Skocz do zawartości

Jarek

Uczestnik
  • Zawartość

    8
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. No to możemy przejść do początkowego zagadnienia tego tematu i wiem już, że "lekko" nie będzie: ( nie będzie, bo kolumny prądożerne ) Pojechałem odsłuchać Infinity i Vienny z dużym nastawieniem na te pierwsze. Właściciel miał trochę tego sprzętu, słuchałem wszystkiego pod dwoma zestawami wzmacniaczy. Pierwszy, zdecydowanie za słaby do obu, podobno ~70W@8Ohm, możliwe że Accuphase, ale głowy nie dam sobie urwać pokazał ogromną różnicę między kolumnami. R80 zagrały na nim IMHO fatalnie. Byłem bardzo zdziwiony. Przepieliśmy to na MF KW250s i całe granie się zmieniło. Gra obu zestawów się zmieniła, dźwięk stał się pełniejszy, bas zdecydowany i nie brzmiał już jak papier. Jak dla mnie, jako wielkiego laika, choć już coś tam słuchałem, Infinity pokazało świetny kick-bas, naprawdę szybki, zwarty, precyzyjny. Jednak ostatecznie werdykt mój i żony był jednoznaczny względem wszystkiego, czego słuchaliśmy, VA Beethoven to lepsze kolumny. Różnica na tym słabszym wzmaku była olbrzymia, nawet bas w R80 był słaby, wręcz fatalny i mogę się podpisać pod tym co czytałem - przy słabym wzmacniaczu - R80 gra fatalnie. Na mocniejszym różnica stopniała, ale ostatecznie nie było chwili zawahania. VA Beethoven uraczyły mnie fantastyczną średnicą i górą pasma. Jak usłyszałem skrzypce, to sam mi się uśmiech pojawił. Wszystko było dużo przyjemniejsze, cieplejsze i pełne w brzmieniu. A więc VA Beethoven ( wersja starsza na 2 głośnikach średnio tonowych ): Jaki wzmacniacz do tego zalecacie? Przy okazji, bo z tego też powodu wcześniej je trochę odrzuciłem, bardzo niewiele można o tych kolumnach poczytać. Tak głupio jest z nazwą tych kolumn, co się nie wpisze, wyskakuje nowsza wersja VA BCG. Macie jakieś informacje, zalecenia co do faktycznej mocy, typy przetworników, zalecenia producenta co do regulacji, rozstawienia, rok produkcji kolumn itp.
  2. No więc to rozstawienie kolumn będzie inne niż napisałem. Poczytałem trochę o akustyce, zaglądałem także do instrukcji producentów kolumn, każdy zaleca jakieś oddalenie od ściany... U siebie z każdej ze stron będę miał do dyspozycji z boku po 80cm i odległość od tylnej ściany około 60cm. Fantastycznie nie jest, ale myślę, że to jakiś progres. Tworzy mi to ~ 1,8m pomiędzy kolumnami i miejsce odsłuchowe nieco przybliżone. Według materiałów, dążymy do trójkąta równobocznego, ale odległość słuchacza od kolumn może być większa, niż pomiędzy kolumnami. Szacunkowo powiedzmy, że 15tys, jest to kwota zawyżona, choć realna. Na kable wstępnie nie zamierzam wydawać fortuny, jednak zdaję sobie sprawę, że też są istotne. W tej kwocie chciałbym kolumny, wzmacniacz, dac, odtwarzacz, kable. No właśnie temat odtwarzacza odkładam, bo obecnie skupiam się na kolumnach i doborze wzmaka do tego. Ale właśnie planowałem zakup zewnętrznego DAC'a, bo odtwarzacz cd to dla mnie strzał w kolano. Często będzie szło coś z komputera w odpowiedniej jakości i przez odtwarzacz cd tego nie połączę. DAC ma kilka wejść cyfrowych i załatwia sprawę. Co do tego co oczekuję, bo może uciekło: Postaram się to jednak rozwinąć: Bas wolałbym szybszy i o dobrej precyzyj, niż zamulony i rozlazły. Jednak bez przegięć, nie może być sucho i płytko. Średnica jest przeze mnie bardzo doceniana, nie chciałbym, żeby była wycofana/schowana w cieniu pozostałych pasm. Dużo detalu, precyzji i wyrafinowania. Wysokie tony muszą być dość delikatne, nie lubię tych bardzo ostrych "kolców". Ważne, aby wszystko było spójne, równe bez wychylania żadnego z pasma, z ładnymi przejściami, szeroką sceną, bardzo dobrym odwzorowaniem wszystkich instrumentów i wokalu. Pod tym względem powrócę trochę do Cantona 809DC, który ma dość wycofany bas i przerysowaną górę. Całość poza górą pasuje także do mojego pomieszczenia, ewentualnie górę będziemy się starać złagodzić. Jednak twierdzisz, że te głośniki są za duże do 19m^2. Nie wiem, jak na tle tego wygląda Infinity i VA, ale Canton na pewno mięsem na prawo i lewo nie rzuca, br montowany od przodu, dodatkowo można próbować go przytkać? Najtrudniejsze dla mnie w wyborze używanych kolumn jest to, że te starsze konstrukcje nie wszędzie są opisane, poza ewentualnymi opiniami, które nie odnoszą się do innych przetworników. A kolumny używane za ~4000 ni jak w jakości grania nie odnoszą się do tych nowych za 4000. Jak się mają za to do tego te nowe albo względnie nowe za 10000?
