Zamówiłem chińczyki z Ali i to o chińskich nazwach.Nie są to żadne podróbki, a mają bardzo dobre opinie.
Na sąsiednim forum jest temat o kablach z Ali , i kable tej akurat firmy koledzy mają i bardzo chwalą, że pobiły wielokrotnie droższe kable znanych firm.
https://pl.aliexpress.com/item/1005003775879932.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.4.501a1c24dDkaVi&gatewayAdapt=glo2pol
https://pl.aliexpress.com/item/1005004368114560.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.501a1c24dDkaVi&gatewayAdapt=glo2pol
W sumie za te dwa zapłaciłem 850zł.
Ja postawiłem na BlueSound Node. Na razie gram na zwykłym kablu.
Przed chwilą w ramach testu puściłem sobie Dylana "Oh Mercy" z CD podłączonego do niego po optyku i całość przez USB do wzmacniacza. Porównałem na szybko "Man in the Long Black Coat" z Tidalem. Tidal jest wyraźnie głośniejszy> Na razie się nie bawiłem w wyrównywanie głośności i dalsze testy, bo przyszło mi do głowy by dać im równiejsze szanse.
We wzmacniaczu mm dwa wejścia optyczne. Jak mi się uda to w weekend połączę CD do jednego i BS do drugiego. Puszczę w tym samym czasie płytę i Tidala. Będę zmieniał wejścia i analizował.
Mam dylemat z heco xt501 już kilka lat jestem osłuchany i chcę wskoczyć na wyższy poziom. Co wybrać gt 702/902 czy new statement? Mój Rz900 napewno da radę. Poradźcie czy new statement rzeczywiście brzmieniowo jest o półkę wyżej od gt.