Skocz do zawartości

Adamc

Uczestnik
  • Zawartość

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Adamc

  1. 1 godzinę temu, czubsi napisał:

    Adamc 

    słowo "sprzedawca" kojarzy się z regularnym handlem (!) słowo "sprzedający" jest bliżej osoby okazjonalnie parającej się sprzedażą ... ale komu ja to tłumaczę ???? ....

    Szkoda komentować twoje wypusty - nie dam ci tej satysfakcji i nie zniżę się do twego poziomu bo po prostu szkoda mi czasu dla kogoś takiego ... Co do jednego jestem zgodny - Pygar powinien zachować się zupełnie inaczej i nie mam zamiaru tu nikogo bronić a tobie zalecam poczytać dokładnie co napisałem bo mam wrażenie, że miotasz się gorzej niż dziecko co mu matka snickersa zabrała .... 

    Bywaj mistrzu ciętej riposty i trwaj w przeświadczeniu, że jesteś fajny - chociaż tyle ci pozostało (albo : weź positivum .... )

     

    A my faktycznie wróćmy do Sansui - o tym jest wątek a nie o mentalnych problemach pokrzywdzonych petentów ... 

    Odpisałbym, gdyby było na co ...

  2. Czubsi, jeżeli Ty nie widzisz różnicy pomiędzy tym co wykroił Pygar a Twoimi przykładami, to serdecznie współczuję (w odniesieniu do obu cytowanych powiedzeń).

    Jak napisałem wcześniej, uważam, że takie środowisko, jak forum POWINNO służyć chronieniu się przed oszustami i oszołomami. Dlatego opisałem sytuację z Pygarem.

    Co do Twoich wyobrażeń, "co by było gdyby trzeszczało" - jak decyduję się na zakup w ciemno przez kuriera to decyduję się na pewne ryzyko. Zakładam również, że nie wszystko musi sprzedawca zauważyć. Na takie nieprzewidziane detale mam od lat rozwiązanie systemowe - dobrego elektronika.

    MF E100 kupiłem w Anglii na e-buy, przyszedł kurierem. Wcześniej kupiłem dużo różnego sprzętu starego, też via kurier. Czasem mój elektronik rzeczywiście czyścił styki albo potencjometry. Żaden sprzedawca nawet o tym nie wie bo to pierdoły są. Jeśli wzmacniacz Pygara by "zakulał" to powinien mi o tym powiedzieć. Wtedy moglibyśmy się umówić, co dalej. Jeśli dla Ciebie " postawa Pygara była wyjściem mądrego do dogadania się, to klapki na oczach to Twój najmniejszy problem.

    Ja się domyślam, że niezręcznie kumpla z forum Ci jest skrytykować ale zawsze możesz milczeć i nie bronić ewidentnie przegranej sprawy.

    Zrewanżuję się powiedzonkiem : lepiej mądrze milczeć niż głupio mówić ... 

    Dnia 17.11.2018 o 08:26, czubsi napisał:

    Adamc

    Nie fajnie - przyznam ale z drugiej strony Ty jak kogoś trącisz w tłoku to też Cię szufladkują na stałe jako "chama" co to się zachować nie umie ??? ... Nie żebym kogokolwiek bronił (w tym wypadku nie ma co dywagować - przypadek naganny !) ale uważam, że to Twoje sprawy i Ty powinieneś je załatwić a nie smarować komuś publicznie laurkę - to jest dopiero szczeniactwo ... (jak żeś sam nazwał ...)?

     

    Pozdrawiam !

    tego komentował nie będę. Przeczytaj to Czubsi kilka razy z zastanów się. W kiepskiej formie musiałeś być wymyślając coś takiego ;)

    Cytat

    co jak co ale winny całej sytuacji nie jest żadnym sprzedawcą - sprzedawał swój sprzęt , który stoi u niego od lat ... Po całej sytuacji straciłeś coś oprócz paru dni i nerwów ????? .... Nie wiem dlaczego tak się zachował (podkreślam - dziwnie, słabe i bardzo nie fair) ale szufladkowanie kogoś i publiczne oskarżanie to jest ... Trudno - kup z allegro albo odpuść Sansui 

    A to kwiatek dopiero -> jak ktoś sprzedaje swój sprzęt to nie jest sprzedawcą. To znaczy kim jest osoba sprzedająca ?? Oj ta forma coś nie tęga ;)

    Pisz Ty lepiej Czubsi o Sansui - to Ci naprawdę lepiej wychodzi .

