supertzar

Muszę w takim razie porządnie zastanowić się a najlepiej wpaść z ulubionymi płytami do salonu i posłuchać tych kolumn. Bardzo możliwe, że niedługo po ewentualnym zakupie zakupie MA czy Magnatów stwierdzę że chcę czegoś więcej, wolę więc na własne ucho upewnić się które rozwiązanie będzie dla mnie na dzień dzisiejszy lepsze. Pokazała się możliwość wynajęcia kolumn pokazowych przez mojego kumpla, jeśli się okaże że będą w śród nich audiovector to na pewno skorzystam, pytanie tylko z czym jedne i drugie odsłuchiwać? Bardzo bym poprosił o jakieś propozycje z czym połączyć audiovector a z czym MA/Magnat oczywiście pod kątem późniejszego zakupu tego sprzętu czyli około 1k pln, jeśli będzie kwestia dopłacenia 100-200 zł a bedzie warto to oczywiście nie będzie dziadowania

Naprawdę podobają mi się te audiovectory, ale...są z nimi 2 problemy - mała dostępność , te które są na alledrogo są troszkę ponisczone, wiem wiem zaraz odezwą się głosy "chcesz ładne to idź do salonu", ale ja wychodzę z założenia że o rzeczy trzeba dbać a takie otarcia,pęknięcia i dziurki wkurzają mnie najbardziej, zwłaszcza że nie są to tanie rzeczy. - o ile kult unplugged, sting czy miles davis w wykonaniu tych kolumn z pewnością wywoła fotelową ekstazę to zastanawia mnie brzmienie przy system of a down, daft punk prodigy czy 2pac i czy to nie będzie w pewnym sensie profanacja, czy to nie jest tak jakby bentleyem wybrać się na offroad Dlatego też korci mnie trochę w kierunku MA i Magnatów ze względu na ich większą uniwersalność i jak to określiłeś grających bardziej "żywo"

chyba najbardziej mi się podobają...w kolejności 1 audiovector 2 magnat 3 MA rs6 4 Studio 16 Hertz Vector - swoją drogą pierwszy raz o tej firmie słyszę 5 Dali 6 Castle oczywiście o wygląd chodzi bo nie mam zielonego co do brzmienia niektórych...jeśli chodzi o ceny to są zbliżone teraz kwestia tego jak grają. Jeśli chodzi o magnaty i MA to wiem mniej więcej jak grają, myślę że stanowczy problem będzie z odsłuchem pozostałych

tak, 330 cm to odległość od ściany do fotela... kwestia meblowania w tym mieszkaniu jest dość skomplikowana, za fotelami jest barek, dość spory, wnęka przy ścianie za fotelami jest zbyt niska żeby tam coś upychać tym bardziej alkoregał do którego trzeba sięgać, nie zapominajmy że mieszkanie jest całe w skosach i nie jest kwadratem, prostokątem a raczej kopniętym nieustawnym rombem. Rozmieszczenie foteli po krótszych stronach łąwy powoduje też wystawienie fotela na środek pokoju gdzie też znajduje się wejście do kuchni/aneksu a kwestia zamiany miejscami foteli i kanapy dzieje się co kilka miesięcy tak z nudów...nie ustawiałem szafki rtv w miejscu kolumn z kilku powodów: - kaloryfer który zimą będzie podgrzewał tv i inne sprzęty - okno przez które nawiewa różnego syfu z dachu, czasem jak pada a jest ciepło albo zapomnę zamknąć to potrafi napadać do środka, Ci którzy mają okna dachowe wiedzą o co chodzi...no i padające światło które może przeszkadzać w oglądaniu i nagrzewać sprzęt -wszystkie gniazdka TV są za szafką rtv i jak odsunę to będą na wierzchu ale nie mówię nie , wiosna nadejszła więc może się coś wyrzuci...coś się pomyśli Oczywiście problematyką zapełnienia ławy, dywanów itp zajmie się moja ładniejsza połowa A co do kolumn, magnat czy inne sugestie? Słucham głównie rocka, iron maiden acdc metallica kiss ale lubie też spokojniejsze rytmy typu kult buena vista social club a czasem jakieś elektro czy inne hip hopy więc uniwersalność jest wskazana, ważne też żebym mógł posiedzieć sobie w spokoju z kawą ale też żeby było do czego dygnąć nóżką jak znajomi przyjdą do alkoregału.

po przeczytaniu artykułów, wiem że jak będę budował dom, salon będzie projektowany osobno z uwzględnieniem zamieszczonych tam wymagań niestety na obecne mieszkanie jest za późno, miejsce na zdjęciu jest jedynym możliwym do ustawienia audio na dzień dzisiejszy ( może coś poprzestawiam ale dużo to nie zmieni ). Więc tak, podstawowe wymiary są na rysunku, kolumny ( na zielono ) chciałbym żeby stały około 50 cm od ściany z tyłu, od lewej około 20 cm od szafki rtv a od prawej to około 50 cm od ściany. Wiem, że to niepoprawnie ale takie mam mieszkanie a słupka z prawej wyciąć nie mogę :/ Fotel jest w odległości około 330 cm od ściany.

kurcze wiedziałem że będzie problem.... ale z drugiej strony rysunek nie odpowiada też rzeczywistości i mi się wydaje że nie jest aż tak źle tylko po prostu ja mam takie kiepskie zdolności przenoszenia rzeczywistości na papier itp, żeby oszczędzić wam wysiłków postaram się jutro pstryknąć jakąś fotkę i dodać do tego dokładne wymiary. Nie mam ciśnienia na koniecznie nowy sprzęt, jak już pisałem wolę dobry używany niż nowy taki sobie, po prostu lubię usiąść w fotelu z kawą lub innym napojem alkoholowym i posłuchać ulubionej muzyki...tyle. Niestety z racji takiego a nie innego mieszkania rozkład mebli raczej nie ulegnie zmianie, lokum z czasem ulegnie zmianie ale to nie temat tego forum. O magnatach wyczytałem na forum dobre opinie i są ogólnie polecane ale STXy to dla mnie zupełna nowość, celem na dzień dzisiejszy jest wzmacniacz i kolumny, mogą być używane ale wtedy wolałbym żeby było to coś zacnego

dzięki za propozycję, a może coś w kwestii używanych sprzetów? Jak już pisałem wolę dobrą używkę... jak się z powyższym sprawdzają wzmacniacze Rotela, Cambrige Audio?

ktoś? coś?

