Witam, Jestem na etapie wykańczania mieszkania i chcę zaprojektować sprzęt audio-video w salonie. Bardzo zależy mi na minimalnej ilości kabli w końcu mamy WI-FI Tak więc do rzeczy. Nie oglądam telewizji w klasycznym tego słowa znaczeniu czyli Trudne Sprawy i inne Pamiętniki z Wakacji. W związku z tym odpada kwestia tunera TV i podłączania anteny. Czasami zdarzy mi się obejrzeć jakiś film wieczorem ale stosunkowo rzadko no ale mimo wszystko wypadało by mieć w domu jakiś "duży ekran". Stąd pomysł na projektor podwieszony pod sufitem i rozsuwany ekran. Na co dzień słucham bardzo dużo muzyki, głównie z internetu ewentualnie pliki na dysku. Dla tego przydał by się jakiś budżetowy zestaw stereo. W mieszkaniu będzie działał mini serwer plików na którym będę przechowywał filmy/muzykę. Do uzupełnienia całości brakuje tylko możliwości odtwarzania muzyki/filmów przy pomocy laptopa lub tabletu. Tyle wiem na dzień dzisiejszy. Pytanie do was: Jak to zrobić najsensowniej ? Bardzo nie chciał bym ciągnąć kabla od projektora na suficie do zestawu stereo więc przydała by się jakaś transmisja bezprzewodowa. Do tego bardzo bym chciał móc odtwarzać multimedia przy pomocy komputera... również bezprzewodowo. Odtwarzanie muzyki nie powinno wiązać się z uruchamianiem projektora chyba, że inaczej się nie da. Do tego dochodzi jeszcze zewnętrzny dysk/serwer który jest tylko dodatkiem i bez niego się obejdę (mam już pomysł jak to zrobić). Przewidywany budżet: 6000 max 7000 zł Bardzo dziękuje za pomoc.
