DamaDama

Ogarnij sobie jakiś używany wzmak stereo (np. Cambridge Audio) i do tego poszukaj jakichś monitorów z przynajmniej 6,5" wooferem. Kiedyś przerobiłem zestaw Cambridge Audio A1 + Mission M72i i byłem zadowolony. Lepiej to grało niż Altusy napędzane Technicsem (nie pamiętam jaki to był model), z którego korzystali rodzice.

Najważniejsze są wrażenia odsłuchowe. Wielkość głośnika jest również ważna bo determinuje jego zastosowanie najczęściej. Im większa powierzchnia membrany tym więcej powietrza będą w stanie ruszyć. Taka jest zasada ale są również odstępstwa od reguły.

W sumie to zaspany jeszcze jestem Ale na obronę odpowiem, że jest to urządzenie z większą ilością wyjść i lepszymi parametrami pracy. Ten FiiO jest sprawdzony i polecam Łatwo podwiesić za telewizorem - tak samo jak to urządzenie z pierwszego posta.

może jakiś DAC? FiiO D3?

A do jakiego pomieszczenia? Jaki wzmak? Jakie oczekiwania?

Anonimie, bierz Jamboxa albo wersję mini. Sprawdzony, działa nawet po lekkim zalaniu i remoncie

Te Stand4Me nie są niestabilne. Na początku miałem obawy przy dwóch kotach pełnych energii ale raczej bezproblemowo dają radę. Oczywiście, że jak się je trąci to zaczynają się bujać ale podstawa trójkątna jest wystarczająca, nawet do 13kg monitorów. Regulacja wysokości też jest jak najbardziej w porządku. Obejma z tworzywa trzyma po dokręceniu, a szpilka ma możliwość zabezpieczenia przed opadnięciem sztycy z stojakiem (w razie czego) co 10 cm. A nawet jeśli ktoś uważa, że regulacja powinna się odbywać na tych szpilkach, to jest ona wystarczająca absolutnie. Drobniejsza "podziałka" byłaby wskazana tylko w przypadku głośników koaksjalnych, bo przy każdych klasycznych dwudrożnych nie ma możliwości być w osi dwóch osobnych głośników. Inne standy tego typu (o podstawie trójkątnej równobocznej) wyglądają jakby były spawane za tą samą stodołą w Chinach. Nie ma co się zrażać tylko trzeba je obejrzeć - nie są szkaradne. Jak ktoś je wstawia do studia to walory estetyczne schodzą na drugi plan w większości przypadków. Zawsze można dołożyć te dodatkowe podkładki między stojak a monitor. Powinny być dostępne w większości sklepów ze sprzętem estradowym i DJskim, także leć do najbliższego i powinny tam być do obejrzenia.

Ja mam te Stand4Me i stoją na nich Focale i to bez dodatkowych podkładek. Tyle, że one są o 4 kg cięższe od tych 308ek, więc raczej mniej rzężenia jest niż z lżejszymi monitorami... A raczej wcale nic nie rzęzi. Ale musiałem pierwszy komplet wymieniać bo strasznie rozwalony był, poobijany, pordzewiały itd. A ten drugi musiałem prostować lekko na podstawie bo pałąk odstawał lekko od pionu Także jakość losowo przy tych Stand4Me

@Angel nie mam pojęcia czy wytworzy się dziura ale w razie czego trzeba będzie pokombinować z wysokością stożka czapki urodzinowej i średnicą podstawy tejże... W odwodzie będę miał jeszcze kapelusz kowbojski, który wisząc na szyi z tyłu głowy powinien coś jeszcze uratować. A ten telewizor to lampowy czy coś nowszego? Jeśli lampowy to wiele by to tłumaczyło...

No cóż, muszę sprawdzić czy założenie urodzinowej czapeczki na przód twarzy coś da

No to ja może polecę coś mocno progresywnego - Yussef Kamaal - Black Focus. Niesamowite wrażenie na mnie zrobił ten album. I szkoda, że zespół się rozpadł zanim dotarł na Festiwal Nowa Muzyka.

To mi przypomina konstrukcję Binganta z diyaudio.pl. Akurat nie jego konstrukcji słuchałem, ale podobnej Ślicznotki

Jak kolumna jest odpowiednio ciężka (≥25kg/100l pojemności) i ścianki odpowiednio grube (≥30mm) i bryła nie jest o podstawie czworokątnej, to dociążania nie widzę sensu stosować. Słyszałem raz jakieś dość wąskie (podstawa nie przekraczała 20x30cm) i wysokie (ok. 85cm) TLki z obciążeniem i bez i faktycznie to co napisał @audiowit miało miejsce. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do sztywności kolumn, a nie chce ich dociążać, to jeśli jest to możliwe proponowałbym montaż "duszy" czyli poprzecznej belki między bocznymi ściankami bądź też frontem i tyłem. Szczególnie jest to zalecane w momencie gdy na kolumnie jest nadstawka z głośnikiem wysokotonowym.

