Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Wczoraj
-
A cóż to za cudo?
-
Zawsze byłem. Już w podstawówce wolałem lampowe radio od tranzystorka i winyl od kasety.
-
Jak już cytujesz, to podaj źródło. Artur, Dottore jest jeszcze na etapie 'audiofilskiego' dźwięku 🤷♀️ Jprdl, przecież to rzeźnia jest 🤦 IRz6XdWcP5ndrH82.mp4
-
Chario (pasywne) vs Edifier (aktywne) vs Sonus Faber (aktywne)
topic odpisał Michał1986 na Michał1986 w Stereo
Na długiej szafce RTV, w odległości jakieś 2,5 metra od siebie. -
NIe twierdze ze ten Holo i Serenade nie graly przyjemnie, tylko ze nie graly lepiej od Gato. Co dziwne bylo - pomijajac to, ze Holo, gral jakby zywiej niz Gato, choc ten sam efekt uzyskiwalem zwiekszajac w Gato glosnosc - to to, ze ta roznica w dzwieku zanikala kiedy utwor stawal sie spokojniejszy Bardzo dziwne
-
Chario (pasywne) vs Edifier (aktywne) vs Sonus Faber (aktywne)
topic odpisał Marlin na Michał1986 w Stereo
Z ciekawości: jak/gdzie mają stać te kolumny? To, że podstawkowe zajmują mniej miejsca niż podłogówki to mit, podstawkowe też muszą na czymś stać... -
Powiadają, że zarówno Holo jak i Denafrips, mimo posiadania trybu NOS (oversamling zabija muzykę!) wciąż mają odpalone jakieś filtry cyfrowe, co wychodzi na pomiarach. Nie ma opcji wyłączenia tych filtrów. Mój DAC jest NOS ( w ogóle nie ma żadnego oversamlingu) i do tego jest pozbawiony wszelkich filtrów cyfrowych. Filtrowanie cyfrowe i oversampling to brutalna ingerencja w oryginalny sygnał, mogąca być źródłem poważnych zniekształceń. A my chcemy, żeby było czysto! https://banbye.com/watch/v_v69cxp3Ok8sl?tab=0
-
Sorki, ale nie zgadzam sie. Nie zgadzam sie z twierdzeniem ze DS nie gra naturalnie a R2R tak. Rowniez nie sadze by nasz sluch byl na tyle czuly by wychwicic roznice o ktorych wspominasz - jesli one w ogole istnieja😊
-
Apollon Purifi EIGENTAKT 1ET6525SA (2 generacja 1ET400A)
topic odpisał pairtick na maskun w Nasze testy
Nie, to jest zupełnie co innego. To były zniekształcenia, uznawane za tzw. 'brzmienie audiofilskie'. Każdy się z tym zetknął. We wzmacniaczu zbalansowanym (symetrycznym), każdy z kanałów zbudowany jest z dwóch identycznych, stanowiących lustrzane odbicia układów. Oczywiście nie da się zbudować dwóch absolutnie identycznych wzmacniaczy (tolerancja wykonania elementów, strojenie itp.), dwie połówki zawsze będą od siebie minimalnie różne i stąd działanie i zniekształcenia (szum to przecież także zniekształcenie z punktu widzenia oryginalnego sygnału) nie będą dokładnie te same i nie ma mowy o pełnym znoszeniu się wszystkich niedoskonałości. Co więcej w praktyce często zdarza się, iż wzmacniacz zbalansowany ma tendencję do eksponowania zniekształceń nieparzystych, na które ucho ludzkie jest mniej tolerancyjne. Zaletą konfiguracji zbalansowanej jest przede wszystkim redukcja szumów, pod warunkiem wszakże, iż obydwie 'połówki' wzmacniacza każdego kanału są ze sobą bardzo dobrze sparowane; w przeciwnym razie układ taki może wygenerować nawet wyższy poziom zniekształceń, niż typowy, niezbalansowany. https://audio.com.pl/vademecum/faq/stereo-wzmacniacze/18379-na-czym-polega-konstrukcja-zbalansowana-jakie-sa-jej-zalety-i-wady -
Dla mnie delta-sigma gra sztucznie. Jest to związane z generowaniem przez ten typ przetwornika D/A zakłóceń w domenie czasu, na które ludzkie ucho (a raczej mózg) są szczególnie wrażliwe. Stąd delta-sigma może już dziś zagrać słodko i przyjemnie (nawet jeśli pochodzi z ESS) ale nigdy nie zagra naturalnie. Natychmiast gdzieś w głowie zapala się czerwona lampka, że coś tu jest nie tak, że to nie jest prawdziwe. To są właśnie zakłócenia w domenie czasu. Odwrotnie R2R: dźwięk jest naturalny, prawdziwy, oczywisty i obecny. To się słyszy od razu. I nie musi wcale być przyjemny. Mój dongiel R2R Cayin RU-6 w porównaniu do HiBy FC4 które jest słodkie jak wata cukrowa (na ESS!!!) brzmi wręcz szorstko i brutalnie. Ale prawdziwie.
