tomgda

Jako użytkownik dwóch subów rel t5 (po jednym na kanał) oraz kolumn podłogowych przenoszących zakres 30Hz, mogę potwierdzić wszystkie pozytywne cechy stosowania suba w systemie. Tak jak napisał pan Pacuła "Ciekawym doświadczeniem było dodanie suba do pełnozakresowych kolumn (pasmo do 33Hz) Centurion Sound&Line. Okazało się, że nawet takie konstrukcje mogą zyskać na subwooferze. I nie chodziło nawet o głębokość najniższego basu, choć KEF schodzi nieco niżej, ale o jego energię poniżej 35Hz. Tutaj dodanie PSW3000 czyniło przedziwne rzeczy - głosy były lepiej wypełnione, zaś perkusja miała krótszą, czytelniejszą stopę, chociaż wcześniej Centuriony "odwalały" swoją robotę bez zarzutu...." Nadmienię iż dodatkowy wzrost ogólnej jakości niskich tonów zyskuje się przy zastosowaniu drugiego, symetrycznie ustawionego suba. Pozwole sobie zacytować post bodzio17 (z innego forum) i jego eksperymentu z którym się zgadzam po przeprowadzeniu własnych doświadczeń. "Witam Szanownych Kolegów ! Chciałbym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z odsłuchu subwooferów Velodyne CHT-12R w moim systemie stereo.Zaczęło się od tego , ze moje Virgo 2 ustawione w dużym salonie nie potrafiły wytworzyć odpowiedniej masy dźwięku w zakresie niskich częstotliwości. Najpierw więc zainstalowałem jednego suba Velodyne CHT12-R i było już wg mnie bardzo dobrze.Takiego basu nigdy bym nie uzyskał z Virgo nawet w mniejszym pomieszczeniu.Po prostu przetworniki basowe w Virgo mają średnicę 16cm i zaczynają efektywnie pracować dopiero od ok. 50Hz.Membrana przetwornika Velodyne ma 30cm średnicy i to było słychać. Kontrabas, gitara basowa itp. wybrzmiewały do końca. Do tego dochodziła możliwość regulacji w subie rodzaju i natężenia basu z pilota .W przypadku niektórych płyt miało to istotne znaczenie. Po okresie zachwytu nad jakością basu zacząłem zwracać uwagę na jego kierunkowość. Sub był ustawiony między kolumnami i przetwarzał bas od 80 Hz w dół.Oczywiście sub przetwarzał sumę sygnału kanału lewego i prawego.Virgo przetwarzały od 80Hz w gorę.W tym miejscu nie mogę się zgodzic z twierdzeniem ,że takiego basu nie można zlokalizować. W moim przypadku, gdy Velodyne podaje bas krótki i zwarty można określić skąd on się wydobywa. Miałem przeczucie, że to zjawisko w pewnym stopniu zakłócało stereofonię i realizacja nagrania sporo na tym traci. Te przemyślenia skłoniły mnie do zakupu drugiego Velodyne CHT 12R. Od tej chwili każdy sub przetwarza już sygnał z właściwego dla siebie kanału.Uzyskany efekt był zadziwiający !. Poprawiła się nie tylko stereofonia i bas ale także (o dziwo) średnica i wysokie. Myślę że to zjawisko może wynikać z odciążenia kolumn od przetwarzania basu poniżej 80 Hz co skutkuje mniejszymi wibracjami wewnątrz obudowy . Mniejsze wibracje obudowy to lepsza, niezakłócona praca głośników średnio- i wysokotonowych).Ważne jest także to, że sygnał basowy poniżej 80 Hz jest wzmacniany w każdym kanale niezależnie, przez odrębne wzmacniacze zainstalowane w subach : w ten sposób mniej obciążony jest wzmacniacz podstawowy (lampa TRI) , który teraz ma za zadanie tylko efektywnie wzmacniać średnicę i wysokie tony.Dzięki pracy oddzielnych a przy tym silnych wzmaków w subach wzrasta masa i potęga basu - efekt przypomina do złudzenia efekty basowe jak w koncertach na żywo. Podsumowując : wszystkim polecam odważne eksperymenty z dwoma subami w stereo. Ja odnalazłem wreszcie bas , którego szukałem...."

