Skocz do zawartości

S4Home

Branża
  • Zawartość

    35 466
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez S4Home

  1. 15 godzin temu, rzabol napisał:

     

    Ok, dziękuję. Rozumiem, że te końcówki mogę spiąć na testy z moją obecną Yamahą 779 i powinno być ok? Pytam bo gdzieś czytałem (ale nie mogę tego teraz znaleźć), że yamahy miały "słabej" jakości preouty? Nie do końca rozumiem, z czego by to mogło wynikać, bo preouty na moje rozumienie po prostu puszczają sygnał dalej i tyle? Czy faktycznie może to być jakiś wąskim gardłem?

    Od pre-outa wiele zależy. To prawda. Gdyby tak nie było to wzmacniacze nie różniłyby się brzmieniem. Pre-out kształtuje wiele aspektów brzmienia włącznie ze sceną czy detalami. 

  2. Przed chwilą, rzabol napisał:

    Jaką końcówkę mocy byś proponował do tych kolumn (Opera), żeby testy miały sens? Czy wybrana końcówka/końcówki będą także pasowały do testów równolegle np. z Focal Aria 948?

    Atoll AM200 Signature już zagra, ale ponieważ Opery są obfite na dole to możesz też pomyśleć o Roksanie K3. 

  3. Dnia 30.04.2023 o 19:35, Borek napisał:

    Cześć, 12 lat temu kupiłem Denona DP-300f. Wtedy nie było wyboru. Potem trochę przeleżał w szafie bo w domu pojawiły się  małe dzieci.

    Od początku grał fatalnie, przytłumiony zbity dźwięk. Wkładkę wymieniłem na Ortofon Red, trochę pomogło, ale generalnie dramat. Grał z amplitunerem Yamahy na aux i ze starym Pioneerem na dedykowanym wejściu. Bez różnicy. Znowu do szafy.

    Ostatnio podjąłem kolejną próbę, najpierw z Denonem PMA900hme potem z V90 LPS Musical Fidelity, wymieniłem też igłę na nową, też Red.

    Muzyki z tego patefonu nie da się słuchać ! ! Czy jest możliwe aby był to aż taki bubel ?? Wiem, że to podstawka ale jakość jest DRAMATYCZNIE niska.

    Czy jest tu ktoś zadowolony z tego Denona ? Może mój jest uszkodzony ??

    To na pewno nie wina samego modelu. Coś jest z nim prawdopodobnie nie tak. Zanieś go do kogoś z pojęciem. Niech go obejrzy. 

  4. 2 godziny temu, Carmion napisał:

    Więc raczej na bass większego wpływu nie ma. 

    Teoretycznie tak, ale to zależy też od gramatury. 

     

    2 godziny temu, Carmion napisał:

    Głównie został mi do ogarnięcia korytarz. Mam tylko szafę, duże lustro i gołe panele. Jak słucham głośniej muzyki i włączę pauzę to w salonie odrazu cisza, a muzyka jeszcze gra na  korytarzu. A tam wolałbym żeby było ciszej. 

    Ładny pogłos. Co tam zamierzasz wrzucić ? 

     

    2 godziny temu, Carmion napisał:

    Dla mnie to najlepsza opcja, bo niedużym kosztem ma się znaczną poprawę i jestem zdziwiony ile wnoszą 4 panele na tej tylniej ściance.

    Zgadzam się. Panele z wełny własnej roboty potrafią zdziałać cuda ;]

  5. 17 godzin temu, Józef67 napisał:

    Dzięki.

    Denon się "obronił" gdy "nauczyłem" go jakie ustawienie muzyki lubię. :) :P  To dobry sprzęt.

    Pozostała mi korekcja z mikrofonem, ale dość się tego boję a po drugie nie pali się.
    Być może jeszcze głośniki przednie górne.

    Z ciekawości zapytam jak to u Ciebie wygląda. Napisz proszę jak bardzo trzeba było podkręcić Denona żebyście się polubili :)

  6. Dnia 8.07.2023 o 19:28, Gumowe Ucho napisał:

    To inna półka cenowa ale myślę o upgrade Magnata na Pylona. Coś mało słyszę o tym subie, a fronty mam Pearle więc by pasował :D 

    Byłby upgrade czy tylko branding? Może bardziej muzykalny?

    Nie ma sensu celować w suby z linii kolumn. Są firmy, które robią dobre kolumny, są takie które robią dobre suby i niewiele jest takich, które robią dobrze obie te rzeczy. Pytanie co chcesz osiągnąć?

  7. SR5015 to amp, który zwykle promowany był jako model, który łączy w sobie funkcjonalność kina z neutralnością, która sprawdza się w odsłuchu stereo. Do tego wyjście na pre-out umożliwiało rozbudowę o dodatkową końcówkę mocy po to aby maksymalnie zbliżyć się do systemu stereo. Jak widać neutralne brzmienie bywa odbierane jako chłodne i nijakie co ewidentnie pokazuje, że nie zawsze wierność przekazu jest najlepszym rozwiązaniem. 

  8. Dnia 1.07.2023 o 21:21, jakub jakub napisał:

    Cześć,

    Do otwartego salonu z aneksem  ok. 30m noszę się pomału z nową koncepcją i z zamiarem rozbudowy posiadanego sprzętu stereo do kina domowego. Teraz czasy są chyba lepsze pod względem dostępności elektroniki kinowej niż rok temu?

