to jest w zasadzie i jedno i drugie, te panele mają bardzo dużą ilość wełny z tyłu, która zapewnia pochłanianie niskich i niskich średnich częstotliwości, ale w zakresie średnich wyższych i wysokich zaczyna działać płyta odbijająca. Ta płyta jest wypukła, stanowi więc powierzchnię rozpraszającą
poza tym nie wiem czemu czepiasz się akurat tej ściany, przecież w tym pokoju jest bardzo duża ilość zarówno pochłaniania jak i rozpraszania - cała przednia ściana jest rozpraszająca, a na ścianach bocznych mix jednego i drugiego
Ilość wzmocnień amplitunera jest istotna przy pierwszej i trzeciej cyfrze oznaczenia układu. Arcam ma siedem końcówek więc możesz zrobić bez dodatkowego wzmacniacza np. 5.10.2, każdy z dziesięciu subów ma wtedy własne wzmocnienie, czasy kiedy amplitunery samodzielnie wzmacniały pasywne suby daaaawno minęły.
By być precyzyjnym, by zrobić 7.1.2 i rozszerzyć układ na back surround możesz kupić kolumny aktywne (czyli z wbudowanym wzmacniaczem) zamiast końcówki mocy czy wzmacniacza z by-pass - np. Klipsch The Fives, ale nie jest to raczej populane rozwązanie choć ma swoje zalety. Oprócz grania jako back surround mogą służyć także jako samodzielny system stereo czyli taka jakby druga strefa. U Ciebie to raczej teoria bo nie masz jak back surround zrobić, ot ciekawostka.
Dla mnie? Moje wrażenia z odsłuchu. Czy są pozytywne emocje. Poczucie realizmu, dynamika, przejrzystość … i jeszcze pare rzeczy. Jakość samej konstrukcji, obudowy i głośników. Zwracam uwagę na pomiary (skuteczność, impedancja, zejście basu, kształt charakterystyki), ale nie wyrokuję na tej podstawie co do jakości dźwięku.
I taki moze mały „eksperyment procesowy” 😉, jak grają monitory, których „wykres” wyglada tak: