ozor

No dół był zbyt dudniący i to było w mega powygłuszanym pomieszczeniu. Góra nie była aż taka zła na pewno lepsza niż w MA bronze 6. Do muzyki elektronicznej czy jakiś hip-hopów może byłyby dobre jak komuś zależy na "dużym" basie.

Panowie kupiłem kolumienki do tego NADa Dynaudio emit 20 + podstawki 60 cm i dokupiłem daca cambride audio dacmagic 100 i do tego "przyzwoite" okablowanie. Jak przywiozłem zestaw najpierw podłączyłem na szybko w salonie 30 m z otwarciem w połowie z boku na kuchnie +15 m usiadłem na kanapie i odpaliłem jakieś nagrania FLAC i szok, jak to gra to szczęka mi opadła. Takie kolumienki maleńkie (martwiłem sie ze nie nagłośnią pokoju 12 m) a tu nie rozkręciłem wzmacniacza więcej jak 40-50% i cały salon wypełniony dźwiękiem jak trzeba. Obawiałem się że niskich tonów nie będzie a jest ich pod dostatkiem w salonie. Dźwięk piękny detaliczny, ładna stereofonia, przestrzeń, jak na moje uszy aż za dużo Przeniosłem do góry do pokoju 11,5 m w kwadracie i gra to słabiej niż w salonie ale ze względu na akustyke. W salonie miałem do kolumn 5 m w tym pokoju mam 2 Słucham tak na wzmaku do 20-30% Jak ktoś zastanawia się nad kolumnami w budżecie do 3 tysi to polecam dynki nie wiem w czym można by się na nich zawieść. W salonie porównywałem z innymi konstrukcjami pylon sapphire 25, monitor audio bronze 6, monitory heco (jakieś tańsze modeloe) monitorki quadral za 3 tysie, dali zensor 6, acoustic energy 109 ae. Najgożej z nich wypadły ma bronze 6 (wtedy szukałem jeszcze do salonu) ale te MA to masakra góra zniszczyła mi uszy i bałem sie dotknąć pokrętła głośności na wmzaku Pylony za duży mają bas tzn grają tak jakby skrajami pasm i linia basowa wydaje mi się zbyt mocno wyeksponowana. Dużo lepiej wypadły acoustic energy ae109 ale w nich o dziwo linia basowa tez była chyba zbyt uwypuklona a najlepiej dynaudio emit 20 z tych wszystkich wypadły. Dźwięk jest bardzo wyrównany, detaliczny, ładna scena i dynamika. Macie jakąś radę co powiesić na ściany boczne i tylną aby poprawić akustykę w tym małym pokoiku 11,5m? Na chwilę obecną jest w nim biurko prawie przy tylnej ścianie i mały regał na ścianie za kolumnami z przodu + dywan na podłodze (już szukam większego). Mogę nawet jakiś materiał zawiesić albo położyć tapetę jak to pomoże bo ogólnie to taki pokój gdzie nikt zbytnio nie wchodzi wię moge nawet obkleić go gazetami jak coś to da:) w narozniku kwiata już postawiłem Kolumny są odstawione od bocznych ok 40 cm i od tylnej też tak z 40

1Ender cały czas sie jeszcze waham czy nie będzie brakowało basu z podstawkowych kolumn przy muzyce rockowej. Jak przeglądam różne specyfikacje i widzę zakresy od 50 czy 55 Hz to coś nie moge sobie wyobrazić czy to zagra dobrze efektownie rock. Z drugiej strony jak pojadę do sali odsłuchowej to tam też nie zagra bo są duże sale i będzie to nie miarodajne. I może lepiej pomyśleć o małych podłogowych ... typu Audio academy phoebe III

1Ender racja. Pójdę w kierunku podstawkowych. A z podstawkowych co byście polecali tak żeby nie było kluchowate, żeby bas był zauważany a wysokie tony nie męczące jak w monitor audio bronze 6 Celuję w używki i nowe w kwocie do 2-2,5 tyś max.

A jak będą ustawione powiedzmy niecałe 2 m od miejsca odsłuchowego to będzie ok? Podstawkowe byłyby wyżej ustawione. a te phoebe są dość niskie. Czy przy takiej odległosci nie trzeba ich postawić na czymś aby były trochę wyżej? One mają bas reflex z przodu. Jaką odległość minimalną w takim przypadku trzeba zachować od sciany za kolumną i z boku? No i najbardziej istotne pytanie czy nie będzie zachwiana mocno akustyka pod kątem zniekształconego dudniącego basu z tej puchy?