     

    1/ Aktualnie oiadam stereo KEF R7 (bez meta), Lyngdorf tdai 1120, Melodika brown sugar - i w tym zakresie grania jestem zadowolony (zwłaszcza po Room Perfect). Akustyki w salonie nie mam moim zdaniem tragicznej, ale dobra korekcja daje efekt na +.

    2/ Na teraz rozbudowa do 5.0 (docelowo 5.1, ale sub będzie w kolejnym etapie "finansowania"). Nie będę pruł sufitu pod atmosy, więc na 5.1 w ostateczności chyba się zakończy.

    3/ Moja luźna koncepcja co do nowych zakupów (budżet mniej więcej taki jak łączna kwota poniżej):

    a) Amp: Denon x3800 (Lyngdorf w trybie "kinowym" będzie robił za końcówkę do frontów, więc amplituner musi mieć pre out); cena po obniżce 6000 zł + ok. 1500 zł na Diraca (fajnie, że mają w końcu taką możliwość w Denonach).

    b) Centralny: KEF R2c (weszły nowe modele meta pozycjonowane w wyższych cenach i chyba stary R2c będzie ciężko dostępny??); cena ok 4400 zł. Jest sens brać coś poza KEFem? Np. Klipsch jako centralny? Będzie to razem "żarło"?

    c) Surroundy: KEF HTS 7001; cena za parę 1600 zł i chyba tylko w Audiotrendt. Nie wiem jak one mogą grać, ale taki wybór padł ze względu na to, że mam w mieszkaniu zamurowane przewody i odpowiednie kołki w ścianie na kolumny w podobnym rozmiarze i kształcie (wcześniej było jakiś kino Harmana z kolumnami o takich gabarytach, więc łatwo sobie to zainstaluję bez dodatkowej roboty i kupowania kabli).

    Co myślicie? Coś lepszego będzie w tym budżecie? Zależy mi na synergii całości. Stereo będzie mogło grać niezależnie od kina. I dlatego nie zależy mi na dobrej jakości muzyki w kinowym amplitunerze - ma on grać dynamicznie i "kinowo". Tylko pytanie czy taki denon polubi się z kefami? Może z kefami lepiej grają Marantze czy inne japończyki? Nie mam w tym doświadczenia. Warto zapytać jaki kierunek obrać zanim pożyczę coś do testów.

    Zależy mi też na w miarę dobrej kulturze pracy takiego amplitunera kd  (Lyngdorf to dla mnie wzór - jest cichy, chłodny i soft jest bezproblemowy, ale jednak procesor i końcówki kina z tej firmy to nie moja liga cenowa).

    -----
    PS. Albo wywracając wszystko do góry nogami :) - jakbym sprzedał Lyngdorfa i zainwestował więcej w jedno pudło - co myślicie o takim wynalazku? https://primare.net/product/spa25-prisma/ (budżet już sporo większy bo ten Primare kosztuje 27 k) Czy to zagra dużo lepiej od w kinie i stereo od takiego Denona i Lyngorfa "łączonych i dzielonych" wedle zapotrzebowania kd/stereo? 

     

    KEF R2c nie jest już produkowany. HTS 7001 również. Wejdź sobie na kef.pl żeby zapoznać się z aktualną ofertą a do audiotrendu wyślij pytanie czy aby na pewno je posiadają. Jak rozumiem w 3800 celujesz z uwagi na Diraca ? Primare jest fajny tylko pytanie po co Ci tyle końcówek ? Zerknij na Arcama. AVR11 wyjdzie sporo taniej, posiada 7 końcówek, procesuje do 11 kanałów i również posiada Driaca. Maksymalny pobór mocy - 1,5 kW więc według mnie końcówki będziesz mógł sobie odpuścić. 

  9. Dnia 22.06.2023 o 19:46, Dawid Szumilas napisał:

    Witam

    Posiadam dwa subwoofery Klipsch Reference R-112SW ale za nic nie mogę ich ustawić by grało to tak jak sobie wymarzyłem. Wpadłem na niecny plan zamiany tej dwójki na jeden z kalibracją co może mi pomóc w ustawieniu go. Czy ma to sens? Mój budżet to okolice 6k może być nowy luz tańszy używany. Pomieszczenie ma 20m^2. Do tej pory miałem SVS sb 1000 oraz rel HT 1205 (obydwa trochę wydawały mi się za ciche a rel dodatkowo urządzał sobie spacery po pokoju) , 2 sztuki magnatów, jakieś jamo, nawet  legendarny subwoofer VK na początku u mnie gościł i nigdy nie byłem w pełni zadowolony. Niestety nie mogę sobie pozwolić na wędrówki z subwooferem i ma on swoje z góry ustalone miejsce. Do tej pory zastanawiałem się nad SVS PB2000 Pro (używka), Paradigm DSP 3400 (używka, bo nowych brak), Definitive Technology Descend DN12 (wiem, że nie ma kalibracji ale ma jakieś tam tryby pracy), Martin Logan Dynamo 1500X ( używka), Magnat Omega CS 12, ELAC Sub 2070. Zdaje sobie sprawę, że do niektórych musiałbym jeszcze dokupić mikrofon PBK za jakieś 600 zł. Subwoofer w połowie do muzyki (D'n'B, House, Hardstyle, Trance ) w połowie do filmów. Nadmienię, że uwielbiam słuchać muzyki bardzo głośno. Proszę o odpowiedź czy takie coś ma w ogóle sens. Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne odpowiedzi.

