Skocz do zawartości

Markcox

Uczestnik
  • Zawartość

    2 380
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Markcox

  1. 11 godzin temu, Solar napisał:

    ewentualnie rzadko tu polecanego seta Klipschy

    Klipsch jest jak najbardziej polecany do kina, ale najlepiej nie niżej, niż z serii RP, nie koniecznie z serii R. Natomiast do muzyki - to już trzeba lubić takie jasne, grające mocno skrajami pasma, brzmienie. W połączeniu z Yamahą, nie musi to być "melodia dla uszu" ;) 

    I pełna zgoda z tym co napisał Piotr

    Dnia 9.04.2021 o 08:24, S4Home napisał:

    Nie ma kina bez suba. Więc suba musisz mieć od początku.

     

  2. Używałem Btech, aktualnie walają się gdzieś w piwnicy, w każdym razie jestem zdania, że nawet przy takiej budowie kolumny, jak te Polki, spokojnie je przytrzymają. Mają na prawdę solidny "chwyt", do tego wyściełany taką antypoślizgową, jakby gumowaną powierzchnią.

    Dla świętego spokoju poszukaj sklepu, który ma i Btech i te Polki i niech przeprowadzą "test" i dadzą Ci znać, jak to faktycznie sprawdza się w praniu 

  3. 2 godziny temu, JaZz napisał:

    Jakie odczucia w temacie gold vs Silver? 

    Nie spodziewaj się ode mnie złotoustych opisów w stylu kolegi Krafta ;) Słyszę, ale na audiofilską terminologię Ci tego nie przełożę. Jedno jest pewne, Goldy zagrały totalną kiszkę, podpięte na szybko pod Marantza (może inaczej, pewnie Marantz zagrał kiszkę na Goldach). Przepięcie na Naim'a (o model nie pytaj) pokazało różnicę. Naim w cenie około 20 klocków. Brzmiało fajnie, tak dystyngowanie i aksamitnie, ale to już nie moje klimaty, nie za te pieniądze. I tak już zaczynam niebezpiecznie przekraczać granicę, jakie sobie postawiłem w pierwotnym planie. 

    1 godzinę temu, seba3002 napisał:

    A co nie podobało Ci się w kefach?

    Seba, przypomnę, że ja jestem spaczony Klipschami  ;) Lubię jasne granie, ale jak się okazało, nie aż tak jasne, jakie oferuje Klipsch. Natomiast przede wszystkim z głębokiej podstawy basowej trudno mi się wyleczyć. Ja to po prostu lubię. KEF fajne kolumny, ale bardzo zbalansowane. Przełączając je bezpośrednio między Q950, a Silverami, wyglądało to, jakby na wysokie wrzucił gruby koc, a z niskotonowych zdjął parę decybeli. Środek pasma, praktycznie taki sam. Podkreślę, fajna konstrukcja, ale trzeba takiego dźwięku szukać i go lubić.

  4. Moim zdaniem kupując teraz Klipsche tylko dlatego, że za kilka lat będziesz "budował" kino, jest błędem. Ale oczywiście zrobisz, jak uważasz ;) Ważne, żeby był to w pełni świadomy wybór.

    Co do wzmacniacza, to przewijał się niedawno taki temat. Padło tam kilka propozycji

     

  5. Prawda, KEFy wierzę, że mogą się podobać, ale to było zupełnie nie moje granie, chociaż bardzo na nie liczyłem. Dla mnie Arie sprawiły wrażenie przebasowionych, a że udało im się nawet zadudnić i to w sali odsłuchowej, to darowałem sobie ten eksperyment. AP Clasic 8 również były na mojej liście (nie udało się dotrzeć do tego punktu), ale zastanawiam się, czy zestawianie ich w jednym szeregu z Silverami ma rację bytu. 

    W każdym razie kolego @TheIronBlow zachęcam Cię do odsłuchu - najpierw w salonie, później to, co się spodoba wypożyczyć do domu. To jest jedyna słuszna droga właściwego wyboru.

  6. Napiszę tutaj, bo może pomoże to autorowi wątku w innym ukierunkowaniu - nie przekonuję na siłę, ale zalecam odsłuch porównawczy.

