Witam, Kilka dni temu, nie przewidując zwiększenia środków finansowych zakupiłem głośniki komputerowe Modecom MC-HF40. Są to śliczne kolumienki 2x20W 6 ohmowe (gwizdek + pięciocalowy midbas). Pod SB Audigy grają naprawdę pięknie (tak, głośniki komputerowe, a jednak potrafią). Niespodziewanie otrzymałem mały zastrzyk gotówki i teraz stać mnie na amplituner do 200 zł. No i tu pojawia się problem - chciałbym podłączyć te właśnie kolumienki pod ampli. Co myślicie o pomyśle odłączenia głośników od 'wzmacniacza' (co wiąże się z ingerencją wewnątrz) i podłączeniu tych kolumienek bezpośrednio do jakiegoś słabego amplitunera? Czy ma to szanse zagrać ładnie? Sprzedaż tych głośniko-kolumienek raczej nie wchodzi w grę. Są naprawdę śliczne i one zostają na pewno. Pytam bardziej o możliwości techniczne wykonania takiego manewru. BTW. Proszę o nie pisanie postów typu 'sprzedaj głośniczki, kup kolumny'. Z góry dziękuję za pomocne posty, pozdrawiam.