Mam 17 lat i swoja przygode zaczynalem od kiepskiego (dzisiaj moim zdaniem) Nu-metalu, pozniej byl metal, teraz doszedlem do cudownego stadium rocka. Slucham nowych wykonawcow jak i tych starych(led zeppelin)
alternatywa tez jest ciekawa. zwlaszcza plyta zespolu The Raconteurs "Broken boy soldiers" warto posluchac!