  3. W związku m moimi ostatnimi bardzo nieprzyjemnymi doświadczeniami związanymi z zakupem sprzętu otwieram temat "CZARNA LISTA SPRZEDAWCÓW"
    Nie zawsze da się odebrać zakup osobiście i uważam, że taka lista, poparta konkretnymi opisami działań sprzedawców, uchroniła by wiele osób przez oszustami i oszołomami proponującymi sprzęt do kupienia.Wydaje mi się to szczególnie uzasadnione, jako że w moim przypadku sprzedawcą nie był handlarz z portalu aukcyjnego tylko użytkownik forum z długim stażem.
    Opis mojego przypadku poniżej.

    Postanowiłem zmienić wzmacniacz i z prośbą o sugestie zwróciłem się na fora audiofilskie.
    Dość szybko zasugerowano mi Sansui. Przeglądając klub miłośników tej marki trafiłem na propozycję sprzedaży wzmacniacza umieszczoną w jednym z postów przez użytkownika Pygar
    Wymieniliśmy parę maili, w których gorąco zachwalał oferowany wzmacniacz. Idąc za również jego sugestią, porozglądałem się w temacie. Nie udało mi się kupić wzmacniacza z pilotem (dla mnie istotny element ze względu na kłopoty z poruszaniem się), wróciłem do Pygar, umówiliśmy cenę, przelałem umówioną kwotę (07.11.br, środa) i .... zaczęło się.
    W piątek nie udało się wysłać bo nawalił kolega, który miał pomagać pakować. We wtorek nawaliła koleżanka. Uzyskałem natomiast sms-ową obietnicę, że w środę paczka wyjdzie.
    W środę nawaliła koleżanka ponownie.
    Zaniepokojony brakiem jakichkolwiek sygnałów zadzwoniłem w czwartek ok 14.30 i dowiedziałem się, że .... kolega Pygara uparł się kupić ten wzmacniacz (który jak kupiłem kilka dni wcześniej i został zapłacony) i w związku z tym Pygar ..... nie sprzeda mi wzmacniacza. Pieniądze odesłał mi 2 godziny wcześniej ale żeby było ciekawiej, nie 2.600, które zapłaciłem i przelałem za wzmacniacz (umówiona cena) tylko 2.200, a resztę przeleje za 4 dni.
    Nie będę się tu rozpisywał o szczegółach rozmowy bo nieprzyjemna była, ani nie będę przytaczał kompromitujących i szczeniackich argumentów Pygar .
    Pieniądze udało mi się odzyskać (dziś popołudniu dostałem potwierdzenie przelewu 400 zł - dotrą w poniedziałek).
    Pominę też moją opinię o Pygar i całej "przygodzie", jak to nazwał.
    Jedynie ostrzegam i zniechęcam do jakiejkolwiek współpracy z Pygar , który okazał się totalnie nieodpowiedzialnym, niesłownym szczeniakiem.
    Przykro mi, że takiej treści post przyszło mi napisać.

  4. Zamienię ten CD na trochę muzyki (CD i/lub DVD) albo ... butelkę dobrego czerwonego wina wytrawnego :) (ew. inne propozycje :) )
    CD czarny, wizualnie w stanie bardzo dobrym, grający. Po wymianie lasera, jednak nowy laser (wcale nie łatwy do kupienia) nie jest idealny - zdarzają się płytki, których nie czyta. U mnie były takie dwie, po czym straciłem cierpliwość do sprzętu i kupiłem inny CD-ek, który czyta wszystko.
    Odbiór wyłącznie osobisty (Kraków).
    Zapraszam

  5. Cytat

    I w sumie nie wiem: obiektywnie lepszy byłby tani DENON DRA 109 + Zensory 3 czy przeciwnie, lepiej wziąć dobry apli/wzmak + tańsze kolumny? A może to już wszystko poziom subiektywny (mam na myśli równowagę kwotową między wzmacniaczem a kolumnami)? Bo opcja Onkyo 8150 + Zensor 3 z powodów finansowych nie wchodzi w rachubę. Chciałbym dobrze wydać te pieniądze.



