Kabel jest sprawny, końcówkę chich solidnie zailozowałem koszulką, zresztą dla pewności sprawdziłem zwykłym kablem minijack-chinche podłączając subwoofer pod telefon czy to wina kabla albo kina/ustawień. Od strony amplitunera sprawdziłem czy wszystko jest ok z kablem ściągając końcówkę RCA i samym kanałem na oryginalnym, lecz uszkodzonym już subwooferze. To jest zwykle kino domowe, więc nie ma szeregu wyjść, tylko oryginalne sześć kanałów. Dokładniej to Samsung HT-TX35. Stąd moje pytanie bardziej pod kątem samego subwoofera. Podłączyłem go pod oryginalne wyjście na oryginalny, pasywny subwoofer, wymieniłem tylko kabel na grubszy, ekranowany, bo subwoofer buczał na oryginalnym cienkim po wyłączeniu kina, do którego dorobiłem pozłacaną końcówkę chinch, na którym już mniej buczy(głośnik, nie transformator). Nie mniej i tak wyłączyłem go na włączniku. Tak, sprawdzałem, próbowałem też różnych kolejności uruchamiania kina i subwoofera, dużej głośności na wypadek gdyby prawdopodobny standby nie reagował na mniejszy sygnał, nie mogę znaleźć żadnej zależności, włącza się sam z siebie bez jakiejś istotnej przyczyny czy spełnionego warunku, wystarczy włączyć i czekać, po jakimś dłuższym czasie sam zaczyna grać (dzisiaj np. dwa razy włączył się po ok. 30 minutach). W samym subwooferze są tylko pokrętła dotyczące głośności, pasma i fazy, dwa wejścia chinch, 4 nakrętki, w sumie nie wiem do czego dokładnie, radiator, włącznik, bezpiecznik i złącze na kabel zasilający. Nie ma niczego do sterowania standby, nie jestem w ogóle pewny czy ten tryb jest. Podejrzewam tylko, że takie coś jest, bo z rana np. nie buczał. Natknąłem się na to w jednym poście na forum wpisując w Google nazwę subwoofera + przekaźnik, ale to chyba była bardziej informacja ogólna. Napisałem do Voice Kraft czy subwoofer posiada w ogóle taki tryb, nie mam żadnych papierów do głośnika. Dzisiaj przekaźnik nie był w ogóle słyszalny. Po włączeniu dioda się włącza. Kabel zasilający mam nieoryginalny, po drukarce, ale też z uziemieniem. Na kablu od komputera o tej samej długości sytuacja jest taka sama. Przed samym zdarzeniem nic nie zmieniałem, było późno to wyłączyłem sam subwoofer jego włącznikiem, a rano już nie włączył się tak jak zawsze, czyli parusekundowym opóźnieniem. Kino w zasadzie w ogóle nie ma ustawień, tylko tryb kinowy, muzyczny i inne prologic. Nic więcej specyficznego nie przychodzi mi do głowy. Dziękuję za udział w temacie i również pozdrawiam.