Cześć wszystkim - czy jest ktoś na formu, kto ma sprzęt z rodziny Denona i mógłby mnie przeprowadzić przez proces kalibracji głośników? A w zasadzie ustawienia tak paramterów, by uwidocznić basy. Problem jaki się pojawia jest taki, że dźwięk jest po prostu płaski jeśli idzie o basy - Taga Harmony TAV-606 v3 5.0 (bez subufera) pod dowództwem Denona AVR-X1000 to taki podstawowy zestaw dla pierwszych kroków w świat kina domowego, który jednak powinien coś tam już pokazać na pokołu 35 m2. Niestety amplituner jakby odcinał momenty w których powinno być tąpnięcie basu - jak to odblokować i skutecznie regulować? Dodatkowo oprogramowanie Denona ma tyle opcji, że się gubię i mam poczucie źle wydanych pieniędzy. Ostatnio pozmieniałem nieco na wyczucie, ale dalej pojawia się problem - nie ma efektu "wow" w miejscach, gdzie bas powinien "rzygać" w muzyce czy tam tąpnąć we filmie. A takie ustawanie na ślepo, nie wiedząc czy -db czy +db podbija basy czy obniża i kwestia Hz, tego odcięcia, restora itd. Co gorsza nie mogę się dokopać do konkretnych porad, wskazówek czy instrukcji na zasadzie: "Wejdź tu i tu, przestaw na +6db to na -1db, odcięcie na 120 Hz wyłącza Aduyssie, zatwierdź tu i tam i masz wyjściowe podbicie basu, a indywidualnie dostasuj, kontrolując np. fronty czy odcięcie. I na przyszłość - db plus to tak i tak, db - działa tak, odległość od głośników działa tak, a odcięcie to jest to i to". Tony średnie i wysokie są naprawdę kapitalne, czyściutkie itd., ale tego rozgryźć nie mogę. Jakimi zasadami powinienem się kierować? A może ktoś by podrzucił chociaz orienatacyjne parametry, jakie powinienem wprowadzić?