-
Apollon Purifi EIGENTAKT 1ET6525SA (2 generacja 1ET400A)
topic odpisał radziulek85 na maskun w Nasze testy
Do mnie własnie jedzie klon cary audio SLP 90. To bedzie pierwszy kontakt mojego systemu z techniką lampową i to właśnie tutaj pokładam najwieksze nadzieje na elastyczne modyfikowanie brzmienia za pomoca kondensatorów i lamp pod mój gust -
-
@michaudio I na tym cały dowcip polega. Ja mam wełnę w ścianach - no ale dlatego wybrałem chałupę w szkielecie.
-
Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc, zaktualizowałem ebooka, jeśli ktoś lubi scfi - fantasy to może przypadnie do gustu. Pozdrawiam wszystkich
-
Apollon Purifi EIGENTAKT 1ET6525SA (2 generacja 1ET400A)
topic odpisał michaudio na maskun w Nasze testy
Nie ma się czego bać, frajda ze słuchania gwarantowana. Też się tym martwiłem, niepotrzebnie, teraz nie widzę opcji powrotu tylko do tranzystora. W domu A-klasowy set, na zmianę z ciepłym tranem vintage. A miałem w pełni zbalansowany zestaw Yamahy CD-S + A-S2100. Grało czysto, jak precyzyjny szkic ołówkiem. Okazało się ostatecznie, że wolę mniej dokładne, żywsze,cieplejsze, bardziej "podkolorowane" granie. Spośród opcji: dokładne zbalansowane, oparte na analizie granie, kontra granie lampy set oparte na syntezie, czyli łączeniu dźwięków, wolę brzmienie SET-a. Pomiary to nie wszystko, kiepsko mierzące się wzmacniacze lampowe, potrafią być o niebo przyjemniejsze, jeśli przeważają w nich parzyste zniekształcenia harmoniczne ( jak układy SET, Single Ended Triode), choć z racji niższych mocy, warto je łączyć z "łatwiejszymi" jako obciążenie impedancyjne kolumnami. Zbalansowane lampowce charakteryzujące się przewagą nieparzystych zniekształceń (push-pull), potrafią być bardziej dynamiczne od wzmacniaczy tranzystorowych. Jednak są mniej przyjazne brzmieniowo od SET-ów. Tyle, że to tylko moje odczucia, niech każdy sprawdzi sam. -
Panowie, mam jeszcze jedną prośbę, próbuję wybrać strumieniowca do moich nowych paczek, które będą grały z aethosem. Torem wiodącym jest analog - ten mam już zaopiekowany. Mam natomiast straszny problem z podjęciem decyzji jakiego strumieniowca wybrać, dotychczas nigdy nie wykorzystywałem takiej elektroniki: 1. nie chcę nadmiernie przepłacać, przede wszystkim z uwagi na powyższe, a po drugie - moje uszy jeszcze wiele nie słyszały, do audiofila daleka droga, 2. z drugiej strony - nie chciałbym za rok myśleć o zmianie, wolę dziś dopłacić i przez najbliższy czas, bliżej nieokreślony - nie myśleć o zmianie.. 3. mam świadomość, że nigdy nie zbliżę się do brzmienia analogowego. Ale który będzie możliwie najbliżej? 4. nie interesują mnie światełka, funkcjonalności i tym podobne gadżety. Brzmienie to 90% moich oczekiwań. Ale nie chciałbym też kopać się z elektroniką, preferowane rozwiązanie - jedno pudło. Na dziś co udało mi się wygrzebać z otchłani internetów: 1. Gustard R30: a. mam poczucie, że value for money jest na rewelacyjnym poziomie. Ciężko znaleźć jakiekolwiek krytyczne opinie. Często można przeczytać o analogowym vibie, głebokiej i szerokiej scenie. Minusy - brak Tidal, Qobuz. Musiałbym ogarnać Roon. Nie wiem jeszcze co to, ale powoli godzę się z koniecznością ogarnięcia tematu. 