    Zdecydowanie nic obiektywnego icon_smile.gif - to pytanie do Twoich uszu jedynie.
    Aż dziwne, że nikt nie napisał Ci dotychczas, że lepiej byś wydał pieniądze na sprzęt używany icon_smile.gif ale to często problem z odsłuchem więc nieco eksperymentów, a zatem ryzyka się tu wkrada.
  6. Dobrze Ci f1angel radzi - nie odpuszczaj fajnego wzmacniacza. Ja miałem identyczne objawy - zanikający lewy kanał, trzeszczenie przy kręceniu potencjometrem - u mnie pomogło popsikanie Kontaktem, choć serwisant nie dawał większych nadziei i sugerował wymianę potencjometru. Okazuje się, że potencjometr, nawet z silniczkiem do sterowania pilotem to nie taki wielki wydatek. Ja natomiast zmieniłbym serwisanta na Twoim miejscu.
  7. Co to jest dobra cena za MF E100?
    Wczoraj na e-buy (UK) widziałem jeden za .... 250 Funtów !!!
    Ja swojego kilka lat temu kupiłem też tam za 175. Tak podrożały czy sprzedający przesadził ?
    Choć E10 widuję czasem też za dużo większe pieniądze niż kilka lat temu.
    Być może te 250 F to niezła cena jednak ...
  8. Cytat

    PS. jeśli żartujesz ze spraw oczywistych i powątpiewasz w ich istnienie, to musisz sobie zdawać sprawę z odzewu.

    Skoro Ty masz racje i tak to właściwie kończy to sens dyskusji, którego (jak pisałem w pierwszym moim poście w tym temacie) od początku nie było. Nadal jedni słyszą jak "kable grają" a inni nie. A żart można zostawić w spokoju albo żartem odpowiedzieć zamiast "doktoryzować się na temat" po raz nie wiadomo który.
    Ja nie twierdzę, że Ty nie słyszysz - w uszach Ci nie siedzę, a to czy słyszysz bo lepiej gra, czy dlatego że Ci się tak wydaje to mnie wcale nie obchodzi. Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony, że opłacało się pieniądze wydawać na kable.
    Cytat

    A tak w ogóle, to masz jakieś okablowanie? Jakie? A jeśli nie najtańsze, to czemu je kupiłeś?

    Tak, kable mam. O ile moim zdaniem kable nie grają, to bez kabli nie gra to już zupełnie (to żart i nie tłumacz mi, proszę, przewodnictwa elektrycznego). Kupiłem IC - Prolink Futura FTC101, kable głośnikowe - Alphard Da Vinci 2x2,5 mm bo są wystarczająco solidnie zrobione i satysfakcjonująco tanie icon_smile.gif
  9. Cytat

    I akurat chciałem takim kablosceptykom jak Ty uświadomić, że właśnie coś takiego a nie tylko akustyka może mieć wpływ na ogólne wrażenie, odbiór muzyki.
    Ale Ty przecież o ile dobrze pamiętam nie słyszysz nawet większych różnic pomiędzy odtwarzaczami CD, więc o czym mowa? icon_eek.gif


    No tak, przepraszam, zagalopowałem się. Przecież jeśli nie słyszę tego co Ty to znaczy że głuchawy jestem icon_eek.gif . Tyle dobrze, że kasy mi zostaje więcej na muzykę (której, jak się okazuje, prawie nie słyszę, ale zabawa jest icon_smile.gif ). Dzięki choć za próbę uświadomienia mi czegoś icon_twisted.gif

    Cytat

    Ja przekonałem się, że zestaw zaczyna na ogół prawdziwie grać z niewspółmiernie (na zdrowy rozsądek niedoświadczonego słuchacza) drogimi/dobrymi (bo to niestety idzie w parze) kablami.


    Istnieje też zjawisko dysonansu poznawczego - "jeśli tyle kasy wydałem na kable to MUSI BYĆ TO SŁYCHAĆ !!
    Psychika moc ma wielką icon_smile.gif
    Polecam lekturę E. Aronson "Błądzą wszyscy (ale nie ja)"

    PS. Żartowałem sobie kilka postów wyżej pewien, że żaden kablomaniak mnie nie zaczepi icon_evil.gif
  10. Cytat

    A to właśnie kable tak wszystko ładnie spięły. Więc szkoda, że jednak nie zanotowałeś co to za marka i model.



    To jest zdanie, które większość kablosceptyków stawia w stan gotowości bojowej i rozpoczyna się kolejne starcie icon_wink.gif
    Chyba, że kablosceptyk jest tolerancyjny, otwarty na inność poglądów i nie lubi czasu marnować bo i tak zostanie tak, że jedni kable słyszą, a inni nie icon_smile.gif
    Bezdyskusyjnie natomiast trzeba się po takim odsłuchu nastawić na to, że w innym pomieszczeniu (dom), przeważnie gorzej urządzonym pod względem akustyki, sprzęt zagra inaczej (zwykle gorzej).
    Akustyka rządzi w brzmieniu.
  11. Cytat

    czyli to dlatego amplitunery stereo mają po 4 wyjścia na każdy kanał ale jeśli nie potrzebujemy to 2 zostają wolne?

