baq85

Witam Domyślam się że bardzo chcesz aby wszystko kupić w sklepie? Radze się dobrze zastanowić i poszukać czegoś z drugiej ręki. Odradzam NADy słuchałem kiedyś 542 w porównaniu z Arcamem CD72 (nie pamiętam dokładnie modelu) wybór padł na Arcama, po jakimś czasie Hybryd zaprezentował mi CD Sonego po modyfikacjach. Arcam zwyczajnie w świecie poległ bez względu na to jakie było okablowanie Sony za każdym razem grał bliżej moich ideałów. Bez chwili zastanowienia sprzedałem Arcama i poszukałem Soniaka po modyfikacji i dorwałem 227esd. Dodam tylko że koszt takiego Arcama to 2.5 k a za Soniaka dałem 450 zł - może jestem w tym temacie monotematyczny, ale uważam że w tej cenie trudno o konkurencje dla sonego, słyszałem że denony też lubią modyfikację .... Miałem też wzmak NADA 320bee sprzedałem i kupiłem Arcama a65 trudno mi powiedzieć który z nich był lepszy, NAD napewno dysponował większą mocą. Ponoć NAD 372 godna jest uwagi, ale niestety nie miałem okazji posłuchać. Podsumowując radze przemyśleć zakup czegoś z drugiej ręki.

Różnicę usłyszysz na 100%, ale pomińmy na chwilę aspekty dźwięku. Zwróć uwagę na wykonanie, na jakość wtyków, tego droższego kabelka na pewno tak szybko nie wykończysz. Możesz uzyskać jeszcze więcej i kupić kabel na metry do tego odpowiednie końcówki i masz kabel. No tylko ten sposób wymaga zabawy z lutownicą no i wyboru odpowiedniego kabla najpopularniejsze to klotz i cardas (chociaż nie wiem czy ktoś się pokusił o zrobienie kabelka 2xRCA i Jack na tych kablach)

130 zł to bardzo skromna suma. Na używany CD musisz przeznaczyć nieco większą sumkę jeśli chcesz aby Ci dobrze posłużył. Polecam rozglądnięcie się za jakimś Sonym z serii ESD, przy kupnie zwróć uwagę czy do danego modelu można kupić jeszcze laser (w razie jakby trzeba było wymienić). Znakomitym rozwiązaniem jest tuning takiego urządzenia wtedy budżet wzrasta do około 500 zł.

mam taki wynalazek u siebie w domu. Bawiłem się nim kiedyś, udało się go odpalić na starej wkładce i igle (które są tu monofoniczne). Dałem sobie z tym spokój. Mam do niego schemat jakbyś był zainteresowany to mogę przesłać na email.

A dlaczego nie Koss UR40 ? - preferowane do urządzeń przenośnych i laptopów (przed wstawieniem nowego tematu warto zapoznać się z archiwum - już taki temat był poruszany)

Miałem styczność z kablem Velum, proponuje się z nim zapoznać. Użytkownik Hybryd (mój brat) ma go już od ponad roku więc może on więcej na ten temat napisze. Dodam tylko że sam poluje na używkę tego kabelka. Pozdrawiam

Opis na liście zawiera numerek - artysta - tytuł płyty - wydawnictwo - rok wydania płyty A płytę wyszukuje na tradycyjnie na liście którą mam wydrukowaną, a jeśli nie wychodzi odpalam listę w exelu po czym kombinacja klawiszy "ctrl+f" wpisuje np nazwę płyty i już mam (mowa tu o tych przegrywanych). Oryginały w tradycyjny sposób palcem pudełko po pudełku

płyt nie mam skatalogowanych nie jest ich sporo więc póki co odnajduje to co chce w niedługim czasie (a przy okazji tak jak wspominano czasami trafiam na jakąś zakurzoną płytę). Inna rzecz ma się z płytami przegrywanymi, te trzymam w plastikowych kopertach które spoczywają w odpowiedniej skrzyneczce do tego mam wykonaną listę w exelu. Pzdr

