gremo

Hej Zgonie z obietnicą słucham Ale też staram się coś zmienić/ulepszyć mój zestaw i tak Dali Concept6 zastąpiły Paradigm studio 20v5 oraz źródło zamiast Rotel-a, Audiolab 8000CD. Różnica ogromna - zestaw gra zupełnie inaczej (tyle tylko, że nie bardzo wiem nadal jak to ubrać w słowa) Nadal uczę się usłyszeć to czego nie potrafiłem wcześniej. Różnice - miękkość, większa detaliczność większe oddalenie sceny , większa przestrzenność, niskie tony o dziwo zaskakująco dobrze (w przyszłości mam nadziej niedalekiej, porządne podstawki zanabyć drogą kupna), wysokie cóż BAJKA - w końcu dowiedziałem się dlaczego po kilku godzinach słuchaniu muzyki byłem rozdrażniony Rotel jednak jest niekoniecznym dobrym wyborem jeśli ktoś szuka ciepłego i miękkiego brzmienia ale i tak go KOCHAM średnica-cóż dla mnie idealna, pewnie do czasu jak nie usłyszę lepszej Ogólnie na wielki plus ale Mam nadzieję jeszcze ugościć kolegę, który sprzedał mi kolumny z ,,Lampucerą" w celu stwierdzenia organoleptyczego zastosowania Dac-a w moim zestawie Kable głośnikowe cały czas takie same czyli Audioquest type 8 Pochwalić się chciałem Ps. Jeśli z tego bełkotu coś zrozumieć się dało, to o odpowiedz forumowiczów na zadane w ukryciu pytania prosić bym chciał

O jo joj (jakby to powiedziała moja córka) - się porobiło A tak poważnie. Dzięki wielkie za wszystkie rady. Pozwoliły mi zrozumieć błąd, który popełniłem - zagalopowałem się w zakupach myśląc (jak zapewne niejeden z miłośników tego forum), że lepszy/droższy sprzęt pozwoli usłyszeć coś innego, magicznego itp. I owszem zapewne tak jest tyle tylko, że nie każdy od razu to usłyszy. Tak więc tak jak radzicie będę słuchał, słuchał i po 100 kroć słuchał a jak już będę jasno wiedział co chcę zmienić wtedy poproszę Was o poradę i za radą kolegi patiaro i f1angel obiorę sobie jakiś cel i będę dążył do sfinansowania go. Taka moja mała lekcja pokory Dziękuję jeszcze raz wszystkim za zainteresowanie moim wątkiem - może ktoś z podobnymi rozterkami kiedyś go przeczyta i nie popełni mojego błędu A póki co zmykam posłuchać muzyki i spędzić uroczy (za oknem deszcz ze śniegiem ) dzień z ukochanymi osobami czego również życzę wszystkim miłośnikom tego forum

OK. Rozumiem. Popełniłem błąd. Ale skoro ,,Nie chodzi o to czy są złe czy dobre" podpowiedz proszę mi co co zrobić żeby było lepiej Rozumiem zmienić kolumny - na jakie? Pozdrawiam i liczę na Waszą wyrozumiałość dla akustyczno/muzycznego laika

No toś mnie zmartwił kolego Z opinii i testów (na tym forum zresztą) wynikałoby, że są to kolumny:,, uniwersalne, jeszcze nie audiofilskie, ale już nie idące na tanie efekciarstwo". Wydawały mi się dobrym wyborem na początek a tu widzę, że jeszcze dobrze nie zadomowiły się w salonie a już trzeba będzie je sprzedawać Myślicie, że np.: Roth Oli40 były by bardziej odpowiednie? I ponawiam pytanie dot. odtwarzacza - czy Marantz np.: SA7001 ociepli mi nieco brzmienie tego zestawu czy kolumny są za słabe aby cokolwiek wskórać?

Witam Po kilkunastu dniach zadumy wybrałem kolumny Dali Concept 6. Wydały mi się najbardziej bezpiecznym zakupem. Myślę, że dla mało osłuchanego miłośnika muzyki wszelakiej jakim jestem to dobry wybór. Powoli przyzwyczajam się do ich brzmienia a potem zapewne przyjdzie czas na kolejne zmiany. Obecnie zestaw składa się z: Rotel RA-06SE, Rotel RDV-995, kabe głośnikowe Audioques type 8. Generalnie jestem zadowolony z dźwięku jaki wydobywa się z zestawu ale chciałbym chyba troszkę go ocieplić/poprawić. Prosiłbym o sugestie dotyczące kabli RCA (kwota max.500zł) i odtwarzacza CD. Co do CD celowałbym bezpiecznie w coś z Rotel-a (seria 10.. ) ale i oferta Marantz-a mnie kusi (5..., 6..., 7...). Kwota do 2000zł oczywiście preferowane nowe ale i używane wchodzą w rachubę. Problem z Marantz-em mam taki, że nie wiem jak to się zgra z resztą zestawu i nie wiem jaki model byłby najbardziej optymalny. Liczę oczywiście jak zwykle na Waszą wyrozumiałość i dobrą radę pozdrawiam

Koledzy a co powiecie na Dali Concept 6? (http://www.hifi.pl/gielda/kolumny1000/96390.php)