Panowie nastąpiła nagła zmiana koncepcji i ląduje ze sprzętem w pokoju 11,5m (niedługo urodzi mi się dziecko i stwierdziłem zę jednak nie będe budował stereo w salonie bo i tak go nie posłucham przez najbliżesz 3 lata z babami w domu ) czyli ok 3,4m na 3,4m pokój nie jest zagracony bo stoi w nim duże biurko z kompem i piłkarzyki :)biurko mogę sobie odsunąć postawić jak będe chciał. Do poprawienia akustyki mogę coś powiesić na ścianach poustawiać kwiaty w narożnikach etc. I teraz nasuwają sie dwa zasadnicze pytania: 1. Czy w takim układzie warto kupić kolumny podłogowe np Audio Academy Phoebe III i słuchać w miarę cicho żeby mi ścian nie poprzestawiało Czy lepiej podstawkowe np. cabasse Antigua 32MT (muzyka jaką słucham to dużo rocka klasycznego itp, mało elektroniki - obawiam się ze w podstawkowych może być zbyt delikatny bas a lubie jak nieraz zejdzie niżej jak potrzeba. Ogólnie dzwięk nie moze być natarczywy i metaliczny w górze 2. Czy w takim metrażu warto zostawiać tego nada 356 czy lepiej kupić 326 lub coś innego (tańszego)

Ogólnie ten NAD to świeży nabytek jeszcze nie uruchomiony. Nie upieram się na siłę do tego NADa (wiem że to mocna pompka ale niekoniecznie najprzyjemniejsza) więc jakby był jakiś pomysł lepszy np. jakaś używka oczywiście w tych pieniądzach co ten NAD powiedzmy ok +-2 tys to mogę go sprzedać i kupić coś innego jakby miało być lepiej tzn bardziej równo, muzykalnie i dość ciepło niemęcząco.

Cześć. Obecnie jestem "szczęśliwym" posiadaczem NAD 356. Miałby pracować w pomieszczeniu 30m otwartym w połowie na kuchnie ok 15 m Pokój ma jakieś 4,2 na ok 7 m kolumny stałyby na ścianie 4,2 i po drugiej stronie pokoju czyli jakieś 6 m dalej jest kanapa (miejsce odsłuchowe ) Kolumny mogą być oddalone od ściany tylnej bez problemu nawet metr i od bocznej 0,5 m. Muzykę jaką słucham to od klasycznego rocka po elektronikę (też klasyczną ) Kolumny mogą być nowe lub używane. Budżet do 3 max 4 tyś. Słuchałem już Monitor Audio Bronze 6 (masakra) dali zensor 7 (mniejsza masakra) i pylon sapphire 25 co było dość owocujące. Podstawowe założenie jest takie aby nie były męczące jak MA 6 tzn jazgotliwe i męczące na wysokich tonach. Idealnie byłoby jakby dźwięk był ciepły i wyrównany ale dość energiczny i nie piszczący. Bas miękki nie musi być mocny. Kiedyś miałem Tannoy M3 grały bardzo przyjemnie w mniejszym pomieszczeniu ale w tym 30m się nie sprawdziły (za duży metraż). Ma ktoś jakieś sprawdzone propozycje co warto by odsłuchać i nie przejechać pół Polski na marne. Przeczytałem już prawie cały internet i coraz większy mętlik...

Myslałem o tym Rotelku. Jest to ciekawa opcja. Ciekawi mnie jeszcze takie rozwiązanie. Odtwarzacz CD z dodatkową funkcjonalnością odtwarzania przez wbudowany DAC plików z pendraka z USB + używany wzmacniacz i nasuwa się pytanie czy zakładając np. 1500 zł na odtwarzacz to czy uda się znaleźć lepszy wzmacniacz używany od tego rotelka w cenie ok 2 tyś? Jest jeszcze kwestia: czy wtedy mając już takie rozwiązanie warto zostawiać te Tannoye M3? Czy one nie będą odbiegać zbytnio od reszty?

Oka a jakby odpuścić FLAC

Odtwarzacz plików mógłby być zaszyty we wzmacniaczu pod obsługę portu USB (wbudowany DAC) lub wzmacniacz bez usb podpięty do odtwarzacza CD z opcja obsługi USB i playerem obsługującym wpiętego pendraka z muzyką lub wpięty komputer w USB

Witam Chciałbym nagłośnić pokój 30 m2. Założenie jest takie że istotnym źródłem na chwilę obecną byłby port USB pod pendrive z mp3 w wysokim formacie i FLAC oraz dekoder cyfrowego polsatu podłączony poprzez RCA i to dość mocno komplikuje temat dlatego założyłem tego posta Obecnie w domu posiadam wzmacniacz Rotel R-01 i kolumny Tannoy M3 z których jestem zadowolony i mógłbym je zostawić ale się nie upieram i mogę je zamienić na coś innego. Sprzęt nie musi być nowy ale z funkcjonalnością USB może być ciężko coś wydumać używanego. Wstępnie znalazłem takie klocki: NAD C356 BEE, Rotel RA-12, Denon PMA-720AE. Chciałbym, aby zestaw nie grał skrajami pasm, żeby dźwięk był wyrazisty, gitary żeby się nie zlewały i przestrzeń była wyczuwalna. Jeżeli chodzi o budżet to wstępnie w okolicach 4-5 tyś mogłoby się to zamknąć. Co byście radzili?

Przeglądałem troszkę recenzje DACów i dotarła do mnie świadomość że trzeba zwiększyć budżet. Pytanie takie co można wziąć pod uwagę za np 700-800 zł ?

Za 300 zł da radę coś wyrwać?

Kable po 2,5 metra wystarczą. Z DAC nie orientowałem sie jeszcze ale chciałbym zeby cenowo pasował do tego zestawu bo bez sensu np kupować DAC za np. 1000 zł jak zestaw jest za 1500. Porty wystarczy 1 usb bo będzie wpięty w to tylko komputer i jack do kabla od wzmacniacza