Słuchałem kiedyś B&W z tej serii co podałeś tylko podstawkowce, zupełnie mi się nie podobały (grało to z rotelem) głownie przeszkadzały mi wysokie tony było ich za dużo. Nie mówię że to złe głośniki, ale nie mam z nimi dobrych wspomnień, możliwe że to wina towarzyszącej elektroniki i tego że odsłuchy odbyły się praktycznie w biegu. Warto się zapoznać z tymi kolumnami. Co do wzmacniacza to mam tu trochę nietypową propozycję: - wzmacniacz: http://www.koda.pl/pl/index.php?katg=1&...30&zdj=41#x - a do tego wszystkiego końcówka mocy http://www.dvdsystem.pl/lista.php?n=KO%C5%...Y&katID=148 Z końcówki mógłbyś w zasadzie zrezygnować przy tak mocnym wzmaku. Dlaczego o tym wspominam. A no dlatego że kiedyś Hybryd miał coś podobnego (a może tu chodziło o przedwzmazniacz) już sam nie pamiętam. Głównie chodzi mi o to że z tgo wzmaka można zrobić całkiem przyzwoity sprzęt po tuningu. Cena dość wysoka, ale można je dorwać używane, bądź sprowadzane do tego zalecany ten tuning. Pamiętam że taką Kodę po tuningu miała na sprzedać firma Studio16 Hertz http://www.studio16hertz.pl/index.html na stronce znajdziesz praktycznie same kolumny (bo tym się ta firma specjalizuje), musisz się skontaktować z firmą i zapytać się czy nie mają jakiegoś dobrego wzmaka po tuningu lub czyby mogli coś takiego dla Ciebie wykonać. Oczywiście Koda jest tu tylko prostym przykładem.

4 k to już jakaś sumka. Masz zamiar wydać na kolumny 4 k czy raczej jest to budżet na kolumny i wzmacniacz (a co ze źródłem) - jedyne co mi przychodzi na myśl to firma Paradigm np. coś takiego http://www.allegro.pl/item274259599_paradi...tem_olkusz.html cena dość wysoka ale może uda się znaleźć coś z drugiej ręki albo z wystawy. A jak nie to coś innego tu strona producenta http://www.koda.pl/pl/index.php?katg=2&kat=26#x Do takich konstrukcji przyda się ciężki wzmak. ze sporą rezerwą mocy. - albo coś z JBL http://www.allegro.pl/item275947378_jbl_st...y_warszawa.html Podkreślam, że 4x4 to za mały pokój na takie głośniki, mim zdaniem minimum to 20-25 m/kw. Ustawienie kolumn (tak jak wspomniałeś w narożnikach) wymaga sporo pracy, jest kilka podstawowych zasad, jedna z nich mówi że głośniki nie mogą być zbyt blisko ściany tylnej i bocznej, warto dać im po 1,5m 'oddech'. Te kolumny które podałem, nie zagrają zbyt dobrze w małym pokoju, może warto wstrzymać się z kupnem tak drogich konstrukcji do czasu przeprowadzki a w tym czasie kupić coś mniejszego (tańszego). Każdy kolejny zakup będzie łatwiejszy, większe doświadczenie. Zazwyczaj jest tak że pierwsze zakupy pasjonatów kończą się fiaskiem i po roku zaczynają się roszady i wymiana. Może niech wypowie się ktoś kto miał styczność z takimi kolumnami, a może nawet takie posiada.

Jeszcze kiedy byłem na taki etapie jak Ty (czyli źródłem dźwięku był głównie komputer) to zawsze ubolewałem nad moja kartą dźwiękową. A stało się to w momencie kiedy wymieniłem (zwykłą zintegrowaną) na przeciętnego soundblastera i przejrzałem na oczy, a właściwie na uszy. Nie wiem ile kosztuje teraz dobra karta dźwiękowa, pewnie coś pomiędzy 300-500 zł (jak nie więcej) wydaje mi się że lepiej będzie jak te pieniążki władujesz w jakieś używanego CDka - na allegro można wynaleźć jakąś perełkę, nie zapominaj o ogłoszeniach na forum i nie bój się konstrukcji DIY. W swojej wypowiedzi pójdę o krok dalej i dodam że duży wpływ ma też kabelek z którym się połączysz. Nie bez znaczenia pozostaje też program w jakim zostanie odtworzona muzyka. Długo używałem winampa (nie narzekałem bo nie miałem powodów). Trwało to do momentu kiedy nie zapoznałem się bliżej z programem o nazwie foobar2000 (pewnie słyszałeś o nim). Dla mnie różnica była jednoznaczna - foobar wydawał się być bardziej neutralny w stosunku do winampa (ooczywiście EQ nigdy nie używam).