2. Gold Note DS-10 EVO + zewnętrzne zasilanie. Wydaje się, że to mało popularne paczki, nie znajduje za dużo opinii. Gdzieś na zagranicznych forach znalazłem (pojedyncze) krytyczne recenzje. Z mojej perspektywy na plus - włoskie rzemiosło zakorzenione w analogu. Kupuję to. 3. Atoll ST300 - podobno rewelacyjny DAC, wydaje się dobry stosunek jakości do ceny. Analogowe brzmienie, lubię Atoll`a, choć nigdy nie miałem w domu. 4. Lumin TX3 - tu chyba jedyne negatywne opinie nawiązują do braku kolorowego wyświetlacza, retiny i tym podobne. Ja mam to w nosie, dźwięk podobno z najwyższej półki, zadowoli nawet zagorzałych fanatyków analogu. Cena kosmos, choć z drugiej strony - podobno great value for money. Czy tak jest..? Osobiście nie rozumiem szerokich zachwytów nad Eversolo. Słuchałem ostatnio 10ki, wygląda obrzydliwie, brzmi cyfrowo - w życiu bym tego nie postawił u siebie. Mam wrażenie, że Chińczycy to mocno w marketing w EU idą. Jak jest z Luminem? Mnie się on podoboa, nie przeszkadza mi w zupełności wyświetlacz czy brak pilota. Ma grać. A może inne sugestie, tylko jednopaczkowe? Będę bardzo zobowiązany za wsparcie, chętnie postawię dobre piwko czy winko przy najbliższej okazji!
-
A mnie, przy okazji, udało się odnaleźć francuski film z nim. https://en.wikipedia.org/wiki/Forces_spéciales https://www.filmweb.pl/film/Terytorium+wroga-2011-572635 Wcześniej, ile razy szukałem aby powtórnie obejrzeć, to trafiałem na amerykańskie: https://en.wikipedia.org/wiki/Act_of_Valor https://www.filmweb.pl/film/Akt+odwagi-2012-571011 lub https://en.wikipedia.org/wiki/Lone_Survivor https://www.filmweb.pl/film/Ocalony-2013-613320 Jak ktoś lubi ten typ filmów, to wszystkie trzy można.
-
Nawiązując jeszcze do swojego poprzedniego wpisu (nie mogę go już edytować). Aby być bardziej precyzyjnym, możemy wesprzeć się aplikacjami Spectroid na Androida lub DecibelX w wersji free na iOS. Zamiast muzyki - zapętlony plik z dźwiękiem od 10 do 120Hz. Można być np. ten - https://www.youtube.com/watch?v=je-ZRnvB8yM No i podobnie jak w klasycznej metodzie "subwoofer crawl", szukamy gdzie bas wypada najkorzystniej - na ucho i przy okazji mając non stop podgląd w apce. Korzystamy z funkcji "reset max hold". Przykro mi, ale obawiam się, że bez fizycznych akrobacji się nie obejdzie Tak czy inaczej warto spróbować. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób chce postawić suba tak, aby ładnie komponował się we wnętrzu. Tak to nie zadziała. Nie namawiam tutaj do skrajności i stawiania go na środku pokoju. Być może już lekkie jego przesunięcie - nawet o kilkanaście centymetrów względem pierwotnie wymarzonego, wizualnie idealnego ustawienia - przyniesie zadowalający efekt.