    - tak

    Cytat

    Rozumiem też, że jeśli przykładowo, amplituner stereo ma moc 2x 100w i 2 końcówki mocy to po przyłączeniu 2 kolumn do 4 wyjść, każda weźmie po 50w na sekcję przy bi-ware?

    - nie taki równy podział mocy. Głośnik wysoko tonowy potrzebuje mniej prądu niż nisko tonowy,ale tymi podziałami zajmuje sie zwrotnica więc nie ma potrzeby się tym martwić icon_wink.gif

    Cytat

    ak jak czytam to każdy amplituner obsługuje zakres 4-8ohmów, czy może nie mam racji?

    Nie każdy. Dobierając sprzęt trzeba zwracać na to uwagę.

    Parametrem mówiącym nieco więcej o możliwościach wzmacniacza jest pobór mocy - tzn jeśli wzmacniacz ma oddać np 2x 140 W mocy (dane na papierze) to musi pobrać co najmniej 280 W na kolumny + coś "dla siebie". Jednak, jak piszą koledzy, cyferkami o mocy nie należy się przejmować nadmiernie. Wzmacniacze lampowe miewają np 15 W na kanał i dają radę i kolumny napędzić i pohałasować nieco icon_wink.gif .

    Czy w takim razie bi-amping występuje kiedy wzmacniacz ma tak naprawdę 4 końcówki mocy po 2 na każdy kanał?

    DSC01446.jpg

  12. 1. Ustaliłem, że lepiej kupić lepsze stereo niż 5.1 i więcej - zdecydowanie stereo

    2. Często czytam, że lepiej kupić 2 monitory (jak rozumiem to małe głośniki które w 5.1 są z przodu i mają tylko wysokie i średnie tony) i suba niż 2 porządne podłogówki. Czy to prawda?
    Nieprawda. Do słuchania muzyki stereo zupełnie wystarczą dwie dobrze dobrane kolumny.

    3. Czy mając 2 podłogówki które mają wbudowane często nawet 2 głośniki basowe jest potrzeba dokupowania suba?
    Nie potrzeba.
    4. Czy duże głośniki podłogowe w stereo to to samo co tylne w 5.1?
    I tak i nie. Takie same kolumny mogą pełnić obie funkcje ale zadania w mają w obu systemach inne.

    5. Widziałem, że są amplitunery 3.1 Czy kupno takiego ma sens?
    Do słuchania muzyki nie ma.

    6. Jeśli już ma być sub to czy amplituner musi mieć wyjście pre-out?
    Nie ma być sub.

    7. Czy im wyższa moc wyjściowa wzmacniacza tym lepiej?
    Nie.

    8. Czemu jedne kolumny mają 4 złącza z tyłu a inne tylko 2?
    Kolumny z 4 złączami mają możliwość podłączenia bi-wire (osobne zasilanie sekcji wysoko tonowej, a osobno średnio-niskotonowej) lub bi-amping (zasilanie tych sekcji rozdzielnie z dwóch końcówek mocy)

    9. O co chodzi z tymi ohmami? Jaka jest różnica pomiędzy 4/6/8 i dlaczego dla każdej z tych wartości moc max jest inna? Jak to się przekłada na dźwięk i jego jakość/siłę?
    Najważniejsze jest dobranie wzmacniacza do kolumn pod względem oporności czyli żeby kolumny nie miały niższej oporności niż wzmacniacz.

    10. Czy naprawdę jest tak, że wszystko co nowe i tańsze jest gorsze niż stare ale z wyższej serii? Nie chciałbym zaczynać od remontu, wymiany podzespołów itd. Sprzęt będzie używany wieczorami i w czasie treningów. Będę wybierał na pewno pośród sprzętu który ma 3-5lat max a wiem, że często trafiają się np podłogówki mające 20lat icon_smile.gif
    Za taką samą kwotę możesz kupić dużo lepiej grający zestaw używany niż nowy. Co do wieku sprzętu - ja mam wzmacniacz i kolumny "pełnoletnie" na pewno i niczego jeszcze nie musiałem naprawiać. Zadbany stary sprzęt będzie służył długo i dobrze, tym bardziej, że 20 lat temu mniej oszczędzano na komponentach więc są one trwalsze.