U mnie absolutnie nic nie buczy przy tym nagraniu. Jest nisko ale gładziutko i bez zagłuszania. Może być to kwestia że uwydatnia się to w kolumnach z bas-reflexem ?? Ktoś słuchał tego z kolumnami zamniętymi albo też z linią transmisyjną ? Oczywiście nie sugeruję tutaj wyższości jednego rozwiązania nad drugim tylko jestem ciekawy jak jest u innych w tym przypadku )

Zestaw marantza pm6004 i na7004 w 24 mkw. Nie potrzeba więcej do napędzenia tych kolumn (łatwa impedancja) szczególnie gdy basem zajmuje się sub który ma swoje zasilanie. Pozdrawiam

Z moich doświadczeń mam tutaj inne zdanie od kolegów dotyczące subów. Mi osobiście udało się (w moim pomieszczeniu) zgrać suba (rel t5) z Castlami knight 5 pięknie i bezszwowo. Połączenie pięknej średnicy i przestrzeni castli z potęgą i kontrolą basu suba daje brzmienie pełne, niezwykle plastyczne i wciągające. Z modeli kolumn które słyszałem poziom castle+rel był nie do osiągnięcia. Zawsze coś było nie tak. Możliwe jak bym wskoczył na poziom cenowy znacznie pow. 15tys. za podłogówki to coś bym znalazł dającego tyle emocji muzyce. Narazie od roku trzymam "swojego króliczka" za uszy. Oby mi tylko nie czmychnął hehe

Pomiędzy 6004 a 7003/4 nie będzie tak dużej różnicy jak między 6004 a 5004. PM6004 jest bardziej dojrzały i przestrzenny od 5004. Także z 5004 napewno warto sie przesiąść. Bierz odrazu 7003/4 to będziesz miał zapas mocy tylko już brak przycisku loudnes do cichego słuchania.

Stary ten wzmacniacz nie pociągnie dobrze tych kolumn które schodzą do 2,9 Ohm. Może PM7005 lub 8005 da bardziej rade ale wtedy znacznie przekroczy twój budżet. Q21 niby powinnni się znać na odpowiednim dopasowaniu sprzętu pod względem brzmienia ale taki błąd w podstawowych sprawach ? Rozumiem sprzedać ale niech nie robią takich kombinacji.

Kolego popatrz proszę na kolumny Castle Knght 2 lub 5. Myśle że spełniają one DOKŁADNIE twoje warunki. Mają przyjemne wysokie tony, nie ostre ale detaliczne, genialną średnicę i duuużą przestrzenność dźwięku i fajny niski, nie przesadzony bas. Knight 5 mają ukłąd linii transmisyjnej i otwór w podłodze dzięki czemu może je ustawić bardzo blisko tylniej ściany. Miałem też Knight 2 i były blisko ściany i w 22 metrach bas też nie był mocno podkolorowany. Jeśli szukasz kolumn zrównoważonych, nie lubisz ostrych wysokich tonów i podbitego basu nie kieruj się absolutnie w stronę Paradigm ani B&W. Miałem obydwie firmy wiem co mówie. Dodtakowa WAŻNA sprawa to że PM5004 ma mało mocy a kolumny Castla mają prawdziwe 8 omów i ten wzmacniacz napędzi je bez problemu w odróznieniu do kolumn Dynaudio.