"Czy dla tych kilku godzin w tygodniu warto wszczynać wojnę z domownikami na temat rozstawienia sprzętu czy zakupu nowych kabelków...?" Dobre pytanie. Odpowiedź jest prosta: WARTO. Każdy się zemną zgodzi, że nie ma nic lepszego jak wylegiwanie się w wygodnym fotelu po ciężkim dniu, tygodniu. Im trudniej jest nam coś zdobyć to tym większą przyjemność na to sprawia:). Fakt użytkownicy domu mogą nam dosyć skutecznie przeszkadzać w tych naszych przyjemnościach, ale warto walczyć o swoje prawa do przyjemności:). Gdyby nie warto było walczyć to nie napisałbyś tego wątku A faktem jest że przez większość dnia muzyka po prostu nam towarzyszy. Dociera do nas z naszej mp3, w samochodzie, w super marketach. Tylko to akurat najczęściej jest dla nas męczące. Wtedy wystarczy wrócić do domu i "odpalić swój ołtarzy" i upajać się "prawdziwą muzyką". Pozdrawiam i życzę jak najwięcej odsłuchów

Jako że to Twój pierwszy post to postaram Ci się pomóc, choć nie bardzo wiem w czym bo za mało podałeś informacji. Ok - sprecyzowałeś swoje preferencje muzyczne (które nie wątpliwie sięgają konstrukcji z wyższej półki). Podstawowy błąd - nie podałeś budżetu, idąc dalej nic nie napisałeś o pokoju (gdzie to będzie grało chociaż ile m kw?). Jaki będzie wzmacniacz i co będzie źródłem. Jak podasz te informacje to pewnie ktoś poda kilka propozycji. A i jeszcze jedna istotna sprawa: nowe, używane, czy może DIY ? P.S Jak to powtarzał mój prof.: "Nie ma pytań bez odpowiedzi, są tylko źle zadane pytania."

Efektywność, a co masz namyśli pod tym stwierdzeniem - DB? Jeśli tak to na głośność nie narzekam godzina 10 i jest już głośnawo, godzina 11 do 12 jest bardzo głośno, zależy jeszcze od sygnału na płycie. Efektywności zmierzonej nie posiadam, nie mam ogólnych in formacji na temat danych technicznych (dodam tylko jeszcze, że zwrotnica została dosyć poważnie zmodyfikowana przez pierwszego właściciela (ja jestem trzecim)

http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=21078 warto porozmawiać z producentem. Mam od niego jeden z pierwszych konstrukcji minas anor gram na lampie delta studio kt88 i jestem zadowolony.

Oczywiście że sklep się zgodzi. Ja nigdy nie miałem z tym problemu, wręcz przeciwnie sprzedawcy wydawali się być wyrozumiali. Nie wiem jak ma się sprawa w MM, ale tam to nie ma nawet po co iść. Odsłuch musi odbyć się w taki salonie Audio, które posiada salę odsłuchową z wygodną kanapą. Jeśli ktoś odmawia odsłuchu na własnym sprzęcie to poprostu uśmiechnij się z politowaniem i podziękuj za nieprofesjonalną pomoc. Jeszcze jedna wskazówka na temat odsłuchów w salonach audio. Musisz liczyć się z tym, że akustyka taki pomieszczeń jest zawsze lepsza niż ta którą mamy u siebie w pokoju (no chyba że już ktoś uprzednio zainwestował w ustroje akustyczne do pokoju). Zatem system który zagra w salonie nie zagra tak samo jak u Ciebie w pokoju. Dlatego wiele klientów wypożycza sprzęt ze sklepu po wpłaceniu kaucji i odsłuchy odbywają się w warunkach domowych.

