Skocz do zawartości

tommy14

Uczestnik
  • Zawartość

    18
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tommy14

  1. Witam, dokleję się do tematu. Chca kupić CD ale potrzebny tylko do napędu i coaxiala i zastanawiam się nad cd-kami wymienionymi w tym poście więc może ktoś coś poleci - pioneer pd6 czy marantz 6002. Mam Accuphase 213 i DAC Accuphase 20. Teraz gra z DVD Marantza i jest ok, ale może może być lepiej jak będzie CD? Muszę coś kupić bo stereo będzie w innym pokoju i chce coś na napęd. Marantz to specjalista od budżetowych napędów, a Pioneer chwalony za wykonanie/napęd i ma SACD jako gratis (ale to już z niego a nie przez DACa gra). PS. a koledze z postu polecam DAC-a. Ten przetwornik co kupiłem zjadł na śniadanie np. Arcama FMJ-ta i inne do 6 tys. (ale można go zamontować tylko we wzmacniaczu Accuphase, więc coś innego trzeba poszukać).
  2. Różnica może być ale nie musi. Zależy jak zrealizowane nagranie. A jak już jest dobre SACD to do tego trochę lepszy sprzęt. Płyt SACD mało. Tak więc SACD ma potencjał który jest nie wykorzystany. Na plus tego formatu jest że za cenę niewiele wyższą ma się 3 w 1 - cd, sacd stereo i multi.
  3. tommy14

    transport CD

    To jaką integre polecisz do ok. 5 tys do Accuphase 213 i Acoustic Energy AE 100. Słucham Dire Straits/Mark Knopfler, Eric Clapton, Marillion, Katie Melua, U2, Dave Matthews Band, trochę Jazzu itp.
  4. tommy14

    transport CD

    Ten DAC mam do testów na tydzień. Jestem z niego zadowolony. Cena niewiele ponad 2000. Więc myślę że to dobra propozycja i spójność szkoły dźwięku Accuphase. Dlatego skupiam się na poszukiwaniu transportu.
  5. tommy14