Zdecydowanie. Większe wypełnienie dźwiękiem pokoju 23m (wszystkie tony szczególnie średnica i niskie) . Świetny, niski bas. Coś jest w tej linii transmisyjnej. Przestrzeń jest większa prawdopodobnie ze względu na większe nasycenie średnicy-dwa głośniki. Kropka nad "i" w stosunku do knight 2. Słuchałem w ostatnich dwóch tygodniach wiele wzmacniaczy oraz kolumn. Równowaga i wypełnienie małego Marantza jakoś najbardziej pasuje w mój gust. Słuchane wzmacniacze: Atoll 100, Arcam a38, Kandy K2, Denon 1520, Nad 375, Teac AI 3000 (wielki drogi kloc), Teac AI 2000 i coś jeszcze, ale nie moge sobie teraz za cholerke przypomnieć i najlepiej z tych wypadł dla mnie z Castlami - Teac AI 2000. Podobnie do Marantza, tylko z bardziej nasyconą każdą częścią pasma szczególnie średnicą. Mógłbym opisać moje spostrzeżenia ze słuchanych wzmacniaczy i kolumn oddzielnie, ale za dużo by tego było. Przy okazji podziękowania dla Albatros -Gdynia i PremiumSound -Gdańsk za umożliwienie odsłuchów. Świetni panowie. Przypomne sie jak przyjdzie pora. Ale beka faktycznie. Najlepsze jest to że doniczka jest w kolorze dywanu (żona dobiera kolory i tu nie ma mowy o pomyłce kolorystycznej). Aparat przekłamuje kolor jak cholera. Może dla tego że doniczka jest na tle lekko fioletowej ściany. Pozdrawiam

...Po separacji spowodowanej krótkim i burzliwym romansem z Paradigmami 9v7 wróciłem do swojej pierwszej prawdziwej miłośœci - Castle Knight. W między czasie liczne nieudane randki odsłuchowe utwierdziły mnie w przekonaniu - jak mogłem być tak głupi i zdecydować się na rozstanie... Po tych dośœwiadczeniach moja miłośœć jest jeszcze większa - Castle Knight 5. Na szczęœcie moja kochana i wyrozumiała żona zgodziła się na to wszystko... ;D W przyszłość planowana zmiana wzmacniacza na jakiś wyższy model Marantza albo może jakaś lampka, kto wie.

Dzięki f1angel. Rozejrzę sią za proponowanymi wzmacniaczami

powiedzmy do 4tys. Brzmienie uniwersalne, pełne, przestrzenne. Muzyka każda.

A no święta słowa. W środ moich znajomych czuje się niestety osamotniony w moich pasjach audio A no trzeba będzie sie bujnąć do salonu z kolumnami (brak 9V7 na stanie sklepów w 3city) i wzmacniaczem żeby porównać inne wzmacniacze. Jakieś inne wzmacniacze do w/w kolumn wziąść po uwagę ? a może coś z używek ?

Pokój 23 metry (kwadrat). Czasami mam wrażenie że mógłby bardziej poruszyć membrany przy mniej "ubasowionych" nagraniach (tu są braki) ale jak przyjdzie dynamiczniejsza piosenka to tak walnie że szyby mi się ruszają w meblach i jest dobra kontrola tego basu przy okazji. Nie mam od kogo w trójmieście pożyczyć jakiś mocny wzmacniacz i sprawdzić jak była by różnica.

Paradigm 9 v7 i trochę trudno mi znaleźć punkt zaczepienia czy ten wzmacniacz ma wystarczającą wydajność prądową dla tych kolumn czy nie

Witam. Wyszedł nowy wzmacniacz Marantz PM8005. Ciekawe jaka jest różnica dźwiękowa w stosunku do serii sygnowanej przez Kena Ishiwate czyli serii PEARL LITE który jest w bardzo zbliżonej cenie ? Może ktoś z branży albo z szanownych forumowiczów już porównywał obydwie wersje ? Pozdr. Dodam że planuje zmienić mojego PM6004 na coś mocniejszego dlatego pytam o PM8005 vs pearl lite

To znaczy, że dzielimy się tu na tych, co słuchają muzyki w domu i tych, co mieszkają w pomieszczeniu odsłuchowym Można też powiedzieć - u jednych muzyka mieszka w domu, drudzy mieszkają u muzyki hahah no genialne. Proponuje uwzględnić niniejszy podział przy kolejnych tematach.

no to chyba w Gdańsku jest jedyny wyjątek który bierze.

Potwierdzam Q21 super. Kupione ostatnio paradigmy 9v7. Oby więcej takich sklepów. Tak samo Kezard w Starogardzie Gdańskim. Nie polecam salonu Denona w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Też można trafić na płatny odsłuch. Żonie nawe spadła szczęka jak sie dowiedziała i zaleciła żebym tam nie chodził Wogóle dobry temat. Można wrzucić jako "stały" i wymieniać sie doświadczeniam chyba że już taki jest. Pozdrawiam,

Co polecasz zukzukzuk ? Wzmacniacz może też zaczne rozważać na bardziej wydajny prądowo.

