Skocz do zawartości

Ego.Kamil

Uczestnik
  • Zawartość

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ego.Kamil

  1. Czy my znamy się? Widzę, że tolerancja, to coś, trudnego. Dobrze się niektorzy bawią, bo mieliście jeęzyk ojczysty w szkole. Nie będę złośliwy i nie napiszę zdań wyżej w języku hiszpańskim, francuskim, niemieckim. W jezyku rosyjskim nie czuje sie dobrze, gdyż w ogóle możesz nie zrozumieć mojego postu. Niski poziom kultury, przejawia się w środ niektórych forumowiczów. Niższy, niż poziom mojego języka polskiego.
  2. [code][/code]AVE FORUMOWICZE! Chociaż, to mój pierwszy post na tym forum, to ja, zapraszam Was do aktywności intelektualnej w temacie, utworzonym przeze mnie, co może pomóc mi w podjęciu decyzji. Podjęcie decyzji dotyczy zakupu sprzętu audio w bliskiej przyszłości. Postaram się szczegółowo opisać w miarę swoich umiejętności komunikacyjnych, czego oczekuję, co chcę usłyszeć. Przeze styl życia jaki prowadziłem, prowadze, a jest on bardzo mobilny. Tak, określam swoje życie. Przemieszczam się między granicami państw z pracy do pracy. Nawet mój harmonogram dnia jest iście aktywny, co wprawia mnie w ciągły ruch. Jednakże, chyba zatrzymam się w jednym państwie, na trochę. Tryb życia wykluczał nabywanie materii stacjonarnej, jak PC, TV, AUDIO. Jednak teraz chcę spełnić swoje potrzeby. Przez ów czas nabyłem wiedzę, która, czuję przybrała nieład. Mity, oraz marketing nie mogą mieć wpływu na moją decyzję, więc, myślę, że temat poruszony razem z Waszym doświadczenien wyeliminuje negatywne poglądy. Szukam sprzętu, który odzwierciedli "prawdziwy" dźwięk, zamierzony przez artystę. Nie potrafię kompetentnie używać języka profesjonalnego w dziedzinie audio. Moje doświadczenie z odsłuchem dźwięku hobbystycznego, tzn., ulubionych gatunków muzycznych, artystów na sprzęcie audio jest umotywowane poszukiwaniami i osobistą ewolucją w kategorii tylko mobilnej. Sprzęt stacjonarny w moim przypadku, to poziom entry level. Obecnie posiadam słuchawki SONY MDR 7510 Professional, oraz odtwarzacz SONY WALKMAN Z1050 i jest to moje źródło hi-end. Nim poprzednie zdanie napotka krytyczne wypowiedzi, motywuje je, tak. Ten dźwięk bardzo mi odpowiada. Oczywiści chcę zgłębiać doznania muzyczne, nie poprzestając szukać... Teraz chcę znaleźć, minimum, odpowiednik, aby nie cofać się. Lubie dźwięk surowy, zbliżony do realnego, jaki odbieramy bez pomocy urzadzeń. Nie lubie używać korektora. Nie lubię basu, który często nie posiada głębi, jest przekoloryzowany, czy imituje bas, co doprowadza do zalewania nim wszystkich pasm. Słucham muzyki ciężkiej i dynamicznej. Doceniam i staram sie delektować dźwiękami gitar, basu i przede wszystkim perkusji. Gram na perkusji i doszukuje realności w odsłuchu, opierając się o wzór jakim dysponuje - perkusja. Mianowicie wiem, jak brzmi bęben basowy, czy hi-hat. Czas skoncentrować temat, wyznaczając możliwości. Więc, posiadam kolekcję ulubionych artystów, zespołów w plikach i wszystkie płyty ripuje na wzgląd komfortu w użytku. Pliki to mp3, oraz wav. Więc nasuwa się pytanie. Skoro nie potrzebuję odtwarzacza CD, potrzebuję tylko (radia nie słucham), wzmocnienia źródła dźwięku w tym przypadku chcę aby był, to pendrive (czy taka opcja pogarsza jakości dźwięku?), odtwarzacz, router z wbudowanym HDD. Skoro jakość źródła dźwięku, to pliki, gdzie zaczyna się przerost masy nad treścią? Możliwe, że źle rozumiem, ale jest to ograniczone źródło więc nie ma sensu kupować sprzętu typu hi-end. Interesuje mnie wzmacniacz i kolumny, myślę, że to logiczne, patrząc na potrzeby, nie zapominając o moich ograniczonych możliwościach. Co przez, to rozumiem? Posiadam pomieszczenie o wymiarach 3m x 5,5m, jednakże traktuję muzykę poważnie i chcę wykorzystać ów pomieszczenie do prawidłowego rozmieszczenia sprzętu stereo, gdyż nie posiadam warunków na np. 5.1, poza tym nie lubię dźwięku rozbitego, tzn., że bas jest nisko, a pasma średnie wydobywają się na wysokości klatki piersiowej. To także bardzo istotna kwestia. Dużo czasu spędzam poruszając się po pomieszczeniu, więc jestem świadomy, że "prawidłowy" odsłuch następuje, zachowując trójkątną pozycję rozstawu sprzętu audio. W ruchu doznam zniekształconego dźwięku, nie kompletnego. Uwzględniając wymiary pokoju, kolumny podłogowe, mijają się z celem? Czy mikro, mini zestawy hi-fi to dobre rozwiazanie, bo kolumny aktywne bliskiego pola odsłuchu, jak w studio, są kolejnym negatywnym rozwiązaniem? Teraz może pojawić sie pytanie, jakim budżetem dysponuję. Może powtórze się, a jaka kwota będzie logicznym posunięciem, zachowując rodzaj źródła dźwięku, środowisko odsłuchu, nie chcą chwalić się marką sprzętu, która może mieć wartość wyrobioną na produktach przeszłości. Zależy mi, aby w miarę istnienia możliwości, sprzęt był marki SONY. Dlaczego? Jestem dekoratorem wnętrz, co za tym idzie, również estetą. Poza tym, najczęściej, to SONY zaspokojało moje wymagania, a skoro zdaje się na Wasze obfite doświadczenie, przypuszczam, że ktoś znajdzie konfigurację w produktach SONY. W miarę możliwości dokonuje odsłuchów sprzętu w salonach, u klientów aczkolwiek nie zawsze jest, to wykonalne. Dziękuję za przeczytanie mojego postu i przepraszam za styl pisania. Efekt tworzenia tekstu na androidzie. Jeżeli Jesteście chętni podzielić się przemyśleniami, z przyjemnością udziele się w kolejnych postach odpowiadając na pytania.
×
×
  • Utwórz nowe...