Dzięki za odpowiedź. Właśnie sprawdziłem przy innym komputerze i w innym miejscu, ale niestety nie jest lepiej. Irytujący dźwięk drgań pojawia się nawet, gdy trzymam subwoofer w powietrzu, czyli poniekąd wykluczam że drga mi coś gdzieś niedaleko subwoofera. Byłem u kolegi który ma starszy model Creative T3100 o podobnych parametrach i jemu też coś tam drga ten subwoofer, ale on ma głośniki kilkunastoletnie i te drgania jednak są dużo mniejsze. A ja odpalę głośność na 20% i mam zafundowane mocne drgania subwoofera gratis i to nawet, jak ten bass reguluję na około 75%. (po momencie sprawdzania) W zasadzie sytuacja nie jest się w stanie unormować. Subwoofer praktycznie zawsze tak drga, chyba że przy bardzo niskiej głośności lub przy niskim bassie. Teraz sprawdzałem i nawet jak ustawię bass na około 30% i głośność tak samo, to też drga i wyraźnie to słychać, bo głośniki już tego nie zagłuszają przy takiej głośności. Dodam, że drgania występują przy konkretnych partiach bassu, a nie cały czas. Wydaję mi się, że wtedy, kiedy bass jest ciągły i niższy przede wszystkim, ale przy łupnięciu czasem także. No i nasilają się przy zwiększaniu głośności. Tak jakby coś tam nie do końca sztywne było, a być powinno. Przy poprzednich Creative A200 nie miałem takiego dziwnego efektu, choć one jednocześnie miały sporo mniejszą moc. Owszem, jak się zwiększyło głośność do ponad 70% to było pierdzenie, ale... no właśnie, takie klasyczne pierdzenie, a nie to co tu jest. No i chyba wyślę na gwarancje, hmm? Czy nie jednak? Mogę niby odesłać do sklepu na zwrot, ale to sklep internetowy (morele) i będzie trochę zachodu... a tu jest gwarancja podobna jak u innych niektórych producentów - przyjeżdża kurier i opłaca go producent EDIT: Nie no, zaczynam się utwierdzać w tym, że nie jest to normalne. Pierwszego dnia chyba tak nie było.