Witam wszystkich serdecznie Proszę o rade w doborze audio do pokoju o wymiarach 5,2x4,14, uwielbiam muzykę wykonywaną przez orkiestry symfoniczne jak i pewne odłamy trance i dubstepu opierające się na pianinie i skrzypcach, również kawałki U2, The Clash, Roxette są świetne. Byłem na paru już odsłuchach i sprzęty pokroju sony CMT-SBT300WB poległy nie powiem są dobre a na tym się kończą.. W salonie w Zduńskiej Woli polecono mi Marantz MCR 611 z głośnikami Dali zensor 3 świetne zestawienie jednak brakowało mi pełnego brzmienia kontrabasu jak i kotłów. także przydał by się i subwoofer. Świetnie też wypadły Wharfedale 10.6 choć to już podłogówki W salonie w Pabianicach polecono mi Onkyo TX-8150 i tam miałem Indiana Tesi 550 (brzmienie bardzo ciepłe i wygładzone jak dla mnie ale i tak słaby dół) dali zensor 5 odpadły z powodu ostrej góry jak i wykładały się na gitarach, nie wiem ale U2 mnie męczyło na nich... i w końcu Tannoy mercury V4i chyba najbardziej neutralne, wyrazista góra ale nie tak ostra jak w zensor 5 i świetny dół. Niebywale czułe albo wydajne, były wyraźnie "głośniejsze" niż indiana tesi 550 to są moje odczucia po odsłuchach ale większym dla mnie problemem jest pomysł na ustawienie takiego zestawu w pokoju amplituner chciałbym postawić na barku, z racji małej odległości od ściany mam problem jak ustawić głośniki w takim pokoju. Czy postawić na monitory czy podłogówki jak i sprawy czysto techniczne od strony podłączenia kolumn do amplitunera. Marantz jak i Onkyo mają po 4 wyjścia głośnikowe średnio rozumiem czemu to służy.. spotkałem się z zagadnieniami bi-amping bi-wiring. mam rozumieć że np można rozdzielić np. z lewego kanału dwa kable (jeden z syg. średnio-tonowym a drugi z nisko-tonowym ? czy na amplitunerze można zmostkować te wyjścia uzyskując tym samym większą mocą na kanał?