Cześć Panowie. Dzięki za odpowiedź. Już opisuję jak to u mnie wygląda. Odsłuch miał miejsce w Media-Centrum na ul. Morcinka w Warszawie- bardzo fajnie przygotowana sala odsłuchowa. Na teście było kilka rodzajów kolumn, w tym Jamo S626, czyli model bliźniaczy ale z mniejszym głośnikiem basowym. Uznałem, że trochę więcej basu nie zaszkodzi, i kupiłem S628. Nie pamiętam niestety modelu Onkyo na którym słuchałem kolumn, ale sprzedawca stwierdził, że jest to model klasą zbliżony do mojego - TX-DS474 i również był to amlituner 5.1. W tej chwili do samego brzmienia, nie mam raczej większych zastrzeżeń ale kina domowego w domu nie mam, filmów nie oglądam i pomyślałem żeby pozbyć się mojego Onkyo na rzecz jakiegoś wzmacniacza stereo + odtwarzacz CD. Podstawowe pytanie, czy Waszym zdaniem jest sens zmieniać jednostkę główną? Mam aktualnie wolne parę groszy, i kusi mnie zmiana na jakiś fajny, starszy wzmacniacz, który "wydusi" z tych kolumn jeszcze więcej- np. Yamaha AX-700? Ciężko mi będzie opisać jakie brzmienie lubię, ponieważ do audiofila z pewnością baaardzo mi daleko i nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie ale lubię czysty wyraźny wokal, z miękkim, nisko schodzącym basem ale nie dudniącym i nie zbyt nachalnym. Fajnie jak góra jest wyraźna, ale też nie cykająca i męcząca uszu. Po prostu dobry, wyraźny dzwięk, gdzie puszczając np. kawałek Finka "sort of revolution" słyszę z osobna każdy instrument Nie chcę kupować nowego wzmacniacza, ponieważ wolę te pieniądze przeznaczyć na coś starszego ale z wyższej półki. Miałem kiedyś Denona PMA-680R, który moim zdaniem jest może i dość mocny ale brak mu absolutnie góry, bas jest płaski, dudniący, mało dynamiczny, wokal raczej słabo słyszalny, płytki. Mój pokój ma ok 25m2, prostokąt. Kolumny stoją na końcu dłuższej ściany, zatem dźwięk jest fajnie słyszalny nawet i w aneksie kuchennym, który jest po przeciwległej stronie