Skocz do zawartości

hanskloss

Uczestnik
  • Zawartość

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Problem rozwiązany, przyjrzałem się amplitunerowi i okazało się że było zwarcie ale na konektorach sygnałowych, już wszysko gra i ... nie buczy:)
  2. Cześć! Koledzy potrzebuję pomocy w kwestii przerobionych Voyagerów 200 (przeróbka tylko wizualna - nowa buda: smuklejsza, lepiej wytłumiona, wzmocniona i obłożona fornirem). Otóż po renowacji głośników w Tonsilu i podłączeniu ich pod amplituner (Pioneer vsx407rds), z którym do tej pory normalnie współpracowały, z kolumn zaraz po włączeniu rozlega się "bum" - membrany cofają się i dalej rozlega się ciągłe buczenie. Problem występuje niezależnie od poziomu głośności i podawania sygnału z jakiegokolwiek wejścia (tuner/dvd/cd). Jak podaję sygnał z cd albo radia, to zaczynają normalnie grać, ale buczenie w tle dalej słychać. Dziwne to o tyle, że na innych głośnikach (jakichś satelitkach Zgc tonsila) problemu nie ma. Próbowałem innych kabli, podłączania kolumn osobno, nawet zmiany polaryzacji głośników, ale problem dalej występuje. Przy składaniu korzystałem ze schematu także raczej niczego nie schrzaniłem. Czy macie jakieś pomysły co to może być? Z góry wielkie dzięki za pomoc!
×
×
  • Utwórz nowe...