Wygląda jak kolumny idelane i można je mieć aż sie rozsypią . Dopasowujesz dźwięk jak chcesz. Szkoda że nie mam konta ne "jebaju" i nie znam niemieckiego bo bym je kupił. Anyway zastanaiwałem sie nad Paradigmami z nowej serii V7. Podobno dźwięk bardziej wyrównany i średnica wyraźniejsza od poprzednich seriii, przy tym wysokie pozostają wyraźne. Niskie tylko wysoko strojone i boje się że kolumny nie schodzą nisko na basie tylko będą robić takie mocne pukanie jak w pustą szafę. Wiem że to nowe ale może warto w tę stronę jak z używek nic nie polecacie więcej ? Pozdr.

Ale lipa. Żelazkiem po tym jeździłeś ? Chyba dystrybutor za dużo sobie liczy za taką jakość tych focali. W tej cenie to powinna być naturalna okleina. P.S - To chyba nie ten dział jak ogłoszenie.

Profi wygląda to bardzo ciekawie. Rozumiem że regulacji podlega zakres od wysokich po niskie ? Wzmacniacz o mocy około 50 W to pociągnie ? Tylko mój niemiecki kuleje natomiast sama podróż do "Berlina" nie powinna być problemem Porozglądam się także za tym modelem.

No i stało się. Sprzedałem moje CASTLE KNIGHT 2. Nie ukrywam że rozstałem się z nimi cięzko ale z myślą o zakupie podłogowych KNIGHT 5 bo dwójki mnie czarowały to czemu nie mieć tego samego tylko więcej Chciałbym się jednak dowiedzieć czy jest może jakaś lepsza alternatywa z kolumn używanych zanim polece do sklepu po nowe. Pokój 24 metry (dosyć dobrze zaadoptowany) Dzwięk jaki poszukuję to coś w stylu Castle + może bardziej podkreślona, słyszalna, może być nawet ostra góra (czy nawet metaliczna) Ups... niestety ale lubie wyrazisty dźwięk talerzy Castle nie zamulały góry ale nie zaszkodziło by coś mocniejszego. || Podłogowe Srednica - wyraźna może lekko wychodzić przed linię kolumn. Niskie - Szybkie i nie odchudzone (tzw punch bas), nisko skodzący ale nie poluzowany. Wysokie - wyraźne nawet ostre - jak wyżej Przetrzeń, stereofonia, znikanie, oderwanie od głośników i wszystko co się z tym wiąrze - bardzo ważne. Nie wymagające aż tak dużo prądu czyli nie mocno kłopotliwa impedancja z racji tego że narazie wzmacniacz (Marantz PM6004) będzie przez jakiś czas (potem może Perl Lite). Pozdrawiam

No tak mozna do tego podejść. Dzisiejszy sprzęt np wzmacniacze za kwoty od 5 tys zł w górę uznawane teraz za dobre za 10 lat też będą (prawdopodobnie) uważane za dobre w sensie trwałości i ludzie na furm będą polecać takie konstrukcje innym już dostępne za grosze. Gorzej ze sprzętem w niższej cenie. Ciekawe czy też będzie polecany jako ten stary i lepszy od tych co będą czy to zostanie zakwalifikowane dzisiaj jako złom i za 10 lat też jako złom

Koledzy jak tak polecacie każdemu sprzęt używany i wszyscy będą korzystali z waszych rad to niedługo nie będzie kumu kupować nowego a więc ograniczy się dostęp do sprzętu używanego w przyzwoitym stanie Ja akurat mam nieciekawe doświadczenia z używanymi wzmacniaczami. Jak ktoś chce nowy to czemu nie. Tylko niech celuje w prodcentów bardziej sprawdzonych w dziedzinie audio niż do typowej masówki z marketów. Co prawda sam mam nowy sprzęt ale made in japan i narazie drugi rok działa bez zarzutu i wymieniam tylko kolumny bo lubie W przypadku kolegi gdzie ma dostepne tylko 2 tys. to zostaje tylko mini wieża a to masówka i już lipa straszna. Więc w tym przypadku zostają chyba tylko używki.