-
Proszę o szczere opinie, na temat mojej Lusi (2 tyg. nad tym pracowałem) zanim wyjdę z tym na zewnątrz https://aimusic.so/music/9787279-Lusia-córeczka-tatusia Lusia córeczka tatusia (1).mp4
-
Ja tam nie wiem skad te uwielbienie dla R2R. Tez raz pomyslalem ze trzeba to sprawdzic, dlaczego to tak wszyscy chwala. Holo Spring 3 sobie sprawilem, postawilem przeciwko przetwornikowi w Gato Audio DIA 250s z Burr Brown PCM 1794. I z duza ulga sie tego Holo pozbylem. Mialem jeszcze Serenade od Hifiman, tez R2R, nie uslyszalem roznicy pomiedzy nim a Singxer SDA2. Bardzo wszystko przyjemnie brzmialo ale to wszystko.
-
R2R musi raczej kapkę kosztować, bo te najtańsze to niekoniecznie... https://audiofanatyk.pl/fiio-k11-r2r-czyli-drozsze-nie-zawsze-jest-lepsze/
-
Im dłużej patrzę na walkę ludzi z basem, tym bardziej doceniam moje najzwyczajniejsze (jedną, dwie, lub trzy) przedścianki karton-gips, które robią ogólnie za wewnętrzną izolację cieplną, lub oddzielają pomieszczenia. Robią robotę, zjadając zdudnienia basu. Mogę zapier****ć dowolnie głośno, samą lampą, tranem, lub nawet podwójnym lampowo-tranowym wzmocnieniem, gdy mam ochotę dojść do poziomów koncertowych. Bez bólu uszu... Przedścianki drżąc pochłaniają zdudnienia, nic nie dudni, a "podroby" mogą zostać wymasowane wedle własnego uznania. 😁
-
Pablo from Niederschlesien dołączył do społeczności
-
Niekoniecznie. Te nowe Sabre nie mają już nic wspólnego z chipami ESS z początków ich działalności. Ostro? Sucho? Nieprzyjemnie? Hiperanalitycznie? Zapomnij! Ja przez lata powtarzałem, że nigdy nie słyszałem chipu Sabre, żeby grał dobrze. Chip Sabre to była wręcz gwarancja wujowego grania. Ale od jakigoś czasu nie mogę się nadziwić jak te ESS słodko i przyjemnie grają. Totalna zmiana firmowego soundu. Wracajmy jednak do Twojego pytania - odpowiedź brzmi: TAK. Z Vincentem i tymi Trianglami bez wąpienia usłyszysz pozytywną zmanę po zastąpieniu przetworników zintegrowanych (które nie są złe) przetwornikiem osobnym. Jeszcze fajnie jest DDC zastosować, bo nie każdy tani DAC ma odbiornik USB i zegar najwyższej klasy. A raczej: żaden tani DAC tego nie ma. A jaki DAC? Oczywiście R2R! 😍😍😍 I pławisz się wtedy w sonicznej nirwanie! https://banbye.com/watch/v_94O6bXXLSE1c I jeszcze jedno: żeby naprawdę poczuć różnicę KORZYSTAJ Z PLIKÓW STACJONARNYCH!!! Nie ze streamingu. Robiłem niedawno w domu eksperymenty z dość drogim streamerem Atolla (ST300 za ok 3000€). Już pomijam niezbyt wysoką jakość zintegrowanego przetwornika (czego zupełnie nie rozumiem - budowa wewnętrzna urządzenia piękna, dobre kości Burr Brown i producent zarzeka się, że ten DAC gra jak stacjonarne przetworniki za 