Mam Harmana AVR 630, DVD 23 też Harman, CD Cambridge Audio 640v2, dwie końcówki CA P500, przewody głośnikowe Kimber Kable 8VS, interkonekty: cyfrowy Bandridge Profigold PGD4000, analogowe The Cute, DNM Reson. Obecnie szukam do tego zestawienia kolumn i tu prośba o pomoc. Do tej pory grają Mirage M390is, OM-R2, OM-C3. Chcę kupić komplet do kina w cenie ok. 12000, póki co słucham różnych frontów, bo zależy mi też na dobrym stereo. Szczególnie brakuje mi przestrzeni i lepszej lokalizacji źródeł dźwięku - niestety tego nie wyprowadzę na prostą samymi kablami. System obecnie brzmi dość dźwięcznie i ciepło, co mi odpowiada, nie szukam sterylności i chirurgii tylko w miarę poukładanej sceny. Słuchałem Kefa iQ9, JBL Studio 890 i 880, JBL ES90, Triangle Altea ES, RLS Charon, Dali Ikon 6. Najbardziej w odsłuchu stereo podobał mi się Kef ale JBL mają lepszą dynamikę, co z kolei lepiej sprawdza się w kinie więc wciąż się waham. Pokój odsłuchowy ma wymiary 8m na 5m, a wysokość to 2,80m. Głośniki frontowe staną przy dłuższej ścianie. Pomieszczenie jest średnio umeblowane, wydaje się optymalnie przygotowane akustycznie, nie ma problemów ze zbyt długim czasem pogłosu, ani wyraźnymi podbiciami niskich zakresów pasma. Słucham dużo U2, Pink Floyd, Depeche Mode, Air, Massive Attack, trochę popu np. Madonna, okazjonalnie muzyki poważnej. Proszę o sugestie, co do konkretnych modeli. Może ktoś ma Harmana i jest zadowolony z wybranych kolumn. Pomóżcie.