sprawa ma sie tak jestem wychowany na starym metalu jak slayer, testament, death angel imoze dlatego lubie stare brzmienie nie przepadam za tym nowoczesnym lubie duzo detali np kiedy slucham mike oldfield lub mussorgsky nie za bardzo lubie kiedy sa wyeksponowane nadmiernie wysokie tony lub basy , nie wiem czy to jest analogowe brzmienie? wszystko wyposrodkowane. co do naima to myslalem o nim ale jest cholernie drogi, natomiast co do arcama i linna to czytalem bardzo duzo pochlebnych recenzji ze jest to hi end w jednym klocku. cyrus zewszad gdzie nie zajrze same zachwyty jungson nie ma za duzo recenzji ale jest to w tej chwili tani hi end np cd kosztuje 180 funtów, a hybrydowy tylko 20 funtów wiecej jest to kawal solidnego klocka 11kg, podobno wzmaki sa bardzo dobre ,myslalem tez o jakims innym wzmaku chinskim jak np opera. i to sa mniej wiecej moje referencje dzieki za zainteresowanie i pozdrawiam