Ja osobiście polecam Sennheisery HD205. Do 200 zł powinny kosztować. Nie dostaniesz nigdzie w tej cenie takiego brzmienia i klarowności w wysokich tonach, które nie są bolesne.

W sumie dziwne, że zablokowali możliwość użycia miksera jako karty dźwiękowej do nagrywania... Czyli po podłączeniu do kompa nic się nie pojawia? Żadna karta dźwiękowa?

a jakiś inny kabel sprawdzałeś? miałem Xone:DB2 i problem był identyczny

Czołem. W którą stronę masz północ? Żebyś później nie pluł sobie, że w razie czego nie ustawisz TV, żeby nie było refleksów. Ja bym ustawił "po czerwonemu" i kolumny oczywiście węziej. W ustawieniu zielonym drzwi balkonowe, gdy będą otwarte, moim zdaniem mogą dawać solidne źródło pozorne z odbicia zaburzając stereofonię. Co do karty wszystko spoko gdybyś chciał iść dodatkowo w 5.1. Nawet od biedy może robić za wzmaka. Zasilacz daje na wyjściu 24V więc dźwięk nie powinien być dziadowski. P.S. Z góry przepraszam za mały offtop ale sam korzystam z aktywnych monitorów studyjnych i interfejsu audio i dziś będę naparzać w THPS2 (nawet wczoraj odgrzebałem starego laptopa i przeinstalowałem WinXP)

Adamy i Dynaudio to raczej nie w tej półce cenowej. Ale istotnie dają odpowiednią jakość do ceny Co do Yamahy to nie chcę robić antyreklamy, ale do muzyki gdzie jest dużo basu uważam, że są lepsze opcje. Chociażby Focale serii Alpha, które mam.

KRK są bardzo popularne, ale męczące na dłuższą metę. O Pionkach się nie wypowiem pod tym kątem, bo słuchałem nie dłużej niż 10 minut. Żaden z tych modeli nie da Ci zejścia basu wystarczającego na późniejszym etapie w produkcji, więc po prostu osłuchaj sobie wybrane w jakimś dobrym sklepie ze sprzętem i wybierz te, które będą Ci odpowiadać najbardziej. Później dokupisz interfejs pod produkcję i suba, z którego wyprowadzisz sygnał na monitory. I jeszcze jeden punkt na korzyść Pioneerów to to, że jednak bass-reflex do przodu czyli będą mogły stać bliżej ściany. Mam nadzieję, że pomogłem.

Siema! Tak w ogóle to do czego je potrzebujesz? DJing? Produkcja? Czy po prostu odsłuch? Masz już jakiś interfejs audio? Jakie masz warunki co do adaptacji? Bo jeśli w miarę będą odsunięte od ścian to port skierowany do tyłu nie będzie tragedią. Może rozważ Resident Audio M5 jeśli mają być nowe i port może być skierowany do tyłu? Jeśli port do przodu to bierz Pioneer DJ S-DJ50X - ciutkę przekraczają budżet za parę ale nie ma tragedii moim zdaniem.

Z mojej strony będzie porada typu DIY. Raczej szedłbym na Twoim miejscu w stronę szerokopasmowych głośników wysokoefektywnych i taniutkiego chińskiego wzmacniacza (max 20W na kanał). Głośniki, jeśli uda Ci się dorwać, najprawdopodobniej będą papierowe - w związku z tym od razu proponuję zakonserwowanie membran cieniutką warstwą werniksu nakładanego pędzelkiem. Zmieni to charakterystykę głośnika, ale do odtwarzania ptaków powinno zdać egzamin. Kolejna sprawa to zasilanie wzmacniacza - w zależności od napięcia wymaganego tutaj użyłbym akumulatorów żelowych min. 5Ah/szt, nie są drogie ani ciężkie, można je wymieniać bardzo szybko o ile to w ogóle wchodzi w rachubę. Jeśli nie wchodzi i chcesz to wszystko ustawić i odpalić, to wtedy łączenie równoległe i mamy większą pojemność zasilania przy tym samym zasilaniu. Jakim budżetem dysponujesz?

jakiś dubstep raczej. kilka półek niżej niż Burial

Idealny repertuar pod lampę serio

z kolumn używek to Mission M72. nie gubią się w basowej muzyce tylko odstaw je od ściany i dobierz sobie do tego jakiś wzmacniacz powinno styknąć. albo dołóż i kup np. Focala XS 2.1

Bo to bardzo dobrej jakości interfejs studyjny. Nie podbarwia dźwięku, a parametry są więcej niż wystarczające (192kHz, 24bit). Ten konkretny egzemplarz (2i2) umożliwia nagrywanie dwóch mikrofonów jednocześnie i monitoring na żywo na słuchawkach. Jakość jest naprawdę bardzo dobra (tak wiem, powtarzam się). Nie jest to co prawda lampa, ale jednocześnie dźwięk nie jest ostry i drażniący.