>>>myszawwa Podałaś kilka propozycji głośników podstawkowych. Jeśli chcesz się zdecydować na podstawkowce to musisz liczyć się z dodatkowym kosztem w postaci "standów" które można już dostać z DIY za 300 zł (wszystko zależy od materiałów które będą wykorzystane). Z drugiej ręki skazana jesteś na głośniki z tej klasy: - http://www.allegro.pl/item277175036_wharfe..._za_grosze.html - warto za nie dać nie więcej jak 700 zł (moim zdaniem) - http://www.allegro.pl/item276492085_wharfe..._bydgoszcz.html - http://www.allegro.pl/item274970701_jbl_ba...wa_raty_0_.html - albo coś z tych modeli który podał poprzednik. Wybór głośników jest bardzo kłopotliwy, ale dużo można się przy nim nauczyć, poza tym to niezła zabawa. Musisz koniecznie wybrać się do sklepu i posłuchać konstrukcji podłogowych, monitorków (najlepiej ze swoim wzmacniaczem i źródłem). Wybierz sobie 2 lub 3 konstrukcje do przesłuchania i poświęć temu trochę czasu. Polecam też porównanie (dla samego osłuchania się) konstrukcji w cenie do 1.5k (bo tyle będą kosztować nowe kolumny, które można kupić do 1k jako używane) z konstrukcją do 3k. Będziesz zaskoczona wynikiem tych odsłuchów. Charakter głośników ich budowę przybliży Ci fachowa prasa np. AUDIO - płyta z testami będzie tutaj idealnym rozwiązaniem, a po tym jak się już oczytasz to wybierz się na ten odsłuch na który namawiam Cię od samego początku. P.S słuchaj, a znajdziesz i nie śpiesz się.

Na kinie się nie znam ale nie sądzę aby ten technics posiadał jakiekolwiek procesory dźwięku 'przestrzennego'. Możliwość podpięcie 4 kolumn to jeszcze nie KD. Jest to najzwyklejsze stereo a rozbudowa go do KD (jeśli w ogóle możliwa) będzie bardzo droga i jak mniemam efekt będzie mizerny Powracając do tematu kolumn 1000 zł - kwota dość nietypowa największy wybór zaczyna się już w przedziale 1k do 2k. Domyślam się że mają to być podłogówki polecam zapoznać się z takimi konstrukcjami jak: -Wharfedale z serii Diamond (miałem 8.4 muzykalny uniwersalny głośnik, niestety z przesadzoną średnicą) -Mission m33 i wzwyż -Dali Concept 6 - JBL z serii NORTHRIDGE Oczywiście to tylko propozycje a nie recepta na dźwięk. Musisz wybrać się do sklepu przesłuchać i wybrać innej możliwości nie ma. Polecam śledzenie prasy, allegro w celu wyszukania czegoś z drugiej ręki. Nie głupim rozwiązaniem będzie jakaś konstrukcja z DIY (też z drugiej ręki).

Nie podałeś budżetu a to podstawa jeśli chodzi o dobór głośników (no może zaraz po preferencjami muzycznymi). Przydatna będzie też informacja jakiej muzyki słuchasz (najczęściej). Przydatne będą też informacje na temat źródła. Jak podasz te informacje to będę wstanie podać kilka jak mam nadzieje sensownych propozycji, mimo iż samego charakteru wzmaka nie znam (jedyny technics z jakim miałem styczność to SU-V500). Pozdrawiam

Kolumny których wstawiłeś zdjęcie nie znam, więc mocy nie podam, ale na pewno mają coś w przedziale (40 w najlepszym przypadku 80W). 100 zł to zbyt wygórowana cena, zaważ że konstrukcje które znalazłeś na allegro są o wiele ciekawsze. Te wyglądają na bardzo wyeksploatowane (może nawet miały wymieniane przetworniki). Z tego co podałeś na linkach to odradzam te maluśkie Sony wyglądają estetycznie ale imprezy to one nie nagłośnią (może to jakieś satelitki KD). Najrozsądniejsze wydają się być te Yamahy, budzą zaufanie do tego są przyzwoicie wykonane (mam na myśli terminale i skrzynkę). Moja rada - wyrzucić wszystkie złotówki na stół i kupić t yamahy, albo poczekać i wyszukać coś innego. Czy to koniecznie kuszą być monitory ? (chociaż w tej cenie o podłogówkę trudno)