1500-2000€) ale dodatkowo TEN SAM PLIK z Tidala vs plik stacjonarny podany z USB, te same parametry, rozdzielczość - brzmiał zupełnie inaczej. Przewaga pliku stacjonarnego nad Tidalem to było niebo a ziemia. Co jest nie tak z tym streamingiem... bo to nie jest pierwszy streamer, na jakim robiłem ten eksperyment i zawsze jest to samo. I tak i nie. Oczywiście to jest prawda, bo każda firma robi chipy o "swoim" brzmieniu: CS, AKM, ROHM, ESS... każdy chip zagra inaczej. Choć ostatnio ESS upodobniły się do reszty a mocno odstawały kiedyś in minus. Do tego jest ogromna różnica pomiędzy R2R a delta-sigma. Pisałem o tym 100x, nie chce mi się powtarzać. Ale chip to jedno. DAC niestety ma dużo więcej części. I od nich także zależy efekt ostateczny. - jaki jest zegar? - jakiej jakości jest wejście USB? - jak dobry jest układ wyjściowy? Czy jest w Klasie A? Czy jest na elementach dyskretnych czy na opampach? Czy jest na lampie czy solid state? - no i najważniejsze: ZASILANIE, GŁUPCZE!!! I tu się fizyki nie oszuka. Porządne ultralinearne zasilanie (w odróżnieniu od gównianej wtyczki impulsowej) zajmuje miejsce i swoje waży. Więc ocena przetwornika "na wagę" moim zdaniem jak najbardziej ma sens. Co więc jest ważniejsze? Roczaj czy marka kości przetwornika? Osobiście przywiązuję do tego wielkie znaczenie. Delta-sigma nawet kijem bym nie tknął. Ale są tacy, którzy uważają, że dobrze dopracowane zasilanie, wejście USB, dobry zegar, układ wyjściowy, robią dużo większą różnicę niż sam chip dekodujący. I też mają rację.
-
Dzisiejsze posty
-
Przez il Dottore · Napisano
Zawsze byłem. Już w podstawówce wolałem lampowe radio od tranzystorka i winyl od kasety. -
Tak dla ułatwienia, gdyby ktoś stanął przed podobnym dylematem. Dodatkowo, muszę sobie ten film powtórzyć, bo już nie pamiętam o czym był 🤷♀️
-
Jak już cytujesz, to podaj źródło. Artur, Dottore jest jeszcze na etapie 'audiofilskiego' dźwięku 🤷♀️ Jprdl, przecież to rzeźnia jest 🤦 IRz6XdWcP5ndrH82.mp4
-
Przez Michał1986 · Napisano
Na długiej szafce RTV, w odległości jakieś 2,5 metra od siebie. -
Przez Radek Kostrzewski · Napisano
Czyli jest lepszy od rela ht1205 czy seria tx jest lepsza? -
Przez Artur Brol · Napisano
NIe twierdze ze ten Holo i Serenade nie graly przyjemnie, tylko ze nie graly lepiej od Gato. Co dziwne bylo - pomijajac to, ze Holo, gral jakby zywiej niz Gato, choc ten sam efekt uzyskiwalem zwiekszajac w Gato glosnosc - to to, ze ta roznica w dzwieku zanikala kiedy utwor stawal sie spokojniejszy Bardzo dziwne -
Z ciekawości: jak/gdzie mają stać te kolumny? To, że podstawkowe zajmują mniej miejsca niż podłogówki to mit, podstawkowe też muszą na czymś stać...
