Witam Wszystkich Forumowiczów. Muzyka od najmłodszych lat była moją największą pasją. Jak dziś pamiętam kiedyw grudniu 1982r dostałem swój pierwszy upragniony magnetofon kasetowy Kasprzak.Miałem 8 lat. Z wrażenia nie spałem ze 2 noce... Od tamtej pory trochę sprzętu juz się przewinęło ale nigdy nie było mnie stać na sprzęt z wyższej połki tak więc zmuszony byłem zadowalać się byle czym. Ostatnio nieco finansowo się poprawiło więc marzy mi sie skompletowanie czegoś co dało by mi prawdziwą namiastkę audiofilskiego sprzętu. Oczywiście z racji cen kompletowanie sprzętu pewnie rozciągnie się na 2 albo nawet 3 lata więc aby cieszyć się z poprawy jakości dźwięku już teraz postanowiłem w pierwszej kolejności zainwetować w kolumny. Dodam iż obecnie muzyki słucham na sprzęcie do kina domowego: ONKYO 405/504 + głośniki 5.1 Quadral Quintas 500. Wszystko ok ale to nie jest to... Muzyka męczy moje uszy a przecież tak być nie powinno! Dobra. Teraz do rzeczy. Myslę że kolumny stereo w przedziale do 3000zł powinny już w zanacznym stopniu poprawić jakość dźwieku i od tego zaczynam (w przyszłosci zainwestuje we zmak i cd) 1. Pokój ma około 17m2 (prostokąt 3,5x5m). 2. Słucham głównie mocnego rocka ewentualnie metal choć lżejszą muzyką nie gardzę. Czyli kolumny raczej uniwersalne ze wskazaniem na rock 3. Nie mam przekonania do monitorów. Nigdy co prawda nie miałem z nimi styczności ale chyba żaden monitor nie zagra tak jak prawdziwa kolumna. 4. Kolumna powinna brzmieć jak się patrzy (bass) już na niskich poziomach głośności a nie dopiero przy opowiednim jej "rozkręceniu"... Niestety otaczają mnie sasiedzi. Po wstępnym rozpoznaniu tematu mój wybór oscyluje wokół KEF iQ7 (wiem że to powyżej 3000 ale te mi się marzą), Focal Chorus 714 V albo JBL ES80. Oczywiście jestem też otwarty na inne propozycje. Kolumny mają już mi słuzyć na lata i oczywiści pociągnąć sprzet który w przyszłosci u mnie zaistnieje. Z góry dzieki za sugestię.