    Potężne suby w małym pomieszczeniu to niekoniecznie jest gwarancja sukcesu. Nie wiem czy to jest dom czy mieszkanie, ale jeśli mieszkanie to nie zdziwiłbym się gdyby więcej basu słychać było u sąsiada niż u Ciebie. Na sto procent są takie miejsca w tym pokoju, w których ustawienie subów rozwiąże problem. Musisz poeksperymentować. To ewidentnie kwestia modów.

  10. 2 godziny temu, Darek Zuk napisał:

    Piotr widzę że naprawdę lubisz tego rela. Ja w sumie też lubię tą firmę chociaż czasami mam wrażenie że wyceniają swoje produkty bardzo wysoko jeśli chodzi o cenę. Ciekawe czy przy oglądaniu filmów byłbym w stanie używać dwóch subów żeby one się nie gryzły? (pod warunkiem ustawienia takiego jakie było wcześniej omawiane w tym temacie)

    S4Home o metrażu pisałem wcześniej nawet w poście który cytowałeś. Rozumiem również Twoją aluzję jeśli chodzi o odsłuch subów i o różnicę względem odsłuchu kolumn. Jeśli chodzi o odsłuchy to faktycznie najlepiej byłoby wypożyczyć poszczególne suby z listy do domu. 

    Faktycznie ;) Mój błąd. Postaw na REL`a. Ich cena jest adekwatna do jakości. Z dwoma subami według mnie będzie ciężko. Tym bardziej, że T9 nie ma płynnej regulacji fazy chociaż teoretycznie wystarczy ustawić zakresy, w których mają grać i mogłyby się uzupełniać. Wypożycz, przetestuj i poznasz odpowiedź :)

  11. Dnia 7.07.2023 o 10:41, Domi84 napisał:

    Dziękuję za odpowiedzi.
    Ze względu na WAŻ (współczynnik akceptacji żony) i konieczność minimalizowania sprzętów rozstawianych po pokoju, wybór padł na X45.

    Koniecznie daj znać jak wrażenia. Pamiętaj, że w większości przypadków nawet tani pre gramofonowy dołożony z zewnątrz bije te zaimplementowane we wzmacniacze czy streamery dlatego ja zwykle odradzam traktowania tej funkcjonalności jako kryterium.

  12. Dnia 6.07.2023 o 20:50, Hokan napisał:

    Bardzo dziękuję za ogromny odzew na mój post i burzliwą dyskusję oraz przepraszam za milczenie, ale w trybie pilnym „dopadła mnie” zagraniczna delegacja, z której wróciłem dopiero wczoraj (potwierdzam, Francja faktycznie się pali w niektórych regionach :-().

    Starałem się w miarę na bieżąco śledzić dyskusję i notować to, o co chciałbym dopytać teraz. Zanim przejdę do pytań, podzielę się refleksją, że czytając odpowiedzi na mój post, upewniłem się tylko jak małe doświadczenie mam w kwestii sprzętu audio i jak słabo jestem osłuchany z różnym sprzętem. Nie żebym nie miał tej świadomości wcześniej, ale mimo wszystko głupio mi się zrobiło momentami, że zawracam Wam głowę wiedząc tak mało.

    Widziałem, że w kilku postach pojawiały się pytania o moje stereo i KD i faktycznie winien Wam jestem doprecyzowanie w tej materii. Otóż w tej chwili ampli Yamahy obsługuje zarówno gramofon i odtwarzacz CD jak i KD 5.1, bo mam również głośnik centralny B&W oraz tyły marki Indiana (budżet się skurczył w tamtym czasie :-)). Gdzieś tam w głowie powastaje pomysł „doklejenia” 2 głośników sufitowych do Dolby Atmos, ale nie znalazłem sposobu jak to zrobić bez rycia ścian i sufitu pod kable. 🙂

    Moim celem jest zostawienie ampli Yamahy tylko do KD, natomiast nowy wzmacniacz miałby służyć wyłącznie do słuchania muzyki, stąd być może moje niezbyt jasne pytanie o funkcję/wejście lub wyjście we wzmaku/ampli (???), które pozwoliłoby mi wykorzystać przednie kolumny i w stereo i w KD bez przepinania kabli.

    Wracając do wzmaka, to przejrzałem wszystkie propozycje, które się w wątku pojawiły i bardzo za nie dziękuję. Dodatkowo obejrzałem film zaproponowany przez Q21, a nawet dodatkowy dotyczący Audiolaba 9000A (wróce do niego za moment) i wiem…że nic nie wiem, a raczej, że bez odsłuchu się nie obędzie i basta!

