Skocz do zawartości

TheAaronn007

Uczestnik
  • Zawartość

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez TheAaronn007

  1. zieluwid moim zdaniem te "kolumny" nie mają żadnej wartości. Całe te podłączanie zaczęło się od znalezienia w garażu dwóch tych większych głośników które stoją na szafce. Mając taki o to wzmacniacz stwierdziłem że sobie podepne je do kompa i będą sobie grały. Pewnego dnia kolega robił porządek i dał mi 2 zestawy tych pozostałych, więc stwierdziłem a podepne sobie... Czemu nie?... ( Byłem i nadal jestem zadowolony z nich, ale słuchając muzyki typu "Electro", "Dubstep" itp potrzebował bym właśnie tego "walnięcia". Mam na wzmacniaczu krążek "Bass" ale jeśli go przestawię poza połowę i dam troszeczkę głośniej te dwa mniejszcze głośniki z szafy zaczynają "klekotać" (nwm jak to się fachowo nazywa mam nadzieję że wiecie o co chodzi). Czyli jednoznacznie mówiąc mam "Zestaw recyclingowy". Mój pokój ma gdzieś 10x5m. To Panowie co proponujecie? Mam te głośniczki odstawić w kąt nazbierać troche kasy i kupić zestawik? Ps. Przepraszam bardzo że nie było mnie przez kilka dni w temacie (sprawy rodzinne).
  2. Mam 2 kolumny Philipsa, 2 głośniki MacAudio i 2 Kolumny co nawet nie wiem co to jest... Po podłączeniu wszystkich urządzeń (tak jak jest na schemacie) dźwięk wydaje się bardziej "soczysty" (przynajmniej dla mnie)
  3. Na początku chciałbym zaznaczyć iż jestem kompletnym lajkiem w tych sprawach. Mam podłączone 3 pary takich samych głośników (czyli ogółem jest ich 6). Moje pytanie dotyczy czy w ogóle da się coś zdziałaś aby podłączyć bass bo teraz praktycznie nie ma żadnego "walnięcia"....
  4. Witam! Według poniższego schematu, gdzie, jaki i w jakim miejscu musiałbym podłączyć Subwoofer aby wszystko z sobą grało? Mój wzmacniacz to: harman/kordon HK 620 [attachment=4704:Schemat.bmp] Schemat.bmp
×
×
  • Utwórz nowe...