Antyniemiec

Dzięki za odpowiedź i sorry za moją z takim opóźnieniem. Od podstaw mebluje i wykańczam mieszkanie (stan deweloperski); masa spraw a kino będzie bardzo smakowitym deserkiem. Zgadzam się z Tobą, jednak podstawa to kino 5.0. Mam kuchnię z aneksem kuchennym (jeszcze w stanie raczkowania) i wykombinowałem, że głośniki będą równo po bokach na wysokości uszu-jeden wmontuję w ladę kuchenną (a nie lekko z tyłu tak jak być powinno-jest w sumie to automatyczne dostrajanie dźwięku w amplitunerze). Temat poruszyłem choć pewnie za ok. 3 m-ce zakupu dokonam. Antyniemiec pełną gębą... jak słyszę ten język to mi się krew w żyłach gotuje. Najprzyjemniejsza chwila... 2:1 dla Polski na Baltic Arenie, wyrównanie w ostatnich sekundach meczu było dla mnie bardzo dołujące (tym bardziej, że byłem na tym meczu).

Witam wszystkich, od dłuższego czasu planuję kino domowe w pokoju z aneksem kuchennym (24 m2 ). Mam pewne trudności z odpowiednim umieszczeniem kolumn/głośników tylnych/efektownych. Czy będzie wielką zbrodnią gdy zniszczę kanony 2.1, 5.1, 7.1 i wstawię zestaw 3.1 ? Czy ktoś kiedyś testował takie cuda? Ślinię się na Marantz SR5005 + 2 x KEF Q500 + Sub KEF + Centralny Kef Q200. Muzyki lubię posłuchać ale częściej kino, telewizja a od święta PS3. I chce uniknąć zestawów 5.1 oraz 7.1 gdyż gdzie bym nie próbował zamontować tylnych/efektownych to mam wrażenie, że... kompletnie nie pasują i będą wciskane na siłę. Pomysł 3.1 w głowie się urodził, gdyż nie chcę dużo tracić na efektach przestrzennego kina. Uprzejmie proszę o uwagi, negacje z uzasadnieniem i inne audiofilskie fiksacje.