7 k - to jedyna sensowna wskazówka jaką podałeś, ale postaram się powiedzieć co ja bym zrobił z taką (niewielką) sumką zakładając że ma to być stereo: - wzmacniacz: tutaj decydował bym się na jakąś ruską lampę powiedzmy firmy phase najlepiej po tuningu (choć ta jest chyba ukraińska) mżne je dorwać również w wersji monoblokowch ale wtedy trzeba doliczyć przedwzmacniacz (jeśli nie ma na nich regulacji poziomu głośności) - koszt od 2 k - źródło: nic innego jak tuningowany SONY koniecznie z wersji esd, najlepiej kupić już gotowca albo zamówić i uzgodnić z majsterkowiczem jaki to będzie model (nie każdy nadaje się na tuning) koszt od 500 zł (mam takiego cdka SONY 227esd) - na kolumny musisz przeznaczyć najmniej 2,5 k i to z drugiej ręki w tej cenie polecam konstrukcje DIY na sprawdzonych przetwornikach (mam takie kolumny koszt Studio Hertz minas anor wersja premium) - kabelki: różnice ładujesz w okablowanie Może uda się zmieścić w budżecie jak dobrze pokombinujesz, tutaj oczywiście podałem najniższe wartości okazyjne za które warto nabyć dany produkt. Namiary na takiego CDka i kolumny mogę podać na PW, chociaż na google też znajdziesz. Mając 7 tyś możesz zlożyć sensowne stereo które posluży Ci na (góra) dwa lata później apetyt wzrośnie i zaczną się roszady

W swoich przygodach w stereo przeszedłem przez wiele konstrukcji i zawsze maskownice miały wpływ na dźwięk: - np. stare Akai (podaje tylko jako przykład) miał maskownice która stanowiła jeden odlew jakiegoś tworzywa sztucznego który był jeszcze kratkowany na całej długości maskownic i okryte materiałem. Tutaj obecność maskownic lub ich brak na głośniku był bardzo znaczący - nie było potrzebne wprawne ucho aby stwierdzić ów różnicę - Wharfedale Diamond 8.4 z tego co pamiętam maskownice za bardzo nie odstawały od samych przetworników, a pomiędzy nimi były poziome wzmocnienia dla całej konstrukcji maskownicy, tutaj różnica była znacznie mniejsza, ale już po chwili osłuchania się z systemem różnice występowały - moje obecne Studio16Hertz model minas anor premium - tutaj producent nie miał w planach zaprojektowanych maskownic, zrobiono je na życzenie pierwszego właściciela (konstrukcja wykonana jest z drewnianych listewek). W tym przypadku obecność maskownic znacznie ograniczają klarowność, przejrzystość i rozdzielczość dźwięku. Zdaje się on być 'ograniczony' brak mu swobody, wysokie i średie pasmo przytłumione, dźwięk nijak nie chce się oderwać od kolumny. Przedstawiłem tutaj 3 różne konstrukcje (najtańszą przechodząc do następnych o klasę wyższych i droższych), widać (a właściwie słychać), że maskownice przeszkadzają w trakcie odsłuchów. Zdaje sobie sprawę, że dla mniej osłuchanych osób może wydaje się to dziwne. Niedowiarkom zalecam odsłuchy i jeszcze raz odsłuchy. Dla mnie obecność maskownic na kolumnie przede wszystkim pełni funkcję ochronną. przed różnorakimi uszkodzeniami mechanicznymi, czy też ochrona przed kurzem (przetworniki z kurzem nie prezentują się najlepiej). Druga sprawa jest czysto estetyczna kolumny z maskownicami wyglądają dostojniej może nawet trochę tajemniczo Dodam jeszcze, że często się czyta/słyszy, o tym iż producent dołożył starań, aby maskownice nie wpływały na jakość dźwięku, a co niektórzy posuwają się o krok dalej i tak konstruują maskownice aby stała się jego nieodłącznym elementem, który ma poprawić jakość dźwięku wydobywającego się z przetworników. Chętnie zapoznam się z taką konstrukcją i posłucham, posiadaczy takich kolumn zapraszam do wypowiedzi (ja jak narazie tylko o tym czytałem). Można się chyba umówić że w niskobudżetowych systemach oraz większości innych droższych konstrukcjach maskownice tylko przeszkadzają w krytycznych odsłuchach. Można jeszcze postawić pytanie: dlaczego podczas odsłuchu w sklepie, czy też na jakiś wystawach przedstawiciele kolumn prezentują je w większości przypadków bez maskownic. Odpowiedź jest prosta, nie tylko ja uważam że maskownice szkodzą, a poza tym przetworniki cieszą oko

