Skocz do zawartości

sevolica

Uczestnik
  • Zawartość

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Płock
  1. Cześć Bartku. Nie znalazłem za dużo informacji jak domorosle robić pomiary, kiedy nie stać na profesjonalnego akustyka. W moim przypadku często zmieniam miejsce odsluchu, mam trochę paneli twojej produkcji z MegaAc. i je ustawiam.....na czuja. Czasem nawet chyba udaje się zaleczyć problem, przynajmnie w rozumieniu akceptacji odsłuchu. Jestem na etapie nauki REW- a, próbując zrozumieć pojawiające się dane. Nic dziwnego, że trzeba 5 lat studiów, dużo doświadczeń, żeby umieć zaadoptować pomieszczenie. Co ja skądinąd uważam za najważniejszą część toru muzycznego. Zauważyłem duże różnice w danych po pomiarach wykonanych na innym wzmacniaczu. Niby oczywiste, że każdy po swojemu zniekształca żrodło. Nie mniej jednak zależy mi na poznaniu problemów pomieszczenia. Wzmacniaczy używam różnych, więc można by rzec- pomieszczenie trzeba przygotować...powiedzmy uniwersalnie. Pytanie: Czy nie należałoby do pomiarów amatorskich używać jednak referencyjnego, natywnego źródła jak przy pomiarach przemysłowych? Pozdrawiam Seweryn
  2. Za każdym razem "rozwala" mnie odpowiedź oparta na wiedzy i doświadczeniu, upewniając mnie w myśleniu żebym już przestał szukać złota w gównie. Wolę zlecić fachowcowi.
  3. Dzień dobry/Cześć. Nie wiem, czy właściwe miejsce, na tą kwestię - piszę pierwszy raz. W latach 80-tych borykałiśmy się z nieznanymi problemami na czuja...poduszki, koce, różne bzdury...... Czasem było "lepiej", bo coś działało, na pewno też placebo. Ktoś w końcu przeczytał o ślepym teście, który stał się naszą ulubioną formą weryfikacji. Co prawda nie dla wszystkich, brutalnie obnażył głuchotę. Dzięki Panu Bartkowi i Panu z ProperSound, dostępnej wiedzy książkowej (oba wydania Pana A.Everest-a) pomału udaje mi się trochę lepiej czytać ze zrozumieniem oferty, dane techniczne, voodoo wpisy. Korzystając z okazji serdecznie dziękuję. Pozostając miłośnikiem słuchania, bez adekwatnego wykształcenia od jakiegoś czasu zbieram różne ustroje akustyczne. i jakiś czas temu poczyniłem zakup dyfuzorów na potrzebne mi częstotliwości. Wykonanie z zewnątrz było dla mnie akceptowalne estetycznie. Nie piszę kto jest producentem, choć firma znana (nie MegaA 😀). Nie chcę nikomu robić przykrości, czy kłopotu, jeśli nie mam racji. Otóż prosiłbym o odniesienie się do załączonych zdjęć i opisu. Przerabiając panel pod kątem montażu musiałem zdjąć tylną blendę. Potwierdziło się, iż są szczeliny między listwami pion/poziom, co widać na zdjęciu ze źródłem światła z drugiej strony. Pytania: 1. czy ma to słyszalne znaczenie? Zakładam, że policzalna strata jest. 2. czy przy takich wymiarach jest możliwe takie rozpraszanie? podane pasmo rozpraszania: 775 Hz – 5375 Hz Po wstawieniu wymiarów do kalkulatora QRD otrzymałem inny zakres, może wynika to z dodanej studni ( (nie wiem czy dobra nomenklatura). Wymiary: panel o wymiarach zewnętrznych z ramą: 60x60x11,5 rozmiar bez ramy: 560x560 mm 18 studni o szerokości 28 mm, kolejność głębokości: 0/5/25/55/100/50/15/95/80/80/95/15/50/100/55/25/5/0 Z góry dzięki za odpowiedź. Seweryn
  4. Dziękuję Pygar za zainteresowanie. Temat "uszkodzenia" wygląda tak. Po wysłuchaniu tego modelu zacząłem go szukać. Po wizytach u kilku handlarzy wydawało mi się że znalazłem rzetelnego sprzedawcę. Odziedziczył wzmak po Ojcu. Powiedział o naprawie zimnego lutu. Po zabraniu do domu, w warunki znanej akustyki, kolumny, kable powaliła mnie płaskość dźwięku. No nic : ani przestrzeni, detalu, barwy, dynamiki. Nie mogłem w to uwierzyć mając wcześniejsze porównania. Oddałem do serwisu znanego "dystrybutora" vintage. Nie podaje nazwy, nie chcę nikomu robić kuku. Dostałem zwrotkę, że przedwzmacniacz gramofonowy jest padnięty, a przedwzmacniacz główny działa jako tłumik !???! Zaproponowano mi odkupienie w cenie nie do zaakceptowania. Wrócił ze mną do Płocka i szukam pomocy/serwisu/magica. Miejsce nie ma znaczenia, mogę dobrze zapakować w skrzynie i wysłać. No ale nie wiem do Kogo.
  5. Witam Brać. Szukając wrażeń muzycznych dostarczanych przez sprzęt domowy doszedłem w swoim czasie do zadowolenia. Był to NAIM+KEF. Przez zupełny przypadek posłuchałem kolumn SABA. Zaczęła się fascynacja "starym" podejściem do prezentacji dźwięku. Skompletowałem zadowalający zestaw SABA aż tu grom z jasnego nieba. SANSUI. Za szybkie ruchy, zakup AU 9900 który nie gra, a u kolegi gra. Miejscowy (dobry) elektronik nie może sobie z nim poradzić. Szukając pomocy dotarłem na to forum i szlag mnie trafił po waszych postach rozjaśniających oczy. Na tą chwilę potrzebuję pomocy, czyli przekierowanie na osobę która powoła do życia moje AU. Dodać mogę, że w międzyczasie wyremontowałem SR 222 MK IV i gra wspaniale. Z góry dzięki za pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...