Skocz do zawartości

NoTakCzyNie

Uczestnik
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez NoTakCzyNie

  1. Cześć, Poczytałem trochę w sieci i w pamięci zapadły mi Cantony. modele 507 DC oraz Ergo 70 i Ergo 90. Jak duża będzie różnica pomiędzy wspomnianymi 507 oraz Ergo? Przeczytałem, że te drugie odznaczają się dużą czystością i wyrazistością dźwięku w porównaniu do 507 - czy to prawda, czy raczej różnica jest mało wyczuwalna? Znalazłem też używane Dali Concept 6 w całkiem dobrej cenie, blisko miejsca, w którym mieszkam. Jeżeli dodzwonię się do sprzedawcy, pojadę je sprawdzić.
  2. S4Home Miejsce odsłuchowe zarówno na łóżku (priorytet) jak i przy biurku (rzadziej, ale jednak). Czyli polecasz ustawić albo między gramofonem a łóżkiem, albo tę drugą przełożyć tutaj za drzwi, koło szafy? Widzę polecany przez Ciebie sprzęt mogę dorwać nowy w granicach 1400 za wszystko. Jest sens celować w coś innego? Interesują mnie również używki. (Pytam, bo przeglądałem tu kilka podobnych tematów i padały różne nazwy - czy polecane przez Ciebie głośniki uwydatnią mi ciepło muzyki jazzowej/bluesowej? W większości czasu pewnie będzie szło coś takiego). Pozdrowienia!
  3. Cześć, Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że w sprawach sprzętowych jestem dosyć mocnym laikiem, dlatego z góry przepraszam za wszystkie popełnione gafy. Od dłuższego czasu przymierzam się do kupna sprzętu grającego. Kilka lat temu nabyłem używany wzmacniacz Denona PMA-720A. Grał razem z jakimiś wysłużonymi Tonsilami i najtańszym Grundigiem za 2 stówki. Głośniki i gramofon się posypały, wzmacniacz ostał. Ostatnimi czasy trochę zaoszczędziłem, akurat jestem świeżo po przeprowadzce i urządzam pokój, dlatego też obok łóżka i biurka - priorytetem stało się dla mnie nagłośnienie. Na cały sprzęt chciałbym przeznaczyć nie więcej jak 2000zł (to już maksymalna stawka). Słucham dużo, muzyka instrumentalna, electro, rap, trip-hop, muzyka relaksacyjna, jazz, blues, rock, funk, a i pewnie przewinie się jakiś metal. Ogólnie wszystko co znajdę na wosku (a trochę ich już nazbierałem). Z drugiej strony oczywiście chciałbym podłączyć sobie sprzęt do komputera, i czasami umilać czas muzyką, o którą trudno na winylu lub obejrzeć dobry film. Jeżeli chodzi o brzmienie, to przede wszystkim przestrzeń, ciepło, wyrazistość. Nienawidzę płaskiego dźwięku, odrzuca mnie dudnienie. Winyl ma duszę, chcę przede wszystkim ją poczuć. Załączam plan pokoju: I teraz tak. Pokój nieduży, bo niecałe 15m. Obawiam się, że wymyślone przeze mnie ustawienie głośników jest kompletnie beznadziejne. Muzyki na pewno będę słuchał na łóżku, dodatkowo mam w planach podłączenie rzutnika i ekran w miejscu, gdzie jest ściana z drzwiami - więc dochodzi odbiór filmów na łóżku i koło łóżka. Na dokładkę dochodzi nieszczęsne biurko - na bank przytrafi mi się przynajmniej raz dziennie łupnąć w jakąś grę lub puścić muzykę. Moje pytania: - jak polecacie ustawić kolumny? - jakie głośniki, jaki gramofon? Pozdrawiam serdecznie, Paweł.
×
×
  • Utwórz nowe...