    Niejako „przez Was” :-), dopuszczam rozszerzenie budżetu, ale naprawdę nie bardziej niż 10k, a to też tylko jeśli usłyszę, że warto. Oznacza to, że np. Arcam SA30 choć piękny w swej surowości, odpada ze względu na cenę, podobnie jak używki B&W 804, to niestety nie moja liga cenowa, choć są piękniejsze niż Ania Mucha w swoim prime. 🙂

    Wspominałem wcześniej, że zanim napisałem pierwszego posta, szperałem po forach, bo uważam, że funkcja „szukaj” nie boli, a że to, od czego chcę zacząć pytania wiąże się z Waszymi opiniami, to wyjaśnijcie mi proszę to słynne połączenie wzmak – kolumny. Nie pomnę już w którym wątku trafiłem na taką podpowiedź (skopiowałem tylko interesujący mnie fragment, więc niestety nie pamiętam autora, ale dziękuję!):

     

    Poprawcie mnie jeśli coś kręcę, ale doczytałem, że „jasny” to taki, który stawia na wysokie tony, natomiast w „ciemnym” dźwięk jest bardziej przytłumiony (nie wiem czy to dobre słowo), a różnice pomiędzy górą i dołem są mniej wyraźne, bardziej połączone/zlane ze sobą. I o ile prawidłowa definicja jasny/ciemny jest ważna, o tyle bardziej chciałbym zrozumieć dlaczego jasny z jasnym to nie jest dobre połączenie. Pewnie mieszam pojęcia, ale pamiętam, że użytkownik Q21 wspomniał, że żywy dźwięk z Audiolaba 9000A w połączeniu z moimi B&W 707 to dla niego nie byłoby dobre połączenie, ale skoro mi pasuje z moim ampli Yamahy to powinno być OK.

    Czy jest tak dlatego, że zarówno moje kolumny i ten wzmak lub mój ampli są z jednej stajni (jasnej lub ciemnej) czy powód jest zupełnie inny? Jakiego typu kolumnami są moje Bowersy 707? Czy moje ukryte obawy (wsparte w jednym z postów), że one są zbyt niskiej klasy do wzmacniaczy z przedziału, który określiłem są zasadne? Jakby to wyglądało z 705 S3? Też tak sobie?

    Wracając do filmu o Audiolabie 9000A z Q21 wydaje mi się, że Pan Paweł poruszył chyba właśnie tę kwestię kiedy opowiadał o połączeniu tego wzmaka z jednym z modeli kolumn Focal. Ja zrozumiałem to tak, że zarówno AL 9000A jaki i Focale grają energetycznie, ale ciągle może to komuś pasować i „obawiam się”, że ja mogę być kimś takim.

    Kiedy piszę tego posta, to z moich Bowersów leci płyta „Evangelion” Behemotha, a zaraz wpadnie „Fear Innoculum” grupy Tool i w ogóle mnie to nie rozprasza. To tak, żebyście wiedzieli jakiego typu użyszkodnikiem sprzętu jestem i co lubię.

    Zainteresował mnie również wspomniany w wątku Vincent oraz Musical Fidelity, bo jego też brałem pod uwagę przed napisaniem pierwszego posta, ale zapomniałem o nim wspomnieć oraz wytypowany przeze mnie wcześniej Rotel, którego mogę posłuchać w moim mieście.

    Nie ukrywam, że możliwość wypożyczenia sprzętu i odsłuch u siebie to bardzo fajna opcja, z drugiej strony gdybym chciał sprawdzić 3-4 wzmaki, to nie mam pojęcia jak to organizacyjnie da się zrobić.

    Z drugiej strony wybór wzmaka, to w moim przypadku będzie decyzja na pewno na minimum kilka lat, więc jestem w stanie poświęcić 2 dni żeby przejechać pół Polski i posłuchać różnych modeli, żeby choć troszkę zrozumieć o czym mowa nawet w tym wątku. Minusem tego rozwiązania jest to, że ja chciałbym słuchać z moim gramofonem i kolumnami, żeby do minimum ograniczyć różnicę pokój odsłuchowy w salonie vs mój pokój = musiałbym przywieźć swoje graty do salonu i wtedy męczyć obsługę swoimi lamerskimi pytaniami. 🙂

    Byłbym wdzięczny za podpowiedź jak to zazwyczaj wygląda (wypożyczenie lub umówienie się na odsłuch), bo bez tego się nie obejdzie.

    Jeszcze raz dziękuję za dotychczasową pomoc i proszę o więcej!

    PS. Przyznaję, że fragmentu dyskusji o apkach do pomiaru głośności nie zrozumiałem wcale, a w zasadzie zdziwiło mnie to, że apka coś takiego potrafi.

    Dobrze rozumujesz ;) Bowersy to stosunkowo otwarte konstrukcje z dużą dawką informacji w zakresie wysokich tonów dlatego to model zdecydowanie nie dla każdego. Jeżeli nie planujesz ich na ten moment zmieniać to spakuj do bagażnika i przejedź się po kraju. Posłuchasz nie tylko propozycji, które tu padły, ale i może jakichś alternatyw do samych kolumn. Wiadomo, że jeżeli nie masz punktu odniesienia to może być Ci nawet ciężko ocenić obiektywnie swój aktualny zestaw. Często bowiem jest tak, że jego niedostatki dostrzegamy dopiero po zapoznaniu się z czymś lepszym. 

  13. Rzeczywiście współcześnie wielu poczatkujących melomanów gubi się w tej nomenklaturze, zwłaszcza że nie każdy wzmacniacz sieciowy jest amplitunerem (patrz Denon PMA-900HNE) dlatego prawidłowe stosowanie takich określeń jak amplituner FM, amplituner sieciowy, amplituner AV, wzmacniacz, wzmacniacz sieciowy - mogłoby wiele ułatwić :)

  14. 4 godziny temu, Carmion napisał:

    W piątek będę już testował cxn.

     

     

     

    Ogólnie mam już kable chordy I dźwięk się nieco zmienił. Zrobiło się nieco równiejsze brzmienie. Ogólnie zmiana wyczuwalna na plus. 