>>>audionet Mój CDP227 esd to autorski tuning Pana 'WOVO'z innego (niezależnego) forum. Dlatego pozwolę sobie zacytować stwórcę tego cdka: "Kondy przed stabami analogu to 2700uF LXY bocznikowane przez 100nF WIMA MKS, za stabami 470uF LXY bocznikowane przez 47uF WIMA MKS, filtr dla TDA to 220uF Oscony, wszystkie inen kondy w cyfrze to albo oscony albo WIMA MKSy, Opy to w buforze OPA134 a w filtrze AD797, kondensatory wyjściowe to 12uF/400V Jantzen Audio MKP, kondensatory w decoopulingu to 150nF WIMA MKS. Dodaje aktualne fotki mainboarda z mojego 227" Do tego doszedł jeszcze zegar Stelmacha (czy jakoś tak) i osobne zasilanie dla analogu (możliwe że w czymś się pomyliłem, ale to dlatego że zupełnie nie znam się na elektronice) Chyba tak przedstawia się ogólnie ta modyfikacja. Ja osobiście nie znam się na elektronice więc nie wiele tu dodam, rozkręcałem całość ponieważ odlutował się jeden z wymienionych kondensatorów, a na drugim był zimny lut, ale za nic nie mogę pojąć o co tam chodzi. Dokładam zdjęcia autorstwa WOVO może z płytki więcej niż ja, Nic więcej nie dodam bo nic więcej na ten temat nie wiem, zresztą już mam wrażenie że ten wpis powinien wlecieć do DIY. CDka kupiłem już po zmianach, nie wiem jakim charakteryzował się brzmieniem przed modyfikacją. Hybryd83 posiada 555esd też po autorskim tuningu, ale na ten temat niech się wypowie sam właściciel 555, w której to chyba nic nie zostało z oryginału;) P.S zdjęcie nr 3 (w całej obudowie to moje zdjęcie w takim stanie dotarł do mnie cdek i tak gra do dzisiaj gra już nie całe pół roku, ale jednak nie jest to 555 którą ma Hybryd83, ale tak jak pisałem to już temat na DIY, którego się nie podejmę bo się po prostu na tym nie znam:)

>>>hybryd83 >>>bert Tak jak już napisałem Profigold jest tylko zastępczym kabelkiem wcześniej był CARDAS DIY, ale sprzedałem go z myślą kupienia czegoś porządniejszego z wyższej półki, może tak jak już wcześniej sugerował mi Hybryd83 będzie to Velum, ale chciałbym się zapoznać z innymi kabelkami z tego przedziału cenowego. Co do lamp to zostały już one wymienione jakiś miesiąc temu. Jako że bardzo rzadko bywam w domu to są one jeszcze nie do końca rozgrzane. Lampki kupione poprzez internet: http://www.maxvolume.pl/MAXsklep/index.php czas przesyłki w granicach przyzwoitości, przy płaceniu przelewem bankowym sklep udziela 1% rabatu nie wiele ale zawsze coś. Do tego dochodzi jeszcze problem z pomiarem BIASu coś gniazdo rs32 szwankuje, podejrzewamy wraz z Hybrydem83 problem z kabelkami na styku ze gniazdem, kto wie może czeka mnie serwis w Delcie we Wrocławiu. Pozdrawiam.

Pobór prądu z tego co wiem w głównej mierze zależy od tego w jakiej klasie wykonany jest wzmacniacz najpopularniejsze klasy to czysta klasa A lub klasa AB. Więcej na ten temat w tym linku: http://www.audioton.republika.pl/technika.htm warto poczytać.