Proszę moderatora o przeniesienie tematu do działu kino domowe. Kilka dni temu byłem z żoną na odsłuchu. Przesłuchaliśmy amplitunery onkyo tx-nr646, denon avr-2200w oraz yamaha rx-v669, a także kolumny monitor audio bronze 6, dali zensor 7 i klipsch Reference Premiere RP-260F. Jeżeli chodzi o amplitunery najbardziej spodobał nam się dźwięk onkyo (dla mnie niewiele gorzej zagrała yamaha - brakowało jej trochę niskich tonów, ale dzięki temu dźwięk był bardziej naturalny). W przypadku kolumn klipsche zagrały dla nas zdecydowanie zbyt agresywnie (zwłaszcza w połączeniu z onkyo, dźwięk po dłuższym słuchaniu byłby męczący). Natomiast MA i dali zagrały podobnie, ale dźwięk MA był bardziej analityczny, co przekonało nas do tych kolumn. W przyszłym tygodniu wymieram się jeszcze raz na odsłuch. Zdecydowałem się jeszcze przesłuchać kolumny z wyższej serii monitor audio silver 8 oraz focal chorus (te zaproponował sprzedawca). Zastanawiam się czy warto przesłuchać jeszcze amplituner onkyo tx-rz800 (apetyt rośnie w miarę jedzenia ). Czy między onkyo tx-nr656 a modelem rz800 będzie słyszalna duża różnica w przypadku kolumn MA bronze, silver i tego focala? Czy warto kupować model zeszłoroczny wyższej serii czy lepiej kupić ten z serii niższej ale za to z tego roku? Nie zależy mi specjalnie na nowych funkcjach typu fireconnect czy google cast, ale już na dts:x oraz dolby atmos tak. Tak jak pisałem wcześniej zależy mi głównie na kinie, a dokładniej na jak najlepszej jakości dźwięku przestrzennym (jeżeli ktoś będzie słuchał muzyki stereo to raczej żona, a ona skłania się w stronę onkyo). Dużo czytałem o tym, że najlepiej przestrzeń potrafi zbudować yamaha, niestety nie mam możliwości odsłuchu amplitunerów onkyo i yamahy w konfiguracji 5.0 czy 5.1 więc nie mogę sam tego stwierdzić. Bardzo proszę osoby które mogły posłuchać zarówno amplitunera yamahy jak i onkyo w kinie domowmym o opinię na temat przestrzeni jaką można uzyskać dzięki amplitunerom tych producentów. Bardzo dziękuje za każdą pomoc i sugestię.