     

    Widoczną zmianę dały mi 4 panele z wełny mineralnej 50mm. Na tylną ścianę. Dźwięk przestał mi się gubić przy głośniejszym odsłuchu I jest wyraźniej. Myślę teraz bardziej nad tym aby zrobić jeszcze na sufit włącznie z korytarzem, bo niestety jest to jedne pomieszczenie. 

    Akustyka to w zasadzie podstawa choć wiadomo, że większość z nas zwykle wykańcza dom / mieszkanie a dopiero później kupuje audio itp. :) Dlatego budowa profesjonalnego studia nagrań odbywa się zwykle odwrotnie. Na samym starcie pomieszczenie liczone jest tak aby proporcje były optymalne. Wełna jest dobra dla niskich częstotliwości, ale żeby ogarnąć środek i górę zwykle potrzeba trochę mniej zachodu. Na rynku jest sporo fajnych rozwiązań, które są w stanie poprawić te zakresy w pomieszczeniu bez zmiany klimatu na totalnie industrialny ;) Gdybyś chciał dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej to pisz na PW :)

  15. 4 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

    Myslę że AGD to i tak jest coś co musisz mieć. Sprzedaż takich luksusowych dóbr jak HiFi czy AVRy i inne to tu jest na pewno spory spadek.

    Przy najmniej w tym segmencie średnim.

    Dlatego pewnie lodówki podciągają wskaźnik bo AGD podaje się zwykle razem z RTV ;)

  16. 14 godzin temu, jack72 napisał:

    Tylko nasz osobisty odsłuch (i portfel) w domu pozwoli nam ocenić czy warto? Bo czasem musi to potrwać by wszystko się dograło. Dziękuję wszystkim za pomoc i pewnie do następnego bo te kef q350 mnie kuszą. Pozdrawiam 

    Zdecydowanie. Czasem zdarzy się, że dany zestaw zagra podobnie w salce odsłuchowej oraz w domu. Warto potraktować taki odsłuch jako wstępny a finalny zestaw testować w domu. Nie dziwię się, że JBL`e grają z większym wykopem. Ta marka zawsze kojarzona była z tego typu graniem. Elac`i które posiadasz są dużo spokojniejsze. Wydaje mi się, że Oberony 3 byłyby dużo lepszym następcą tych JBL`i. Niemniej Q350`tki to ich najczęstszy konkurent więc porównaj przed zakupem bezpośrednio ze sobą a otrzymasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie :)

  17. WIele zależy też od suba. Raz testowaliśy z klientem JL Audio Fahtom F113 z Focalami Aria 906 i byliśmy w szoku. Dobry sub z płaskiego brzmienia zrobił głębokie i przestrzenne z niesamowitym uzupełnieniem perkusji i gitar. Coś pięknego. Sukces jednak wynikał według mnie z faktu, że same 906`tki nie dominują dołem. W mojej ocenie warto dążyć w pierwszej kolejności do zadowalającego basu z dwóch kolumn a dopiero później posiłkować się subem. Są oczywiście różne sytuacje dlatego czym innym jest słuchanie w sweet spocie a czym innym dążenie do szczelnego wypełnienia pomieszczenia basem.

    • Lubię to 1
  18. 22 godziny temu, Adam1971 napisał:

    Witam

    Chćiałbym spytać czy wzmacniacz ONKYO A-9150B 

    Dar rade kolumnom Heco Aurora 700 a może jakiś inny zamiast ONKYO A-9150B

    To czy coś daje radę czy nie to pojęcie względne. Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć, poprawić czy zmienić w brzmieniu. Pytanie z czym Aurory grały do tej pory ?

  19. 19 godzin temu, rzabol napisał:

    Cześć, udało się odsłuchać paru kolumn (dziękujemy S4Home). Postaram się opisać wrażenia, aczkolwiek wiem, że ciężko mi będzie to jakoś sensownie zapewne opisać.

    Na pierwszy ogień poszły Focal Aria 926 i tutaj niestety zawód, w ogóle nam nie podpasowały te kolumny, drażniący bas, wszystko jakby zlane, po prostu nie.

    Potem były Audiovector QR3 tutaj lepiej, ciekawsza góra, bas nie męczący, ale z drugiej strony było go za mało, fajniejsza scena ale nadal nie było jakiegoś wow.

    Trzecia pozycja do Opera Seconda SE i tutaj po raz pierwszy uśmiechnęły się buzie (i to nie raz), naprawdę mega fajnie zagrały, bas przyjemny punktowy, tyle ile trzeba, scena ogromna, wszystko fajnie odseparowane, niektóre kawałki odkryliśmy na nowo, na pewno będę chciał je wziąć na testy do domu (w sobotę niestety nie mieliśmy ich jak zapakować). 

    Następne, ale bardziej dla porównania bo zdecydowanie poza zasięgiem cenowym poszły Audiovector R3 SIGNATURE. Także bardzo fajnie zagrały, gitara w niektórych kawałkach wybrzemiawała jeszcze lepiej/ciekawiej niż z Opera, ale w niektórych kawałkach mieliśmy wrażenie jakby się część sceny zlewała ze sobą. Ogólnie też bardzo pozytywne wrażenie, ale po tej chwili, którą mieliśmy nadal wybraliśmy Opery.

