suzana

A kto o tym decyduje? Ty, f1angel?? Skoro krążą w sieci o nim takie opinie że gra ciepło to chyba coś w tym musi być Tak samo ktoś inny może powiedzieć że jasną to on ma tylko obudowę

Że dobrze że powyżej wysokotonowego to fakt, ale nie oszukujmy się że dobrze tak się ogląda. Owszem, można się przyzwyczaić jak do wszystkiego, ale zadzieranie głowy zmniejsza tylko komfort oglądania. Tak jak wiadomo że wysokotonowe powinny być na wysokości uszów tak samo środek ekranu powinien znajdować się na wysokości oczu. Ja też kolumny mogę postawić na "głowie" tak że wysokotonowe będą przy samej ziemi i też mogę powiedzieć że : "całkiem dobrze tak się słucha, prawda?"

Pod warunkiem że jest się wstanie odróżnić...

Michał, po prostu nie bierz sobie wszystkiego do serca i staraj się niektóre wypowiedzi traktować z przymrużeniem oka. Ja już się wyłączyłem z bezsensownych dyskusji i nauczyłem że nie należy tu wszystkich traktować poważnie. Zresztą jak można poważnie traktować kogoś kto słyszy bezpieczniki?

michałwronki wcale nie uważa że to gra nijak. Napisał to specjalnie, tak na przekór, ale to trzeba czytać ze zrozumieniem. A jednak nie tylko ja to zauważyłem Świadczyć też o tym może nadmierne wyłożenie pokoju piankami. Jest wiele zestawów które są szczególnie polecane przez znawców a dla kolegi f1angel gra to za ostro. Jeszcze jedna sprawa: kolega f1angel celowo prowokuje do dyskusji zbaczającej nieco z tematu a pan moderator upomina tylko MobyDick'a Czemu mnie to nie dziwi...

Dobra rada - kup najzwyklejsze kable z czystej miedzi i nie wydawaj bezsensownie kasy. Ja wiem ,ze tu zaraz f1angel z kolegami zaczną dobierać Ci kabelki i wmawiać ile one wniosą i ile czego przybędzie, ile odejdzie a Ty potem wpadniesz w kolejny zachwyt. Ja Ci najpierw proponuje zdać sobie w końcu sprawę z najważniejszej tutaj rzeczy. I uwierz nie mówię tego złośliwie tylko zauważam że bardzo błądzisz i chyba sam tak naprawdę nie wiesz czego chcesz. "Dopóki nie ustawimy poprawnie kolumn oraz nie zapanujemy nad pierwszymi odbiciami fal dźwiękowych, inwestowanie w kable, elektronikę bądź inne akcesoria nie ma najmniejszego sensu."

@Kostku, to nie zestawienie silverów2 z yamahą koledze tak nie przypasowało tylko same kolumny po prostu nie podeszły. Nigdzie nie napisał że z dopiero z denonem, czy innym wzmacniaczem nagle zrobiło się super. @michalwronki, pobaw się trochę, zrób parawan, dwa wzmacniacze - as500 i as1000, poproś kolegę żeby Ci podłączał te wzmaki tak żebyś nie widział i odgaduj który gra. Bo jak się patrzy na droższy sprzęt to wiadomo że musi nagle zrobić się wszystkiego więcej. To tak samo jak do auta wlejesz 98 oktanów (nie wiedząc nawet o tym że silnik nie jest przystosowany) i nagle jak Ci się osiągi poprawiają.

Ale rozwiń łaskawie swoja wypowiedź. Dużo lepszy bo co? Bo czego znów przybędzie? więc może pomyśl o pampersie @michalwronki, as1000 to tylko wieksza moc, bajery, drewno. W ślepo nie dasz rady odróżnić.

@michalwronki, proszę odsłuchaj sam. Twoja yamaha i silver2. Gwarantuje że zagra cudownie tylko proszę bądź obiektywny. Jeśli się myle daje słowo że wypiszę się z tego forum.