-
Przez il Dottore · Napisano
Powiadają, że zarówno Holo jak i Denafrips, mimo posiadania trybu NOS (oversamling zabija muzykę!) wciąż mają odpalone jakieś filtry cyfrowe, co wychodzi na pomiarach. Nie ma opcji wyłączenia tych filtrów. Mój DAC jest NOS ( w ogóle nie ma żadnego oversamlingu) i do tego jest pozbawiony wszelkich filtrów cyfrowych. Filtrowanie cyfrowe i oversampling to brutalna ingerencja w oryginalny sygnał, mogąca być źródłem poważnych zniekształceń. A my chcemy, żeby było czysto! https://banbye.com/watch/v_v69cxp3Ok8sl?tab=0 -
Przez Artur Brol · Napisano
Sorki, ale nie zgadzam sie. Nie zgadzam sie z twierdzeniem ze DS nie gra naturalnie a R2R tak. Rowniez nie sadze by nasz sluch byl na tyle czuly by wychwicic roznice o ktorych wspominasz - jesli one w ogole istnieja😊 -
Nie, to jest zupełnie co innego. To były zniekształcenia, uznawane za tzw. 'brzmienie audiofilskie'. Każdy się z tym zetknął. We wzmacniaczu zbalansowanym (symetrycznym), każdy z kanałów zbudowany jest z dwóch identycznych, stanowiących lustrzane odbicia układów. Oczywiście nie da się zbudować dwóch absolutnie identycznych wzmacniaczy (tolerancja wykonania elementów, strojenie itp.), dwie połówki zawsze będą od siebie minimalnie różne i stąd działanie i zniekształcenia (szum to przecież także zniekształcenie z punktu widzenia oryginalnego sygnału) nie będą dokładnie te same i nie ma mowy o pełnym znoszeniu się wszystkich niedoskonałości. Co więcej w praktyce często zdarza się, iż wzmacniacz zbalansowany ma tendencję do eksponowania zniekształceń nieparzystych, na które ucho ludzkie jest mniej tolerancyjne. Zaletą konfiguracji zbalansowanej jest przede wszystkim redukcja szumów, pod warunkiem wszakże, iż obydwie 'połówki' wzmacniacza każdego kanału są ze sobą bardzo dobrze sparowane; w przeciwnym razie układ taki może wygenerować nawet wyższy poziom zniekształceń, niż typowy, niezbalansowany. https://audio.com.pl/vademecum/faq/stereo-wzmacniacze/18379-na-czym-polega-konstrukcja-zbalansowana-jakie-sa-jej-zalety-i-wady
-
Przez il Dottore · Napisano
Dla mnie delta-sigma gra sztucznie. Jest to związane z generowaniem przez ten typ przetwornika D/A zakłóceń w domenie czasu, na które ludzkie ucho (a raczej mózg) są szczególnie wrażliwe. Stąd delta-sigma może już dziś zagrać słodko i przyjemnie (nawet jeśli pochodzi z ESS) ale nigdy nie zagra naturalnie. Natychmiast gdzieś w głowie zapala się czerwona lampka, że coś tu jest nie tak, że to nie jest prawdziwe. To są właśnie zakłócenia w domenie czasu. Odwrotnie R2R: dźwięk jest naturalny, prawdziwy, oczywisty i obecny. To się słyszy od razu. I nie musi wcale być przyjemny. Mój dongiel R2R Cayin RU-6 w porównaniu do HiBy FC4 które jest słodkie jak wata cukrowa (na ESS!!!) brzmi wręcz szorstko i brutalnie. Ale prawdziwie. -
Przez radziulek85 · Napisano
Do mnie własnie jedzie klon cary audio SLP 90. To bedzie pierwszy kontakt mojego systemu z techniką lampową i to właśnie tutaj pokładam najwieksze nadzieje na elastyczne modyfikowanie brzmienia za pomoca kondensatorów i lamp pod mój gust -
Przez Artur Brol · Napisano
Gryphon Diablo 333 Kurcze takich widoków nigdy za wiele, wiec ... -
@michaudio I na tym cały dowcip polega. Ja mam wełnę w ścianach - no ale dlatego wybrałem chałupę w szkielecie.
-
Dzisiejsze tematy