Cześć wszystkim, trochę to trwało ale wyleczyłem się z multikulti ampka i wiem, że chcę stereo. Na sprzęt chciałbym przeznaczyć 2,5k pln max 3 kpln, muzyka jakiej u mnie się słucha najczęściej to rock, hard rock, metal, czasem trochę dobrego elektronicznego brzmienia, trochę swingu, jazzu czyli różnie z naciskiem na rock. Sprzęt może być i nowy i używany,ale wychodzę z założenia że lepsza dobra używka niż średnia nówka. Podstawa dla mnie to wzmacniacz i kolumny, cd mam yamahy z poprzedniego zestawu i na razie styka, potem pewnie będzie gramofon i jakiś DAC, może tuner... Pomieszczenie, w którym będzie grane ma jakieś 30 metrów, ale ...to jest poddasze i mam baaardzo dużo skosów. Załączony rysunek przedstawia schemet ustawienia w pokoju ale nie oddaje jego rzeczywistego wyglądu. Przy wc na przykład jest płaski sufit a już w kuchni jest 4m wysokości a przy alkoregale jest 1,2m, żeby było jeszcze weselej jest to poddasze narożne więc linia prosta którą można wyznaczyć między najwyższym i najniższym punktem jest łączeniem spadów dachu, ale podobno to tylko dobrze dla akustyki... miejsca na sprzęt grający czyli system + kolumny zaznaczyłem na żółto, odsłuch na fotelach Bardzo proszę o pomoc w doborze sprzetu, nie jestem audiofilem i pewnie nie zrozumiem o czym do mnie piszecie ale lubię dobre, żywe granie pzdr

Jak już pisałem, zamierzam zmienić na model RX-V777 lub 779 albo jakiegoś denona w tym stylu, jeśli się okaże że mój dziadek nie wyrabia to po prostu przyspieszy decyzję o wymianie. Najgorsze jest to, że rzadko się zdarza żeby wszystkie kolumny które chciałbym odsłuchać znajdują się w jednym miejscu. Nie jest to wielkim problemem pod warunkiem że nie leżysz w domu z nogą w gipsie... Dzięki za podpowiedź z tymi Magnatami, nie brałem na początku w ogóle Magnata pod uwagę ale z tego co poczytałem o nich to mogą mi też podpasować, jedyne co to cena wyższych modeli może powalić. MobyDick, znalazłem Magnaty 757...mogę je kupić taniej. Zważając na moje zamiary zakupowe odnośnie aplitunera, warunki lokalowe i muzykę której słucham powinienem się nimi mocniej interesować? Pytam bo jak pisałem leżę troszkę ubezwłasnowolniony a taka wyprawa wymaga zaangażowania osób trzecich więc chciałbym się upewnić czy nie wydam kasy na marne. Z góry dzięki za odpowiedź.

Dziękuję za odpowiedź... nie zdecydowałem się do końca na Yamahę, po prostu mój obecny amplituner nigdy mnie nie zawiódł a mam go już naście lat. Poza tym Yamaha ma wszystkie interesujące mnie gadżety, zastanawiam się jeszcze nad Denonem ale nigdy nie miałem z nimi do czynienia. Chociaż chętnie wsparłbym nasz krajowy produkt Pylon Audio odpada bo nie ma maskownic a palec dziecięcy i membrana to nie jest szczęśliwe połączenie, Dali Zensor trochę nie na mój budeżet,wharfedale diamond też nie mają maskownic...zostaje tylko gdzieś odsłuchać MA MR6. A odnośnie wspomnianych wcześniej Klipsch rf62 mk2 czy boston acoustics a360, warte są rozważania?

Witajcie, jestem tu bo się nie znam a chcę wymienić swoje audio i nie wydać pieniędzy na coś co będzie powodowało krwawienie uszu. Słucham raczej rocka we wszystkich możliwych odmianach, czasem jakaś elektronika i stary poczciwy hip hop, pomieszczenie ma jakieś 30 - 35m2, ale to nie koniec problemu. Moje mieszkanie znajduje się na poddaszu, w najwyższym punkcie jest 4m a w najniższym 1,1m, nie jest to kwadrat ani romb nawet jest masa skosów, dodatkowo salon ( z kuchnią ) nie jest pomieszczeniem zamkniętym i bezpośrednio z niego jest wejście do sypialni bez drzwi. Dlatego też wybór padł na razie na kolumny podłogowe stereo i tu polecono mi boston acoustics a360, jamo c95, monitor audio mr6 ale ja się zastanawiam jeszcze nad klipschem rf62 mk2. Na razie używam starej Yamahy RX-V396 ale w niedalekiej przyszłości chciałbym zmienić na Yamahę RXV-777. Co sądzicie o takim wyborze no i najważniejsze jakie kolumny wybrać, żeby dały radę z moim mieszkaniem i można je było potem rozbudować. Budżet na kolumny to 2 - 2,5k PLN, ale jak będzie coś wybitnego 200zł drożej to przecież nie będę dziadował... wolałbym nowe, ale nad używkami też się będę zastanawiał