Zrobię tak jak prawicie koledzy. Postaram się posłuchać w miarę możliwości kilku zestawów i wybrać coś uniwersalnego. Zdaję sobie sprawę, że w tym przedziale cenowym szału nie będzie i traktuję to jako wstęp/początek przygody . Na pewno napiszę o swoim wyborze i wrażeniach. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc. Ps. A co z kablami coś adekwatnego do jakości możecie polecić? Ps 2. Warto podłączyć kolumny stosując bi-wiring? Czy przy tej jakości zestawu nie ma to sensu? Ps3. Miałeś na myśli te f1angel nhttp://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-dali-104-i2163112479.html. Niezła cena - zostałoby mi jeszcze na lepszy wzmacniacz

I ta opinia bardzo mi się podoba bo w mętliku jaki ostatnio gości w mojej głowie te kolumny najczęściej się do nie uśmiechają

Dziękuję Koledzy za cierpliwość i Tobie f1angel za ,,łopatologiczne" wyjaśnienie. Czyli zakładając takie realia jakie mam czyli wzmacniacz RA-01 pokój do 20m2 lepiej kupić mniejsze kolumny np Oli 40, Magnat 655. A czy w przypadku zmiany wzmacniacza na np RA-06 i przy założeniu, że pokój ma ok.25m2 wybór Mission m66i będzie właściwy?

Chyba jednak zdecyduję się na: - Magnat Quantum 657 lub - Mission M66i (http://www.audiosystem.com.pl/produkt/687/m66i) W planach mam wymianę wzmacniacza na mocniejszy (2x70W) a i zmiana mieszkania się szykuje ( pokój będzie miał ponad 20m2). Na dzień dzisiejszy ceny obu zestawów są b.podobne. Jak myślicie co lepiej zagra? Ps. Powiedzcie mi koledzy czy ja dobrze myślę? Ponieważ zazwyczaj słucham muzyki dosyć cicho (dzieci, żona itp - sami rozumiecie ) to tak sobie kombinuję , że mocniejsze kolumny (M66i czy wspomniane 657 a nie 655) lepiej zagrają od słabszych. Słuszna hipoteza czy karkołomna głupota?

Dziękuję Koledzy za odzew i pomoc. Czyli na placu boju pozostają: 1. MA BX5 (rozumiem, że BX6 będą za duże-prawda?) 2. Roth Audio Oli 40 3. ESA Ostinato 2000 S (http://allegro.pl/esa-ostinato-2000-s-na-scan-speak-i2155515070.html - warto?) A może coś z Magnat-a? Kuszą mnie Roth Audio Oli 40 - myślicie, że z tej trójki będą najlepsze (pomijając oczywiście ESA - bo to klasa sama w sobie)?

Witam Serdecznie Ponieważ to mój pierwszy post na forum tak więc chciałbym się przywitać . A teraz do meritum Zdaję sobie sprawę, że podobnych tematów jest mnóstwo ale mimo przeczytaniu wielu zamiast rozwiać swoje wątpliwości to mam jeszcze większy mętlik Swoją przygodę w budowaniu pierwszego zestawu stereo zacząłem dość nietypowo ponieważ od zakupu odtwarzacza CD/DVD Rotel RDV-995 (wydawało mi się, że zakup samego źródła w okazyjnej cenie coś poprawi w słuchaniu muzyki na kinie domowym-o ja naiwny ) Potem przyszedł czas na czytanie forum, zakup wzmacniacza Rotel RA-01 (docelowo będzie RA-02, RA-972 lub coś z wyższej półki o ile starczy funduszy 1060,1062,1070 generalnie ma być z pilotem jedyny warunek żony ). Kolumny jakie posiadam to wiekowe (17-to letnie) JVC SX-F7TH. Pokój ma ok 16-18 m2, muzyka której słucham to ogólnie pojęty Rock trochę Soul-u ale i coś z Klasyki czasami gra. Brzmienie Rotel-a bardzo mi odpowiada. A teraz pytania, które mnie nurtują: 1. czy ma sens zamiana RDV-995 na jakiś RCD (wykorzystuję go wyłącznie do słuchania muzyki); Podejrzewam, że zakup lepszego odtwarzacza ma sens w przypadku zakupu lepszego wzmacniacza a tym samym lepszych kolumn. Zakładając budżet na kolumny j.n 2500 zł ma sens wymiana odtwarzacza i zmiana wzmacniacza na lepszy czy raczej pozostać przy serii 0? 2. tytułowe pytanie o kolumny (podłogowe, używane lub nowe, cena do 2500 zł). Nie potrafię tak finezyjnie opisać brzmienia jakiego oczekuję jak inni użytkownicy ale myślę, że stanowię średnią arytmetyczną przeciętnego słuchacza tak więc lubię słyszeć i partie niskie i wysokie może lekko cofnięty środek. Po lekturze forum skłaniam się do zakupu: - Monitor Audio M4 (http://www.hifi.pl/gielda/kolumny1000/95785.php) - Magnat QUANTUM 605 - Roth Audio OLI 40 - Mission MX4 - Mission M33i - Mission M66i Generalnie coś z firm Monitor, Magnat, Misson ewentualnie Roth (dalej nie przebrnąłem przez forum ) Wierząc w Waszą cierpliwość oraz dobre serce liczę na pomoc . pozdrawiam Mariusz