwykłe” słuchawki, Panasonica, te większe oczywiście, kupione za lekko ponad 100 zł i maja taki dźwięk, że oczy w głąb czaszki uciekają, a ucho mam bardzo wrażliwe:-)
  6. Ja ostatnio miałam takie słuchawki, ale tylko z radiem i możliwością włożenia karty SD. Nie kosztowały drogo, ale miały, jak na tą cenę, zaskakująco dobry dźwięk i strasznie długo trzymała bateria:-) byłam zachwycona:-) nie zawsze niska cena oznacza słabszą jakość...
  7. Nie ma takiej muzyki. Tą muzykę którą słucham uwielbiam i nie wstydzę się jej. Ogólnie nie wstydzę się swoich gustów, bo mam dobre w moim mniemaniu, a moje mniemanie dla mnie liczy się najbardziej. Ja sama nikogo nie krytykuje, nawet disco polo, którego nie znoszę...
  8. Poszukaj informacji na ich stronach internetowych lub na jakichś fan page'ach, ja tak zazwyczaj szukam płyt, które mnie interesują. Jest jeszcze Amazon, eBay i inne portale aukcyjne, w których warto poszperać ale liczyłabym na blogi i fan page:-)
  9. Ja zasypiam nieodmiennie przy jakiejkolwiek płycie Vangelis, najlepiej z gościnnym występem Johna:-) ile razy próbowałam posłuchać tych płyt do końca... nie ma szans... przy mniej więcej trzecim, czwartym utworze padam jak mucha... nie ma lepszego usypiacza:-)
×
×
  • Utwórz nowe...