Witam! Poszukuję zestawu stereo, które będzie brzmieć najbardziej naturalnie- nie chcę mocnego basu, wyeksponowanej góry pasma. Chcę równowagi i naturalności. Pokój ma wymiary 5 na 4 metry. Będzie przygotowany specjalnie pod ułożenie sprzętu. Poza słuchaniem w tym pokoju nikt nic nie będzie tam robił. Zależy mi na czystym stereo, bez funkcji dodatkowych. Plus okablowanie. Wolałbym kolumny podstawkowe, ale nie chcę się wtrącać, bo się nie znam. Najczęściej słucham jazz, blues, alternatywna. Ile taki nowy sprzęt kosztuje? Ceny używane też sobie sprawdzę. Nie podaje limitu pieniędzy, aby nie ograniczać możliwości poszukiwań- zdaje sobie sprawę, jakie kwoty mogę zobaczyć. Jak się okaże strasznie za dużo będę prosił o propozycje w limicie. Narazie ciekawi mnie ile najmniej musze na takie coś wydać. Dodam, że jestem z muzyką na poważnie już prawie 20 lat. Ale tylko z muzyką na sprzętach się nie znam- nie wiem co to te słynne waty i ohmy. Będzie to moje pierwsze porządne stereo na wiele lat bez rozbudowy w przyszłości. Ostatnimi laty słucham na pianocrafcie i jestem z tej wieży bardzo zadowolony. Wcześniej miałem stereo denona z kolumnami grundig. Powiem szczerze, że o wiele bardziej wole yamahe za dokładność i czystość. A na samym samym początku miałem unitre z tonsilami. Dodam, że wyjazdy na odsłuchy prawie nie wchodzą w grę ponieważ nie mam warunków. Prosze o pomoc. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Znam i przestrzegam zasady netykiety. Czytałem dział "PIERWSZE POSTY"