Dzień dobry, proszę o wsparcie w zakresie możliwości (i sensu) spięcia amplitunera z głośnikami z kina domowego Sony. Miałem zestaw kina domowego Sony BDV-e490, 5.1 (suboofer i 5 głośników). Los chciał, że kino się spaliło i koszt naprawy równał się cenie nowego. Głośniki zostały, są sprawne i leża teraz w piwnicy. Chciałbym je jakoś wykorzystać. Założenie jest takie, że kupuję amplituner (cały sprzęt w domu jest Sony, więc myślałem o STR-DH550. Audiofilem nie jestem, a kwestia finansowa jest dla mnie ważna), podłączę do niego wspomniane głośniki i TV Sony (ewentualnie komputer). Nie znam się niestety na sprawach technicznych, ale wyczytałem, że amplitunery obsługują głośniki o oporze 6 omów i więcej. Głośniki z takiego kina domowego mają 3,4 omy, z tego co pamiętam. Czy mimo tej różnicy sprzęt będzie ze sobą działał? Czy się od razu głośniki spalą? Czy też będzie tak, że będzie spoko, ale bez znacznego podgłaśniania (mieszkam w bloku, muzyki i tak bardzo głośno nie słucham)? I co to jest znaczne podgłaśnianie - do 50%, 70% głośności amplitunera? Przepraszam, jeżeli poziom pytania kogoś obraża, ale jak wspominałem: a) nie znam się b) audiofilem nie jestem, ale potrafię usłyszeć różnicę w dźwięku z TV i z kina domowego:P c) nie mam kasy na amplituner i porządne głośniki (ale mam takowe w planie w przyszłości) Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam, Michał