    Ostatnie i niestety tutaj mieliśmy najmniej czasu były Focal Aria 948.  Także zagrały całkiem ciekawie, ale na pewno trzeba by ich dłużej posłuchać. Na pewno nie jest natomiast tak jak przy Aria 926, że je od razu odrzuciliśmy. 

    Chętnie usłyszałbym jeszcze Monitor Audio któreś z serii Silver a może i Gold i polecane wyżej Klipsche. Na pewno też warto byłoby więcej czasu poświęcić na Arie 948. 

    Gdybym miał teraz wybierać coś na testy w domu to na pewno Opera i Aria 948.

    I teraz największy minus tego odsłuchu: wróciliśmy do domu i już nie jest tak fajnie jak było :) Wcześniej nie dostrzegaliśmy aż tak bardzo ułomności naszego obecnego zestawu, a teraz ... no cóż, trzeba w miarę szybko skompletować coś nowego co zagra u nas chociaż jakkolwiek podobnie do tego co słyszeliśmy na odsłuchu :)

    Arcam PA720 + AV40 - na tym było słuchane. Goldy 300 mamy. Może uda się posłuchać następnym razem :) Co do Opery to Twoja reakcja mnie nie dziwi. Ta kolumna prawie zawsze taką wywołuje. 

    55 minut temu, rzabol napisał:

    Na to pytanie najlepiej by odpowiedział @S4Home ale z tego co kojarzę to w szafie rackowej był tam któryś z wzmacniaczy stereo Arcama

    Taki mam plan :)

     

    Podpowiedzcie mi jeszcze proszę, czy jeśli będzie możliwość to najlepiej od razu pożyczyć dwa/trzy zestawy kolumn i testować je w jednym momencie, czy lepiej skupić się na jednych i pojedynczo testować jedne kilka dni i potem dopiero kolejne? Pierwsza myśl, która mi przychodzi to od razu kilka bo wtedy prościej będzie je porównać, z drugiej strony pewnie każdorazowo przydałaby się kalibracja po przepięciu co powoduje znowu mnóstwo zabawy. Chociaż w Arcamie można chyba wgrać ustawienia po kalibracji?

    Damy radę.

    55 minut temu, rzabol napisał:

    Dodatkowo czy najlepiej wziąć od razu z nowym amplitunerem/wzmacniaczem, czy testować na moim starym amplitunerze i dopiero po wyborze kolumn wziąć się za testowanie na nich amplitunerów/wzmacniaczy?

    Oba scenariusze mają plusy i minusy. Twój aktualny amp nie zaprezentuje możliwości tych zestawów w pełni. Z drugiej strony może równie dobrze okazać się, że bardziej spodoba Ci się jakiś amp z podłączoną końcówką. W ramach zdobywania nowych doświadczeń ja podłączyłbym do aktualnego ampa jakąś końcówkę i na takim zestawie testował. 

  20. Dnia 27.06.2023 o 13:07, Darek Zuk napisał:

    To mnie zaskoczyłeś. Przy 15 calach nie sądziłem że sub może być cichy. W danych ma napisane 124 db. Jeśli chodzi o metraż to mam koło 40 m więc chyba raczej nie mam mniejszego pomieszczenia.

    Przede wszystkim bas bardziej czujemy niż słyszymy, ale to oczywiście zależy od tego o której częstotliwości mówimy. Poza tym o czym koledzy wspominali na zdolność do skutecznej zmiany ciśnienia w pomieszczeniu wpływa również skok membrany co w sumie można zaliczyć do jakości przetwornika. Temat dosyć mocno wyczerpał Butler. 15 cali nie jest żadną gwarancją sukcesu. Albo się nie doszukałem albo nigdzie nie padło pytanie na temat rozmiaru pomieszczenia. Napisz proszę jak duże ono jest. Idąc dalej - odsłuch suba w salonie audio ma mniej sensu niż kolumn ponieważ fale niskich rejestrów są jeszcze trudniejsze do ogarnięcia niż całej reszty. Jeśli będziesz miał możliwość - wypożycz. 

  21. 23 godziny temu, n7toan napisał:

    Witam po przerwie.

    W końcu zakupiłem model RX-A6A. Posiadam go ponad tydzień. Różnicę czuć sporą w porównaniu do RX-V4A. Dźwięk jest czystszy, głębszy. Największa różnicę odczułem w kinie. Dźwięk jest bardziej wypełniony, jakby lepiej całość zestawu ze sobą współpracowała. Włączam tylko SurroundAi.

    Jeśli chodzi o stereo to moim zdaniem gra to na poziomie pomiędzy Yamaha RN 602 a RN 803d. Testując wybieram te same utwory z listy w Tidal więc bardzo dobrze mi znane. Zaznaczam, że są to moje osobiste odczucia i niestety nie porównywałem tych urządzeń w jednym czasie więc możliwe, że moja ocena jest błędna. Przy odsłuchach w ustawieniach wszystko jest wyłączone poza YPAO Volume która pomaga przy cichszym słuchaniu muzyki.

    Zastanawiam się czy wszystko wykonałem poprawnie oraz co mogę zmienić. Kalibrację YPAO wykonałem i poprawiłem tylko odległość subwoofera. Wszystkie kolumny ustawione są na small, crossover przednich 60hz, reszta na 80hz. Dodam też, że kolumny przednie i centralny podłączone są kablem Melodika Purple Rain MDC2250 a tylne kolumny Melodika BWC2150.