Jesteś mądry w gadce jak wielu a w ślepym teście polega każdy Wykleiłeś pokój tanią pianką akustyczną z allegro i nazywasz to adaptacją akustyczną . Dobre Nie dość że pokój wygląda jak opancerzony czołg to jeszcze pochłonęło większość wysokich i średnich. Potem słuchasz u kogoś zestawu to mówisz że krew z uszu. Nic dziwnego skoro lubisz tak przytłumiony dzwięk

zresztą już nieważne

Odpowiem krótko: oczywiście że opieram się na własnych doświadczeniach i w tym momencie złapałem kolegę f1angel na tym jaki jest schematyczny i jak potrafi klepać trzy po trzy. Nie wiem co wypisuje o innych zestawieniach, ale Yamahę as i MA akurat osobiście posiadam i stwierdzenie że ten zestaw to krew z uszu co często powtarza uważam za totalną bzdurę. Jeszcze raz napiszę że MA gra jak gra, to oczywiste, podoba się, albo nie, ale wzmacniacz Yamahy AS w żaden, ale to absolutnie żaden sposób nie dodaje ostrości tym kolumnom. Weryfikowałem to z wieloma osobami, sprawdzaliśmy na kilku wzmacniaczach w ślepych testach, przytoczyłem dwa artykuły gdzie autorzy bardzo polecają to zestawienie, ale to wszystko widać mało bo to f1angel jest tu jedynym ekspertem. Myślę kolego f1angel ze ...

Yamaha AS w parze z MA to krew z uszu, złote bezpieczniki, nocny prąd - niezły cyrk tutaj odprawiacie Tak trzymać, przynajmniej jest wesoło

Może sam napisz jeszcze raz i wyraźnie niech wszyscy przeczytają że w nocy mamy lepszy prąd i lepiej zagra nam sprzęt Hmm, audiolubie, może powinniśmy sprzęt odsłuchiwać w nocnych godzinach?

Nie dziwi mnie taka odp. o skrajnie różnie grających wzmacniaczach osoby dla której dźwięk potrafi zmienić się po wymianie bezpiecznika, albo po wyłączeniu lodówki dla uzyskania lepszego napięcia w gniazdkach, czy "nocnego prądu" o którym często wspominałeś Dla Ciebie już zagra audio inaczej kiedy wróbel usiądzie na drucie

MA gra jak gra, być może jaskrawo, jasno, nie mówię że nie, ale taki mają charakter i albo się to komuś podoba, albo nie. Wszystko kwestia gustu. Grają kolumny i pomieszczenie w których stoją. Wzmacniacz poda tylko prąd. Nie przybędzie żadnych ostrych tonów, napompowanych basów czy innych pierdół które tak ślicznie wypisujesz. Był już moment że zacząłem Cię szanować, podziwiać i liczyć się z Tobą, ale po tych kolejnych opowieściach jak to AS i MA powodują wyciek krwi z uszu sprawiłeś tylko że kolejny raz uśmiechnąłem się. Udowodniłeś że jesteś śmiesznym bajkopisarzem.

Tak, tak, nie ta konfiguracja, inny dźwięk Zawsze jakieś wytłumaczenie będzie a tu ciągle Yamaha AS i MA Tylko Ty wypisujesz takie dziwactwa na temat tego zestawienia i niepotrzebnie rozsiewasz swoje dziwne doznania że krew z uszu i inne bzdety. Myślę że tak masz bardzo stłumiony pokój tymi piankami swoimi że do kogo teraz nie pójdziesz to wydaje Ci się że ostra góra i krew z uszu. Jeśli Pacuła Cię nie przekonuje to tu masz kolejny artykuł w którym autor zachwala połączenie yamahy AS i MA. Tym razem as500 i silver "...A-S500 jest bardziej „współczesny”. Słychać większą kulturę i równowagę rejestrów. ...polecam połączenie ze srebrną serią Monitor Audio. Czysta synergia." http://www.hi-fi.com.pl/wzmacniacze-testy-...aha-a-s500.html No, ale to Ty jesteś tutaj najbardziej osłuchany, więc to Ty musisz mieć rację...a ja i inni jesteśmy głusi

Nie będę dyskutował z Tobą czy każdy zagra tak samo, czy inaczej bo nie o to mi cały czas chodzi Jeszcze raz bo widzę ciężko pojąć - Yamaha nie wpłynie na wyostrzenie góry w MA. Pacuła to jakoś dostrzegł, ale Ty jesteś większy znawca

Dla czego nie mam? Bo uważasz że Ty ją masz? Każdy zainteresowany tym zestawieniem niech poprosi w salonie żeby podłączyć różne wzmacniacze z AS na czele tak żeby nie było widać co gra to sam się przekona. Inaczej nie da się tego rozstrzygnąć