    U mnie na warsztat poszły oczywiście RP8000, czyli dźwięk jaki znam, w porównaniu do: KEF Q950 i Fyne Audio 502. Z czystej ciekawości wrzuciłem jeszcze coś oczko wyżej i to był "błąd" ;)  Mowa o Monitor Audio Silver 500, który moje uszy pozamiatał i to jest mój główny faworyt. Wczoraj Silvery zestawiłem na innym odsłuchu z Focal Aria 926 i Dali opticon 6mk2, ale faworyt się nie zmienił. Wykorzystałem też sytuacje i posłuchałem z czystej ciekawości Goldów 500, bo akurat stały w salce, ale to już zdecydowanie nie mój budżet ;)  

  7. To ja może od siebie wrzucę łyżkę dziegciu  ;) I podkreślę, że piszę to, jako - do tej pory - mocny zwolennik Klipscha. Zrobiłem w ostatnim czasie kilka odsłuchów i przekonałem się, jak bardzo Klipsche (również seria RP), nie zostały stworzone do muzyki. 

    Ale jeżeli już uprzesz się na Klipscha, to na pewno nie wchodź w Rp5000 - nieudana konstrukcja. 

  8. 39 minut temu, lysyrafal napisał:

    A z jakim piecem grały u Ciebie i na odsłuchu w sklepie?

    Ja jestem (na ten moment) przede wszystkim kinowy, ale obecna sytuacja pandemiczna sprawiła, że coraz większą część  czasu zaczyna sobie uzurpować u nas w domu muzyka, stąd moje poszukiwania i przecieranie szlaków w stereo. Więc u mnie grało to z ampli KD Pioneer SC-LX, w salonie z CA Azur 851

  9. Powiedzieć, że podobało się, to nic nie powiedzieć. Do tego stopnia, że wypożyczyłem je do domu, a w ogóle tej opcji na tym etapie odsłuchów nie brałem pod uwagę. 

    Zwykła ciekawość, czy faktycznie dokładając trochę lodu, można uzyskać i przede wszystkim usłyszeć (w moim przypadku) różnice. Różnica była namacalna każdym dźwiękiem. Więc teraz otwieram poszukiwania na znacznie szerszą skalę. Żona już się "cieszy" 🙃

    ps. ale nawet ona stwierdziła, że grają pięknie ;) 

  10. 4 godziny temu, zbynio napisał:

    ale myślę że z monitor audio silver 500 będzie jednak progress w brzmieniu

    byłem ostatnio wreszcie na małym odsłuchu, generalnie miałem celować w coś z pułapu +/- 6k, ale korzystając z okazji i trochę też za namową kolegów z @S4Home (z tego miejsca pozdrawiam kolegę Mateusza - przekaż proszę Piotrze ;)), wrzuciłem na warsztat te Silvery. Dla mnie bajka i jest to teraz mój punkt odniesienia, oczywiście budżet poszedł w górę, a odsłuchów i porównań chce się tylko więcej. Trochę niebezpieczna zabawa 😁

  11. 1 godzinę temu, Marcin771 napisał:

    Dobra ale jak już decyzja zapadła robię to w suficie podwieszanym, to chyba nic nie szkodzi z przodu tego atmosa dołożyć??

    Z mojej strony pozostaje tylko życzyć powodzenia!

  12. 10 minut temu, the eth napisał:

    zazwyczaj w zestawach są podłogówki

    A zastanowiłeś się chwilę, dlaczego tak jest?! ;)

    W każdym razie podłogówki, jak sama nazwa wskazuje, powinny stać na podłodze. Ułożone w sposób, jak u Ciebie, tracą swój potencjał i są zwyczajnie przerostem formy nad treścią - zwłaszcza w przypadku argentum 6000, które mają specyficzną budowę, z niskotonowym głośnikiem na bocznej ścianie. 

    Jeżeli używasz tego głównie do kina, to ja bym poszedł w monitory. I tak kolumny w kinie są "cięte" na paśmie, więc nie potrzeba tam podłogówek, poza tym w Twoich warunkach zdecydowanie lepiej się sprawdzą. Jakie? Chociażby z tej serii, w którą celowałeś - Argentum. Ale jest to temat rzeka. Kwestia budżetu. Pytanie też, czy zamierzasz wymienić same fronty, czy również centralny? (który swoją drogą również ustawiony jest niestandardowo ;))

×
×
  • Utwórz nowe...