    11. Czy moglibyście podrzucić mi kilka dobrych linków gdzie mógłbym poczytać o podstawach?
    Nie mam nic na podorędziu. Wujek google pomoże icon_wink.gif

    Przepraszam za zadawanie głupich pytań, mam nadzieję, że mi wybaczycie icon_smile.gif Fajnie gdyby na forum pojawił się jakoś tutorial dla początkujących, żeby uzyskać podstawową wiedzę. A może jest taki tylko go nie widzę?

    pozdrawiam,

    Dominik
    [/quote]
  13. Dzięki. Na logikę wydawałoby się, że od tylnej ścianki mierzyć trzeba, a to jednak często (szczególnie przy obecnej tendencji w konstrukcji kolumn - wąskie i głębokie) istotna róznica icon_smile.gif
  14. Może odrobinę OT ale w związku z trudną akustyką tego akurat pokoju - może się przydać icon_smile.gif
    Spotkałem się kiedyś przy specyfikacji kolumn (niestety nie pamiętam jakich) z informacją, że odległość na jaka trzeba kolumny odsunąć od ściany tylnej mierzy się od centrum membrany głośnika niskotonowego, a nie od tylnej ścianki kolumny. Nie mogę nic w sieci znaleźć teraz na ten temat więc może ktoś z Was wie jak z tym jest?
  15. Cytat

    Masz rację Adamc, że system jest tak dobry, jak jego najsłabszy element.
    Czyli kolumny. Bo one najbardziej wpływają na dźwięk i są najmniej doskonałym urządzeniem do odtwarzania dźwięku.



    Nie neguję ważności kolumn ale co innego miałem na myśli.
    Najsłabszy czyli najbardziej degradujący dźwięk.
    Podłączyłem kiedyś na moment laptopa do wzmacniacza i nie poznałem swojego systemu - jak tekturowe zagrało.
    Chodziło mi w moim poście o to, że warto do fajnego zestawu, jaki można za 2000 poskładać dokupić DAC bo tv jako źródło może cały możliwy efekt zepsuć.
  16. Cytat

    Dla mnie każda przesiadka z laptopowych głośników to skok niemalże przez Wisłę. Domniemam, że raczej łatwo powinienem się zadowolić.


    Za 2000 można już całkiem dobry zestaw zbudować więc nie obniżaj oczekiwań na starcie icon_wink.gif

    Cytat

    Ooo... w proporcjach się zgadzamy icon_smile.gif Ostatnio dużo słucham koncertów z YT. Mam nadzieję, że na początek wystarczy bezpośrednie podłączenie TV - wzmacniacz. Trochę zmartwił mnie Pan tym DAC'em (muszę poczytać o tym). Co to znaczy "by dobrze grał"!? Bezpośrednie podłączenie TV<->wzmacniacz mija się z celem!? Na początek nie wystarczy?!


    System jest tak dobry, jak jego najsłabszy element. Telewizor nie jest dobrym źródłem dźwięku, podobnie zresztą jak komputer (tu dobra karta dźwiękowa może ratować czego tv z kolei nie ma) dlatego potrzebny jest DAC czyli przetwornik sygnału cyfrowego na analogowy.
  17. Moim zdaniem wzmacniacz ma podobnie duży wpływ na brzmienie, jak kolumny i akustyka. Zmieniając sprzęt przepuściłem przez dom w krótkim czasie kilka wzmacniaczy i 3 pary kolumn (akustyka była stała icon_wink.gif ) i za każdą zmianą czy to kolumn czy wzmacniacza różnice były ogromne.
    Co do kolejności - mając zarys pojęcia, jakiego brzmienia szukam wydaje mi się obojętne czy najpierw wzmacniacz czy kolumny, a kupując sprzęt używany najpierw kupowałem ten element zestawu (wzmak lub kolumny), który był dostępny, dobry z nadzieją na spełnienie oczekiwań. Potem szukałem drugiego elementu uwzględniając charakterystykę pierwszego tak, aby mieć szansę na oczekiwane brzmienie. Na końcu i tak okazywało się co z tego wszystkiego "robiła" akustyka pokoju icon_wink.gif
    Tak czy owak dopasowuję dwa elementy, żeby dobrze grało więc którego bym nie kupił jako pierwszy, to do niego będę szukał i dopasowywał drugi.
  18. Zerknij na takiego Musical Fidelity Elektra E10 LINK
    Bardzo fajnie , ciepło, prawie "lampowo" grający wzmacniacz. Grał taki u mnie chwilkę ale trafiłem wyższy model MF E100.
    Wprawdzie E10 nie ma obsługi pilotem ale żeby MF z pilotem mieć to musiałbyś polować na MF E100 właśnie.
    Razem z przesyłką kosztowałby ok 1000 zł więc na resztę sprzętu by prawie połowa budżetu została icon_smile.gif

    Na allegro jest też MF E11 LINK
    Na moje oko nieco za drogi i też bez obsługi pilotem, troszkę mocniejszy od E10, ale E10 starczy Ci na taki pokój spokojnie.
×
×
  • Utwórz nowe...