    transport CD

    Też mi się zdaje że 500 to za wysoko jak do tej 213. Ale to w tej chwili najtańszy model a szukam cały czas na allegro ale nie ma używki. Ten DAC Accuphase w formie karty do wzmacniacza gra ładnie i myślę że jako DAC do tego wzmacniacza jest na dobrym poziomie. Tak więc trzeba tylko dobry CD tylko na napęd lub sam transport bo reszta zbędna. Tak więc dziękuje za propozycje i szukam.
  6. Witam, od niedawna posiadam wzmacniacz Accuphase 213. Gra pięknie. Teraz czas na CD. Oczywiście chcę Accuphase 500 (teraz to najtańszy model) ale trochę to potrwa. Dokupiłem DAC 10 Accuphase montowany do wzmacniacza. Teraz DVD/SACD Marantza 6600 służy tylko jako transport. Różnica kolosalna w jakości dźwięku przy wykorzystaniu zewnętrznego DAC. DVD za jakiś czas pójdzie do salonu i muszę kupić jakiś napęd. Chcę kupić CD z solidnym napędem do 2000 tys. (oczywiście taki jaki w tej cenie możliwy). Dodatkowo fajnie jakby jakoś to wyglądało. Myślałem o CD Denona 1500, Marantza 6002 lub Pioneera PD-D6. Oczywiście musi mieć cyfrowe wyjście.
  7. myślałem ale miałem wydać na sprzęt mniej i kupić wzmacniacz i cd a kupiłem sam wzmak więc Cd za rok pewnie - postawiłem na jakość. Ale fakt dolar niski kupować Accuphase bo dobra cena i jakość wykonania i grania
  8. Słucham Dire Straits i solo M.Knopfler, Katie Melua, Eric Clapton, Dave Matthews Band, Peter Gabriel, Pink Floyd, Marillion, Queen, Seal, U2, trochę Jazzu. Jeśli chodzi o śpiewanie, gitary, trąbki, fortepian, perkusje, talerze itd - cudo Zakochałem się w tym wzmaku - ale U2 - nie wiem czy tak źle zrealizowane bo brzmi średnio na tle reszty płyt. Gwarancja 5 lat - wykonanie perfekcyjne - made in Japan Kupiłem u dystrybutora Audio Center/Nautilus w Krakowie na Malborskiej 24. Cena na półce 10 tys ale rozmawiając można rabacik całkiem fajny dostać. Są dystrybutorem na Polskę.
  9. Ja niedawno zakupiłem i bardzo sobie chwalę integre Accuphase. W tej cenie też się łapie.
  10. Dzięki - ważne żeby szukać i znaleźć coś co będzie grało na dłużej niż rok, dwa. Wiem że budżet trzyma ale warto nawet rozbić to w czasie na klocki i słuchać, słuchać....
  11. Witam, poszukiwań koniec. Wydałem dużo więcej niż początkowo zakładałem ale... warto było....i zamiast 2 klocków kupiłem jeden !!! Ale kupiłem integre Accuphase 213. Powiem jedno to gra. Rok pewnie będę zbierał na CD tej firmy ale jestem pewny że dobrze zainwestowałem. Dostałem po znajomości rabat i grzechem było by nie skorzystać. Accuphase = muzyka.
  12. I znowu po kolejnym odsłuchu - Marantz 7001 KI. I powiem tyle - warto dopłacić za te 2 literki. Cena co prawda wyższa niż budżet zakładał bo 5700 za komplet ale ładnie gra i wygląda - koniecznie w czarnym kolorze.
  13. Rozważam nadal jaki model NAD-a. Po tym jak zagrał najtańszy model. Dziwi mnie tylko czemu ten wyższy 352 zagrał gorzej. Czy to wina kabli, standów czy pokoju odsłuchowego. Polecają mi też NAD-a wzmacniacz z przedwzmacniaczem dzielony. Ogólnie po wszystkich odsłuchach wyszło że NAD tak jak lata temu tak i dziś dźwiękowo mi leży. Ważne jest dobranie kabelków. Dodatkowo Marantz też jest alternatywą - była przestrzeń, wysokie i średnie ukazały dużo detali. Jednak w NADzie też te detale w wysokich były a grały chyba mniej męcząco uszy. Ahhh - zbierać kasę na wyższy model - kupować w częściach? A może 355 BEE - nowy model na bazie 352 http://nadelectronics.com/products/hifi-am...rated-Amplifier
  14. No i po kolejnym odsłuchu. Xindak i.... NAD. Bardzo miła obsługa w chillout studio w Krakowie. Wygrzali Xindaka i zaprosili. Odsłuch wypadł pozytywnie. Byłem prawie zdecydowany. Jednak do mojej muzyki zaproponowano mi także NAD-a. Powiedziałem że słuchałem i co mi pasowało a co nie. Usłyszałem że NAD to albo tani albo dużo droższy. Posłuchałem najtańszego zestawu wzmacniacz 315 BEE i CD 515 BEE i zagrało super. Szok. Do tego kabelek CD-wzmak - hmm za ok 1000 zł dużo zdziałał. I na ten zestaw się zdecydowałem - ew. CD 525 BEE i wzmacniacz 325 BEE jeśli będzie sens dopłacić. Ten zestaw NAD-a będzie teraz grał a jak się przeprowadzę pójdzie do sypialni a coś droższego wraz z innymi głośnikami do pokoju odsłuchowego - ale to myślę za 3 lata.
  15. Witam - wczoraj udało się posłuchać 3 zestawów z moimi AE100. Rotel, Marantz i NAD. NAD - miło ciepło, miękki bas, ale dodatkowo zmiękczona średnica i Katie Melua nie zaśpiewała czarująco i z piękną sceną. Ale pozytywne wrażenia. Rotel - góra i dół nieźle. Scena także. Przy większości repertuaru było ok - ale znów Melua nie tak czarująco tylko poprawnie. Jakość mechanizmu w Rotelu duży minus. Szufladka jak w starych CD wyjechała i głośno przemieszczał się laser. Na Marantz-u było najlepiej - scena i wokal duży plus. Bas mógłby być mocniejszy ale jest poprawny. Na razie z tej 3 Marantz 7001 wygrywa. Wokale są dla mnie ważne i tu było najlepiej na wszystkich utworach jakie testowałem. Jestem jeszcze umówiony na telefon w sprawie odsłuchu Xindaka. Po tym podejmę decyzje.
  16. Xindaka jeszcze nie. Szukam w Krakowie. Jak nie to Wawy może się wybiore.
  17. ooo dzięki za propozycje - na pewno posłucham i dam znać Na razie bardzo pozytywnie wypadł zestaw NAD-a 352 wzmacniacz + 542 CD
  18. Witam, Proszę o pomoc w doborze sprzętu - oczywiście wiadomo że trzeba go odsłuchać i tak zrobię jednak podpowiedzi i opinie mile widziane. Kolumny zostają te co mam bo to stara dobra seria AE 100 i grają super. Lubie ich brzmienie. Pomieszczenie ok. 15 m2. Mam na to ok. 4000 zł. Ale warunek - musi to być wzmacniacz i CD z jednej firmy i musi to być sprzęt nowy. Kiedyś miałem NAD-a 304 i byłem zadowolony. Zapragnąłem mieć pilota i zmieniłem na Yamahe bo miałem za pół ceny. Potem za modą kino domowe Yamaha (syf w stereo) i teraz Marantz 4600 i SACD/DVD 6600. W stereo znaczna poprawa i już jest przyjemnie. Jednak wiem że dając 4000 zł na kino a 4000 na stereo to kolejny skok jakościowy. Dodatkowo wyszło że większość czasu słucham stereo. To kino zostaje do salonu a mały pokoik do stereo z zestawem za taką samą kwotę chce zakupić. Nie pamiętam jak grał NAD w porównaniu z Marantzem bo duży okres przejściowy, ale brzmienie obu mi pasowało. Moje typy to: NAD 325 BEE LUB 352 Marantz 7001 lub 6002 ew. Creek lub Rotel jest chwalony ale ich nie słuchałem jeszcze. Słucham Katie Melua, Dire Straits oraz Mark Knopfler solo, Seal, U2, Eric Clapton, Sting, REM, Queen, Joe Cocker, Pink Floyd i Dave Matthews Band
×
×
  • Utwórz nowe...