Czy kolega, ktory zalozyl watek moglby odpisac na co sie zdecydowal na kappy czy na cantony i czy je porownywal ? Mam podobny dylemat, do dyspozycji mam wzmacniacze: Marantz PM-80, Pioneer A-858, Denon PMA-1560 no i moja pierwsza Diore WS-704. CD to Sony CDP-229ES, lub Pioneer PD-S601, planuje zamiast ES kupic w podobenej cenie (350zl) Sony CDP-222ESD z uwagi na TDA 1541. Moj dylemat polega rowniez na wyborze modelu z firmy infinity, w gre wchodza dobrze znane 8.2i, renaissance 90 lub kappa 90 http://www.hifi-wiki.de/index.php/Infinity_Kappa_90 na ktore zwrocilem uwage, bo wysokotonowy to wstega Emit-B, i 2 niskotonowe maja 25cm, moga byc powazna alternatywa do 1szt 30cm w kappa 8.2i Wyglada obiecujaco, niestety nie wiem jak gra i czy jest to model nowszy od 8.2i czy tez starszy ? Prosze nie mylic z renaisanse 90 http://www.hifi-wiki.de/index.php/Infinity_Renaissance_90, bo to calkowiecie inna konstrukcja. Czy ktos moze mi objasnic hierarchie i chronologie tych modeli. Model kappa 90 i 80 maja rozne wysokotonowe glosniki i oczywiscie niskotonowe rowniez, w 90 jest to wstega, a w 80 jest glosnik EMIT-R jak w kappa 8.2 ktorego pasmo siega do 35kHz a nie do 45kHz jak w kappa 90 i renaisanse 90 oraz starszych kappach 7, 8 i 9. Ktore rozwiazanie jest lepsze ? Ktore bardziej zaawansowane ? Chcialbym kolumny mozliwie jak najnowsze z obawy o ich zawieszenia. Prosze o porade mozliwie jak najszybciej, bo moge w sobote miec darmowy transport glosnikow kappa 90, jednak nie mam kompletnie zadnego porownania i zanim znajde i poslucham czegos w mojej czesci Polski to uplynie pewnie z miesiac. Porwnujac tez ceny kappy 90 byly najtansze. Znajomy bedzie mial tez do sprzedania swiezo z importu i bardzo mnie namawia na Yamahy NS-1000 M za niestety 4 tys zl , ktore maja glosniki berylowe i sa podobno lepsze od Yamaha NS-1000. W gre wchodza tez glosniki JBL Ti 5000 w podobenej cenie. Za infinity 8,2i trzeba zaplacic okolo 3 tys zl za kappy 90 mialbym zaplacic 2700zl, jednak jeden sredniotonowy byl regenerowany. Moj pokoj ma aktualnie 20m2, i graja tutaj B&W DM602 pierwsza wersja, nowy pokoj do odsluchu na poddaszu ma 50m2, ale nie jest za wysoki i sa spady dachu. Calosc w karton gips, a za nimi grubo welny skalnej, podloga z desek sosnowych. Dodam, ze glosniki maja byc docelowe i raczej bez kompromisow, wiec inne sugestie rowniez mile widziane. Nie chce isc jednak w 9.2 lub 9 z racji ich ceny i koniecznosci stosowania poteznych wzmacniaczy, wolal bym pozostac przy najwyzszych modelach zintegrowanych, lub dolozenia w przyszlosci jesli to dobra droga przedwzmacniacza lampowego lub cos z przedwzmacniaczy luxmana c-02 c-05 c-06. W muzyce i glosnikach chce poczuc dynamike, potege basu, ale kontrolowanego, wysoki realizm instrumentow muzycznych, przestrzen i scene, oraz pobawic sie w lokalizacje rozmieszczenia muzykow na scenie, gdyz dojrzalem juz do takiej muzyki czyli do muzyki klasycznej i wokalnej. Chcialbym tez uslyszec tzw. przeszkadzajki jesli w tej klasie glosnikow to mozliwe. Glosniki mialy by tez sluzyc do glosnego zagrania na imprezce urodzinowej czy sylwestrowej kilka razy w roku pozdrawiam forumowiczow Lukasz
