Witam, chciałbym zapytać jak wygląda kupno nowego gramofonu. Będzie to mój pierwszy, jednak nie wiem totalnie, czy dobrze myślę. Najbardziej boję się, że dźwięk będzie gorszy, niż ten z samych głosników, jednak mam niesamowicie absorbujące wspomnienie sprzed lat, gdzie jestem prawie pewny, że dźwięk ten był o wieeeleee czystszy, wręcz nieporównywalny do zwykłego audio z wieży. Mam wstępnie dostęp do 2000zł, ale spokojnie dociągnąłbym i dozbierał do ok. 2300-2400, może nawet więcej. Jedyne co posiadam, to dość dobrej jakości słuchawki, Shure SRH 440, oraz wieżę Sony CMT-10, z której da się wyciągnąć ładny dźwięk. Przeglądając gramofony doszedłem do wniosku, że najlepiej czułbym się z nowym, lubię, jak to moja osoba zaczyna tworzyć historię pewnego sprzętu, mam wtedy pewność, jak i specjalny sentyment do takiego sprzętu (kto ma podobnie - zrozumie), myślałem wstępnie o dwóch gramofonach, tj: Denon DP-300F, lub Pro-Ject RPM 1 (oba w podobnej cenie, ok. 1500zł). Lecz nie mam totalnie pojęcia co z wkładką, jak i z pre. Totalnym laikiem nie jestem ale nawet wiadoma oczywistość będzie dla mnie pomocna. Przeważnie słuchanym przeze mnie typem muzyki będzie Jazz, muzyka klasyczna, ew. jakieś dobre, stare reggae, więc typowo pod tę muzykę chcę zakupić gramofon. Będę niesamowicie wdzięczny za każdą pomoc, recenzję, czy zwykłą dyskusję. (; Z góry pozdrawiam, neuroprzekaźnik.