Skocz do zawartości

PlasticElvis

Uczestnik
  • Zawartość

    71
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez PlasticElvis

  1. W tym przedziale cenowym nie ma co szukać cudów niestety. Warto natomiast skontaktować się ze sprzedającym i zapytać o gwarancję rozruchową - to w Twojej sytuacji jest chyba najważniejsze, żeby ten sprzęt trochę posłużył jeszcze trochę.
  2. za 1500 to raczej denona 700 ( wzmak+ cd) nie kupisz. Zaś 500 denona unikaj, bo najzwyczajniej w świecie jest kiepska. Sam się przekonałem o tym kupując swój sprzęt. Z niskim budżetem to raczej używki szukaj, nowe będą przynajmniej klasę niżej. No i podaj ogólną kwotę jaką masz zamiar na ten zakup przeznaczyć.
  3. Z tymi różnicami coś jest na rzeczy.
    Pożyczyłem od znajomego przegrany z wysokiej jakości oryginału koncert TOTO. Nagrany był na zwykłej płycie CD.
    Kupiłem dedykowaną pod audio płytę maxell-a XL II -80 żeby mieć dla siebie i pomimo nagrania z takimi samymi parametrami na tym samym sprzęcie i tym samym programem było inaczej. Moja ciekawość i wielkie rozczarowanie jakością brzmienia z kopii zmusiła mnie do zakupu 2 innych płyt dedykowanych pod audio. Ponownie nagrane tegoż koncertu na płycie Fuji Audio i Sony Audio ( Graphite 80). Najsłabiej wypadła płyta maxell - brzmienie jakoś dziwnie okrojone, bez wyrazu, totalny brak przestrzeni (przegrała o dziwo nawet ze zwykłą płytką ) . Druga pozycja to Fuji - gdyby nie porównanie z sony można by stwierdzić że jest bardzo dobrze. No i sony - ta pozwoliła na pełne cieszenie się realizacją oryginału. W bezpośrednim porównaniu ze źródłem różnice kosmetyczne i niemal nieuchwytne, dopiero uważniejsze przesłuchiwanie pozwalało na wyłapanie niuansów.

    Całość testowana na średniej klasy sprzęcie, nie wiem jak by wyszło to na czymś z wyższej półki, lub na ile inne odczucia miałaby osoba bardziej niż ja "osłuchana"
    Wszystko nagrywane było w najzwyklejszym NERO . Nagrywany był obraz płyty na niskiej prędkości nagrywania
  4. wymieniłem w końcu sznurki które łączyły kaseciaka z wzmakiem.....oj warto było. kupiłem niezbyt drogiego Oehlbacha i stwierdzić śmiało mogę że było warto...i wcale nie było trzeba wywalać kasy na kabel na 200-300 zł. Na razie nie planuję go zmieniać - po pierwsze żona ( nie muszę nic chyba tłumaczyć) po drugie po prostu poprawa jest znaczna i satysfakcjonująca, po trzecie skoro moje Akai kosztowało niecałe 120 zł to po co do niego kabel za powiedzmy 200 zł..
  5. no właśnie jestem wierzący i wiem że poprawa będzie natomiast nie chciałbym przeinwestować tematu. nie chciałbym kupić kabla powiedzmy za 200 pln kiedy uzyskam maksimum dzięki kablowi za 100 pln(wyniknąć to może choćby z ograniczeń samej kasety lub sprzętu). temat magnetofonów jest dla mnie nową sprawą dlatego piszę licząc na podpowiedzi bardziej doświadczonych kolegów którzy z niejednego kaseciaka słuchali ;D
  6. tak lekko odrywając od aspektów mechanicznej konstrukcji naszych kochanych kaseciaków.. czy warto inwestować w kabel 100-150 do takiego sprzętu? mam zamiar w końcu wymienić sznurki na których jest wpięty na coś przyzwoitszego natomiast nie mam zamiaru przepłacać.
    pułap cenowy do ok 150 wydaje mi się być całkiem przyzwoitym, ale z drogiej strony nie chciałbym przepłacić...

    liczę na cenną radę któregoś z kolegów forumowiczów
  7. witam
    znalazłem takie oto cudo http://www.allegro.pl/item599934057_dual_c...le_concept.html moje pytanie do kolegów standardowo brzmi- czy ktoś zna ten model? chcę wydać na gramofon ( na razie) do 500 zł czyli nie dużo, ale chciałbym żeby ten pierwszy gramofon zachęcił mnie do rozbudowy sprzętu o dobrej klasy gramofon a nie skutecznie zniechęcił do tego sposobu odtwarzania płyt. z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi
  8. no i sie stało...mój pierwszy kaseciak z wyższej półki przyjechał. Takie oto cudo http://www.vintagecassette.com/Akai/DX-57 . Może i nie jest to najwyższy model ale całkiem sporo potrafi wyłuskać ze starych taśm. Cena....130 z przesyłką-uważam że jak za darmo. brzmienie... ciężko odnieść do sprzętu na którym wcześniej, sporo lat wstecz były słuchane, na pewno na plus, po prostu przepaść jest zbyt wielka żeby szukać jakichkolwiek powiązań. Ogólnie klocek godny polecenia. Nie wiem jak można go odnieść do innych modeli zarówno Akai jak i innych firm. Zresztą i tak nie mam zamiaru go zmieniać. Jeśli jednak ktoś ma takie odniesienie to chętnie przeczytam, dla zaspokojenia choćby mojej ciekawości
×
×
  • Utwórz nowe...