    To teraz wprowadzę jeszcze trochę zamieszania i dodam, że pod ten model też możesz wpiąć końcówkę i będzie jeszcze lepiej 😜 Oczywiście do Auror przerost formy nad treścią to będzie mało powiedziane. Tak czy inaczej set masz teraz taki, że możesz go dowoli rozwijać więc jeśli teraz będziesz chciał wymienić kolumny to możliwości na ich napędzenie będziesz miał na prawdę przyzwoite.

  22. 19 godzin temu, Sandor Clegane napisał:

    Panowie... zaraz mnie tu pewnie zlinczujecie, ale... miałem okazję kupić w dobrej cenie 3050i więc stwierdziłem, że zaryzykuję i... naprawdę nie żałuję! Zmiana na podłogówki dała mi to czego mi trochę brakowało w 3030i czyli basu i takiego hmm kopa? Każde uderzenie jakby czuć mocniej. Góra też minimalnie mniej kłuje w uszy, ale może to takie wrażenie dlatego, że jest więcej dołu. Wydaje mi się, że jest też trochę lepiej w kinie, ale to może placebo... Fakt, że nie są to zmiany spektakularne, ale są odczuwalne no i wizualnie nie mogę oderwać od nich oczu :) Próbowałem słuchać muzyki z subem, ale o ile w kinie go uwielbiam tak w muzyce wolę bas z kolumn. Poza tym naprawdę jest przepaść między trybem stereo a pure direct (przynajmniej u mnie) a tam suba się nie da włączyć. Dzięki wszystkim za opinie i rady (dzięki nim dałem sobie spokój z kefem i zaoszczędziłem trochę kasy - tam musiałbym też zmienić resztę głośników). Teraz dopiero mam poczucie, że mam kompletny zestaw na lata (jak na swoje możliwości i potrzeby oczywiście).  

    A tak na marginesie ktoś tu w innym wątku pisał, że w amplitunerze marantza jest mało basu... Ja nie wiem, ale ja dynamic eq musiałem wyłączyć, bo po 2 filmach sąsiad z góry przyleciał, że mu się w kuchni wszystko trzęsie.... Przy wyłączonych polepszaczach (tylko audyssey xt reference jest włączony) basu jest idealnie w punkt. Ani za dużo ani zamało. Zamiast dudnić idealnie uzupełnia resztę pasma i nadaje głębi.

    Jeszcze raz dzięki wszystkim za opinie!

    Temat chyba do zamknięcia

    Chyba, że ktoś chce kupić roczne 3030i ze stojakami to zapraszam na priv :)

    Zgranie fazowe przetworników niskotonowych z kolumn stereo w porównaniu do suba jest nie do przecenienia :) Nic więc dziwnego, że to brzmienie podoba Ci się bardziej. Dobrze zgrany bas z resztą pasma przekłada się na lepszy odbiór sceny i plany pozorne. Fajnie, że udało Ci się upgrade`ować zestaw w sposób, który spełnia Twoje oczekiwania ;] Miłej zabawy.

  23. Dnia 1.07.2023 o 18:57, rzabol napisał:

    Cześć,

    Chciałbym wymienić moje obecne kolumny na coś lepiej przystosowanego do obecnego pomieszczenia. W tym momencie posiadam amplituner Yamaha RX-V779, kolumny front Yamaha ns-7900, centralny Yamaha ns-c7900 i tyły Yamaha ns-e7900. Do tego subwoofer Rel HT/1510 (tego oczywiście nie mam zamiaru zmieniać :) ). Salon wielkości 37m2 otwarty całkowicie do góry, częściowo otwarty na kuchnie i jadalnie. Kanapa obecnie w odległości około 4m od głośników. 

    Przeznaczanie filmy i muzyka, sporadycznie gry. Idealnie jakby fronty zagrały też dobrze w stereo (tidal przez aplikację w tv, pliki flac na dysku sieciowym, spotify) i liczę się z tym, że trzeba będzie dokupić jakiś wzmacniacz stereo. Nie zależy mi, żeby front i reszta były z tej samej serii i jeśli budżet nie pozwoli, to wolałbym nawet na ten moment zakupić same fronty. 

    To czego mi obecnie brakuje to większej sceny, wyrazistości i separacji poszczególnych instrumentów/wokali. Basy też były średnie ale to teraz trochę w muzyce i ogromnie w filmach załatwia subwoofer. Z muzyki leci głównie rock, wszelakie odmiany. 

    Miałem na razie na testach Dynavoice Challenger M-105 wraz z wzmacniaczem TEAC AP-505 i było trochę lepiej, instrumenty były trochę wyraźniejsze, ale na pewno spodziewałem się więcej czytając opinie i mocne polecenie w jednym ze sklepów (nie odczułem poszerzenia sceny, środek też był średni). 

    Zdaję sobie sprawę, że mój układ salonu nie jest marzeniem pod względem akustycznym (a pewnie wręcz koszmarem), ale może uda się znaleźć coś co naprawdę zrobi sporą różnicę w odsłuchu do obecnych kolumn. 

    Budżet, który zakładałem na początku to około 10 000 zł, ale jeśli coś zagra naprawdę wow to jestem w stanie go nawet podwoić. Oczywiście jeśli znajdzie się coś ciekawego w niższej cenie to super. Jeśli udałoby się znaleźć coś w odcieniach zbliżonych do rosewood/wiśnia/ciemny orzech to będzie to dodatkowy atut.