@roro, niepotrzebnie się tyle produkujesz bo jak słusznie zauważył f1angel nie miałem nic złego na myśli a już na pewno nie miałem zamiaru nikogo tu obrazić i wydaje mi się nie zrobiłem tego. A wypaczony gust celowo wstawiłem w cudzysłowie. Po prostu może faktycznie muszę trochę staranniej formułować swoje wypowiedzi. Nie mam najmniejszych wątpliwości że kolega jest bardzo osłuchany i że ma inne wymagania, ale to nie znaczy że jest alfą i omegą i że nie może się mylić. Stwierdziłem tylko fakt że połączenie silver2 z as500 nie wpłynie w żadnym stopniu na zwiększenie ostrości. Jeśli te kolumny grają dla kogoś za ostro (a każdy przecież ma prawo je tak odbierać) to tak samo będą za ostre z denonem, czy z marantzem. Yamaha AS nie potęguje żadnej ostrości w MA i wypisywanie o krwi z uszu w tym układzie uważam za bzdurę! Ale widzę nie można tu mieć innego zdania niż f1angel bo zaraz wpadają koledzy i dostaje się opierdziel.

Ja zrozumiałem już jedno - że takich głupot typu "MA i Yamaha to krew z uszu" które bardzo często wypowiadasz trzeba traktować z uśmiechem na twarzy. Bardzo dobrze że nie posłuchałem tego bełkotu tylko zabrałem wzmaka pod pachę i udałem się z nim na odsłuchy. Ja oraz kilka towarzyszących mi osób nie stwierdziło żeby było coś za ostro, czy męczyło swoim dźwiękiem. Wręcz przeciwnie, wzmacniacz zagrał z tymi kolumnami wzorowo, zresztą tak samo jak kilka innych wzmacniaczy które porównywaliśmy. To że lubisz brzmienie zmatowiałe, bez blasku (sądząc po całym pokoju wyklejonym gąbką) nie czyni od razu MA z agresywną górą chociaż rozumiem dla czego takie mogą Ci się wydawać

Ale przez swój "wypaczony" gust i swoje rady niepotrzebnie zniechęcasz i odstraszasz innych Uważam że Silver2 w połaczeniu z as500 a do tego w pomieszczeniu 17m to strzał w dziesiątkę. Pozwól koledze samemu się przekonać a nie z góry to przekreślasz

f1angel, co z tego że model wyższy, ale charakter brzmienia pozostał ten sam. Owszem o MA można powiedzieć że mają rozjaśnioną górę, ale na 100% yamaha tego nie potęguje! Wielokrotnie się o tym przekonałem bo bawiłem się i porównywałem ostatnio te kolumny z innymi wzmacniaczami, więc pora zakończyć powielanie tego mitu o krwi z uszu i innych bzdetach wyssanych z palca

W brzmieniu nie ma żadnej różnicy jeśli o to pytasz

Bez urazy, ale naprawdę ciężko nie zareagować na ciągle wypisywane podobne bzdury. Czy Ty masz jakiś uraz do MA i Yamahy? Sam posiadam silver8 i yamahę AS i zanim zdecydowałem się na to zestawienie długo odsłuchiwałem w salonie biorąc do pomocy doświadczonych kolegów i nikt, ale to nikt nie stwierdził jakiegoś masakrycznego cięcia po uszach czy innego bełkotu które stale wypisujesz na temat tego połączenia. Nawet tak uwielbiany przez Ciebie Pacuła jednym z testów wzmacniacza as1000 stwierdził: " System Yamahy jest fantastycznie wykonany i wspaniale wyposażony. W tym przedziale cenowym to bardzo dobry wybór. Trzeba tylko pamiętać o swoich preferencjach i starannie dobrać kolumny. Nie powinny być zbyt dobitne, a ich górna średnica nie powinna się za bardzo rzucać w uszy. Moje Dobermanny mają dość aktywną tę część pasma i z Yamahą nie za bardzo się polubiły. Znacznie lepiej było jednak z monitorami Enigma Mini firmy Sound&Line, a przede wszystkim z testowanymi jakiś czas temu kolumnami Monitor Audio Gold Series GS10. Z tymi ostatnimi Yamaha wzniosła się naprawdę wysoko, dając świetnie nasycony dźwięk bez agresji.