Skocz do zawartości

RS75

Uczestnik
  • Zawartość

    168
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez RS75

  1. Dnia 4.11.2020 o 23:20, renoxd napisał:

    Jakie słuchawki? Do cieplejszych melodyjnych w sumie spoko. Do jaśniejszych, mocno szczegółowych wybrałbym co innego. X1S jest dość analityczny i ostry. 

    Meze Neo 99.

  2. Witam. 

    Jaki wzmacniacz słuchawkowy z DAC'iem do kwoty 1500zł ? Będzie współpracował tylko z komputerem przez USB, na słuchawkach. Interesuje mnie przyzwoity dźwięk z mocnym wzmacniaczem słuchawkowym, tak aby poradził sobie ze słuchawkami o niskiej impedancji. 

    Zainteresowałem się AUNE X1S, nie wiem czy to sensowna propozycja.

    Dziękuję za info.

     

  3. Słuchawki trochę pograły, coś tam mogę napisać. Wygrzały się porządnie. Stereofonia zdecydowanie urosła. Bas nabrał delikatnego "mięsa". Ogólnie przyjemny, ciepły dźwięk. Dla niektórych, może być zbyt przesunięty w stronę wyższego basu. Kwestia przyzwyczajenia. Ogromnym minusem jest kabel, krótki, cienki, słabej jakości. Zbiera zakłócenia z otoczenia. Jak go przykładam do karty graficznej, która pracuje w 3D, mocno obciążona, słychać zakłócenia. Na gamingowych Asusach tego nie ma. Po prostu kabel zbyt "mobilnego" zastosowania. Przy tej cenie, mogli się bardziej postarać. Dodatkowo, klawisz który uruchamia mikrofon, potrafi się jakby "zawiesić" i dźwięk wtedy jest z ogromnym echem. Trzeba kilka razy klikać lub wyjąć słuchawki z gniazda. Nauszniki też mogły być większe, ale to słuchawki mobilne, więc nie ma co narzekać. Czy można kupić coś lepszego za 1000zł ? Moim zdaniem można, jestem połowicznie zadowolony z zakupu.   

  4. Pierwsze wrażenia, w porównaniu do Philipsa, na 100% sporo mniej wysokich tonów. Trzeba chwilę zaczekać, aby się przyzwyczaić. Bez wygrzania tych słuchawek, wtapianie się w szczegóły chyba nie ma sensu. Bas wydaj się cieplejszy od strony "wyższego" basu, natomiast samego "mięsa" jest trochę więcej. Kilka razy mnie pozytywnie zaskoczył, a jeszcze nie grają nawet 4 godzin. Scena na tą chwilę jest gorsza, ale jak pisałem, słuchawki dla mnie muszą być zamknięte. Są wygodne, lekkie, Philipsy też nie miały nic tutaj do udowodnienia. Zwłaszcza te ogromniaste "dywanowe" poduszki mnie tam urzekły. Meze swoją lekką konstrukcją dużo zyskują. Czy są warte 1000zł ? Muszę się jeszcze wsłuchać, tak drogich słuchawek jeszcze nie miałem.  

    Zapomniałem jeszcze dodać, kabel jak dla mnie jest zdecydowanie za krótki. korzystam z karty dźwiękowej "Asus STX 2", Philipsy miałem bezpośrednio podłączone do tyłu komputera, będę musiał skołować jakiś przedłużacz, przynajmniej 1m.  

  5. Dnia 30.01.2020 o 09:38, sheid napisał:

    Jeśli szukasz słuchawek bassowych zamkniętych zwróć uwagę na meze 99 neo. Sam posiadam meze 99 classics (Neo posiadają plastikowe muszle classics drewniane przez co zmienia się delikatnie odbiór i szerokość/wielkość sceny na plus dla konstrukcji drewnianej.) i jestem z nich bardzo zadowolony najlepsze bassowe słuchawki, które nie potrzebują mocnego źrodła, aby sprawić frajdę podczas odsłuchu. Porównywałem neo z klasykami w sklepie i da się wyczuć subtelne różnice, aczkolwiek bas jest energiczny i w jednym i w drugim modelu. Polecam

    PS: do tego są cholernie wygodne :)

    Dzięki za dobre rady, niestety przekracza to mój budżet. Mogę wydać max 700zł. Te słuchawki o których piszesz kosztują około 1000zł. 

  6. Po sympatii z mikołajem, przyszły małe wady. Słuchawki otwarte, bardzo nie fajne dla osób które są w pomieszczenie ze mną. 

    Narzekania bez miary. Jednak muszę kupić coś zamkniętego. Tak jak myślałem. Szkoda, ale to jednak priorytet. 

     

    Philipsy wrzeszczą  jak głośniki w pomieszczeniu, Ech, życie.

  7. Słuchawki rano odebrałem z paczkomatu, kilka odsłuchów zrobionych.

    Bardzo przyjemne, ciepłe, nie agresywne brzmienie. Bas mógł by bardziej zejść na dół, no ale i tak jest nieźle. Jest nieco "punktowy", nie "masuje ucha".

    Ciężkie, wygodne słuchawki, obstawiam pocenie się ucha w lecie - niestety.

    Bardzo łatwe do wysterowania, nie muszę nawet włączać wzmacniacza słuchawkowego na karcie dźwiękowej, i tak jest bardzo głośno i dynamicznie. Słucham tylko z płyt CD lub pliki FLAC, ale ten charakter brzmienia moim zdaniem poradzi sobie nawet z gorszej jakości źródłowym plikiem.

    Dziękuję za pomoc, jestem zadowolony. 

  8. Muzyki słucham na głośnikach, szukam czegoś przede wszystkim do komputera. Nie oczekuję cudów, nie będę analizował dźwięku.

    Wiem, że do 600zł da się kupić słuchawki które mają konkretne zejście w dół, nie oczekuję analityczności, przestrzeni, doszukiwania się szczegółów. Słuchawki zawsze będą dźwiękowo ułomne, w końcu to dźwięk  "na uszach".

    Problem w tym, że jedni polecają słuchawki bo jest "super bas", czytam jedną, drugą recenzję, nic o basie albo "bas poprawny". I bądź tu mądry. 

  9. Na siłę sygnału nie ma co narzekać. W karcie dźwiękowej jest wzmacniacz słuchawkowy. Moje uszy dadzą radę do 40% mocy. Potem chyba by się słuchawki rozpruły.

    Chodzi mi o miękki, niski bas. Nie potrzebuję tempa, na słuchawkach chcę usłyszeć jak najwięcej dołu. 

×
×
  • Utwórz nowe...