Jesteście Panowie tendencyjni. Opis Polarisów podałem pod postem w którym założyciel tego wątku wymineił kilka kolumn (z linkami) wyglądających jak sto kilo nieszczęścia. Wszystkie wymienione przez niego kolumny to jakieś badziewia lub skrzynki 40-sto letnie ze sparciałymi lub wymienianymi głośnikami/zawieszeniami. Polarisy na tym tle prezentują się więc zjawiskowo. Nigdzie nie napisałem, że Polaris to najlepsza kolumna świata. Oczywiście to zwykłe domowe (przeznaczone do celów domowych) hi-fi wykonane bardzo poprawnie i spokojnie mogące stawać w szranki z wyrobami domowego hi-fi zagranicznych producentów. Polarisy z ogłoszenia nie są moja własnością. Osobiście uważam, że cena jest za wysoka i spokojnie można negocjować. Poza tym nie interesują mnie audiofilskie bajki i legendy. Zarejestrowałem sie na tym forum tylko dlatego, że pojawił się tu wątek o Grundig Fine Arts V3. Bardzo mało o tym sprzęcie informacji na polskich forach a to przecież rewelacyjny wzmacniacz. Wiem jak ta maszyna potrafi zagrać - doskonale znam te potężne brzmienia V3. Poleciłem Polaris bo wiem także jak owe głośniki potrafią zabrzmieć z V3. Potężnego basu i mega kopa będzie że hej! Stereofonia i przestrzeń w głąb wręcz wyborna. Warunek jest jeden - nie wolno Polarisów wciskać między meblościankę a ściankę, między kredens a sredens itp. Te kolumny muszą stać swobodnie, mieć przestrzeń wokół siebie a odwdzięczą się tym co napisałem powyżej.