Witam, Krótko i na temat . Oto mój zestaw audio : Onkyo Integra A8870, B&W DM603 S2, Kennwood DP 7020 i do tego gramofon Universum Studio Automatik System 6000 wszystko w pokoju ok. 22-25m2 To jest mój pierwszy zestaw stereo zakupiony około 2,5 roku temu. Generalnie z zestawu jestem zadowolony, sprawdza się idealnie w muzyce filmowej, klasycznym i progresywnym rocku, a przy psychodelicznych brzmieniach naprawdę się odpływa . Problem w tym, że poza wymienioną wyżej muzą słucham też dużo death i trash metalu, a do tej muzy niestety zestaw ten jest zbyt jasny, może nie wychodzi z tego "krew z uszu" ale wysokie tony są na dłuższa metę bardzo męczące nawet przy niemal całkowitym ich ucięciu. Brakuje trochę "mięsa". Nie jestem audiofilem, także terminologia jest mi obca, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Zmiana kolumn lub wzmacniacza jest oczywistym rozwiązaniem - mi osobiście wydaje się iż powinienem zmienić kolumny. I tu prośba o pomoc. Chciałbym w miarę możliwości utrzymać to wszystko w granicach "zamiany" tzn. sprzedać element i w zbliżonym budżecie kupić coś innego. Co radzicie? Z góry dzięki