Skocz do zawartości

atryk12

Uczestnik
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez atryk12

  1. Witam na foum, to mój pierwszy post:D Mam gramofon technics slqd3 i kupiłe do niego wzmacniacz technics SUV300 i kolumny Sony SS EX 75. Gdy słuchałem ich w komisie wszystko było okej, żadnych pisków (różnica jest taka ze nie były podłączone do tego gramofonu, która mam tylko do odtwarzacza cd). W domu, podłączyłem wszystko razem i gdy puściłem trochę głośniej (ale nie tak, żeby to był full regulator, nawet nie było połowy zakresu, poza tym w komisie leciały bardzo głośno i nie było nic słuchać) to zaczęło piszczeć, aż w końcu jednego głośnika zaczął się wydobywać dym i w konsekwencji spalił się jeden z głosniczków tych małych głosniczków w głośniku. Sprawdzałem to kilka razy, kable są dobrze podpięte (czerwone do czerwonego itp). Gdzie może być przyczyna? Głośniki czy może wzmacniacz? no bo gramofonu to chyba jednak nie. Dziwne jeest to że w komise dobrze grały i nic się z nimi nie działo, więc teoretycznie może być w tym moja wina, tylko sam nie wiem gdzie. Dodam, że jestem laikiem w tych sprawach,nie jestem też wyszukanym audiofilem, chciałbym mieć w końcu zwykły sprzęt który fajnie gra, a od dwóch miesięcy mam już pecha w doborze tego sprzętu. Będę wdzięczny za każdą sugestię i pomoc, pozdrawiam. PS Czy może miec to związek ze zbyt dużo mocą wzmacniacza? z tyłu pisze 110 W a na głosnikach jest max 100 W.
×
×
  • Utwórz nowe...