  3. Witam, Odsłuchiwałem trochę sprzętu od ostatniego czasu, Spodobały mi się: Sonus Faber Tower Toy KEF R700 Canton Vento 809DC Nie wiem, czy jakiś informacji jeszcze komuś brakuje co do moich warunków, które ciągle się zmieniają, bo już jest planowana szafka na pustą ścianę, nie dostałem żadnej odpowiedzi i trochę utknąłem. Przeglądam fora i portale aukcyjne. Aukcje: 1. Infinity Renaissance 80 2. VIENNA ACOUSTICS BEETHOVEN 3. Canton Vento 809DC ale nie wiem czy nie za drogo trochę, bo nowsze ze sklepu na gwarancji można dostać: 4. Canton Vento 890DC Pozycji 1 i 2 niestety nie słuchałem, w zasadzie trzeba by pojechać pół Polski na odsłuch.
  4. Rozumiem, że wciąż brakuje pewnych informacji. Jednak ja już nie widzę żadnych dodatkowych informacji, które mógłbym udzielić. Zastanawiam się, bo przeglądam rynek używek i trafiłem na Canton'y Vento 809 za okolice 4000. Bardzo duże kolumny - nie wiem, czy nie za duże do tak małego pomieszczenia? Czytałem recenzję - LINK. Sam test nie przekonuje do zakupu. Czy jest sens jechać do sklepu i słuchać nowych 890.2dc i oczekiwać podobnego brzmienia?
  5. Możliwości aranżacji w tym pokoju są niewielkie, nie jest to żaden pokój audio i nim nie będzie. Także ewentualne przemeblowanie nie wchodzi w grę. O akustyce będę czytał, dziś niestety byłem zabiegany. Kolumny będę się starał rozmieścić jak najdalej od rogów. Nastawiony jestem bardziej na podłogowe. Wszystko wymusza wiele kompromisów, ale nic nie poradzę. Niebawem dorobię się potomka i podłogówka wydaje się bezpieczniejsza. Myślałem, aby zacząć od wzmacniacza, którego chciałem dobrać także z zapasem mocy. Po ewentualnej przeprowadzce, w razie konieczności, wymienić tylko kolumny, wzmacniacz zostawić. Wydaj mi się, że jeśli dobierze się dobry wzmacniacz, to jakich by mu tam kolumn nie dobrać ( oczywiście w sposób, aby był to dobry zestaw ), to zagra to porządnie. Jednak upierać się nie będę i możemy zacząć od kolumn.
  6. Może źle się wyraziłem. Oczywiście chodzi o czytanie. O sprzęcie home audio moja wiedza jest stricte teoretyczna. Podałem te modele, żeby było wiadomo, na jaki max pułap cenowy patrzę.
  7. Wrzucam szkic pokoju: Jest tam jakieś 19m^2. Mały pokój, muzyki słucham cicho,filmów ciut głośniej, ale bez szaleństw. Kolumny będą w razie potrzeb odsunięte od ścian, powiedzmy o 20cm. Czego oczekuję: Ogólnie ciężko się określić, ale chciałbym, aby zestaw grał dość szczegółowo i równo, bas był zarówno szybki i głęboki, średnica bogata, a góra niezbyt ostra, ale na tyle wyraźna, aby nie stracić nic z wokalu. Bardzo lubię słuchać różnic pomiędzy instrumentami. Obecne kolumny z zestawu to Technics SB-eh670, w zasadzie, to tylko takie tymczasowe, pod to na pewno niczego bym nie dobierał. Nie brałem jak na razie żadnych kolumn pod uwagę. Także będę używane, chodzą mi po głowie ewentualne projekty diy, ale nie wiem, czy są lepsze od produktów seryjnych?
  8. Witam, Chciałbym się przywitać i prosić o pomoc. Ogólnie trochę poczytałem o sprzęcie i mam jakieś wyobrażenie, ale jest dość chaotyczne. Nastawiam się na sprzęt używany, gdyż dla mnie nie wszystko musi być nowe, a po co przepłacać ( audio i tak jest moim zdaniem strasznie przewartościowane, rozbieżność cenowa jest chora i często nie wnosi nic do jakości ) Słucham bardzo różnej muzyki, ciężko jest wskazać coś, co przoduje. Od ACDC po muzykę symfoniczną oraz używam audio do oglądania filmów. Obecnie mam starą wieżę Technics Chcę kupić kompletny zestaw i chciałbym zacząć od wzmacniacza. Do własnego audio w domu podchodzę od wielu lat, kiedyś chciałem HK990, obecnie dużo czytałem artykułów i opinii i przechodziłem przez różne modele: Primare I30-32, Exposure 3010s2, Roksan Caspian M2, wielu poleca także Sugden a21a. Jednych jest więcej, drugich mniej na aukcjach. Ostatecznie czytając dalej znalazłem dość spore grono ludzi, którzy zagorzale polecają stary sprzęt Nakamichi TA-4, ( CA5 + PA5 ), ( CA7+PA7 ). Ich opinie trafiają do mnie i chciałbym potwierdzić, czy to będzie dobra baza? Np. Taki zestaw CA5+PA5 można mieć w podobnych pieniądzach, co używki nowszych konstrukcji. Tylko czy faktycznie ten starszy sprzęt będzie lepszy od w/w? Jakie są różnice np pomiędzy PA-5 a PA-5E oraz PA-5EII pomijając kwestie mocowe? W necie znalazłem nie jedną opinię, że starsze wersje są lepsze. Ale nie mam pojęcia, czym różni się PA-5 od PA-5E? No i lepiej kupić zestaw CA + PA, czy może za te pieniądze można kupić jakiegoś lepszego pre-ampa?
×
×
  • Utwórz nowe...