    A może to nie same kolumny są tutaj problemem?

    Dołączam wycinek z rzutu, na brązowo zaznaczyłem położenie głośników.

    Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

    wycinek_rzut.png

    Moje przemyślenia będą tożsame z przemyśleniami Piotra. Lepsze kolumny owszem, ale pod warunkiem, że zasilisz je czymś mocniejszym. Osobiście na tym etapie poszedłbym w końcówkę do obecnego ampa w połączeniu z jakimiś na prawdę dobrymi konstrukcjami a przyszłości pomyślał rzeczywiście o jakimś rasowym Arcamie. W mojej ocenie uzysk z takiej konfiguracji będzie dużo większy. Myślę również, że uwarunkowanie decyzji od tego czy bardziej spodoba Ci się jakiś model kolumn z okolicy 10K czy 15K może nie być głupią strategią ponieważ w pierwszym przypadku będziesz mógł pomyśleć o Arcamie a w drugim o końcówce do obecnego ampa. W obu przypadkach przepaść między obecnym systemem będzie ogromna. Z najciekawszych kolumn, które zapewnią Ci dociążoną i zróżnicowaną średnicę przy szerokiej scenie możesz rozważyć Focal Aria 926/936/948, które cechują się właśnie krótkim i zwartym basem oraz dużą dawką informacji w pozostałych zakresach. Rozważ również Opery Seconda SE. Projekt włoskiej manufaktury o bardzo neutralnym zabarwieniu, świetnym zejściu i kontroli basu a przede wszystkim fenomenalnej głębi i planach pozornych. Zapewniam Cię, że możesz być zdziwiony ;) Jedną z najciekawszych serii do kina stanowi również seria Gold od Monitor Audio. To nieco bardziej konturowe zabarwienie w stylu "v", które dobrze sprawdzi się w większym pomieszczeniu. Za wysokie tony odpowiedzialna jest wstęga więc akurat tutaj będą nieco rozjaśnione. Ogólny charakter jest ciepły co jest typowe dla Monitor Audio. Basu będzie tu zatem sporo, ale jeśli chodzi o dynamikę i detale to konstrukcja na prawdę warta przetestowania choć w rocku może być różne - musiałbyś sam ocenić.

  24. Dnia 24.06.2023 o 09:38, smalecpadalec napisał:

    Cześć Wszystkim, 

    kupiłem zestaw Sonos Bean (gen 2) + 2 głośniki Sonos One SL, które umieściłem po bokach kanapy. O ile jestem bardzo zadowolony z dźwięku przy filmach (szczególnie Dolby Atmos albo w 5.1), o tyle jestem trochę rozczarowany odsłuchem muzyki. Wiem, że nie można tego porównać do dobrego sprzętu stereo, który w tej cenie pewnie zrobiłby na mnie dużo lepsze wrażenie, ale szukam jakiegoś rozwiązania, które pozwoli mi cieszyć się oglądaniem filmów i polepszy wrażenia przy odsłuchu muzyki. 

    Myślałem o dokupienia dodatkowego Suba Mini od Sonosa, ale wtedy cena zestawu dojdzie do prawie 6 tysięcy. Zastanawiam się, czy jakiś zestaw 5.1 z amplitunerem z funkcjami sieciowymi i kolumnami podstawkowymi nie sprawdzi się tu dużo lepiej. 

    Pokój jest prostokątem i nie mam problemu z rozmieszczeniem sprzętu. Odległość od kanapy do telewizora to około 3-3,5 m. Słucham głownie ballad, muzyki instrumentalnej i popu. 

     

    Dzięki za pomoc! 

    Zacznijmy od tego jak duże jest omawiane pomieszczenie oraz jaki jest jego układ. Uważam, że w tym budżecie da się złożyć zestaw, który nie tylko zapewni lepsze wrażenia przestrzenne w kinie, ale i w muzyce. Odezwij się do nas na PW. Na pewno pomożemy.

  25. Dnia 4.07.2023 o 09:59, Szalik napisał:

    A co myślicie będzie lepszym wyborem pomiędzy 

    Demon X2800H a Marantz Cinema 70s ? 

    Generalnie jeśli budżet się spina warto skupić się według mnie na Denonie AVR-X2800H lub Yamaha RX-V6A. Różnica pomiędzy tymi modelami sprowadza się głównie do balansu tonalnego, ale nie tylko bo Yamaha posiada również wyjście na dodatkową końcówkę mocy oraz bluetooth dwukierunkowy. Denon zagra cieplej a Yamaha bardziej neutralnie. Jeśli zatem słuchasz na zestawie również muzyki to Yamaha może okazać się wyborem trafniejszym. Jeśli wymienisz w przyszłości kolumny na lepsze to opcja podpięcia dodatkowej końcówki mocy może okazać się na prawdę przydatna. W ten sposób łączy się funkcjonalność kina ze względnie dobrą jakością brzmienia w stereo. Marantz Cinema 70s zagra słabiej główne ze względu na słabsze końcówki mocy. Nie bez powodu model ten posiada pre-outy na wszystkie kanały. Uwzględniono w nim bowiem to, że mocy może po prostu zabraknąć. Z drugiej strony to jedne z najnowocześniejszych ampów w tej lidze i poza menu w jakości HD oferują całą masę ficzerów, dla których warto rozważyć tę serię. 

×
×
  • Utwórz nowe...