Witam, Już od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu zestawu stereo. Mam nieduży pokój (około 18m2) Jako, że głównie słucham muzyki czasami obejrzę jakiś film na początku myślałem o zestawie Philips fidelio e5 jego brzmienie mi odpowiadało jednak w cenie 3000 zł mogę dostać już bardzo przyzwoite głośniki słuchałem Magnatów quantum 677 w cenie około 2300 zł brakowałoby jedynie dobrego źródła i tu rodzi się problem. Czy kupić jakiś amplituner z obsługa spotify (głównie odtwarzam muzykę sieciowo) i bluetooth. Czy kupić słabsze mniejsze kolumny i wzmacniacz stereo z odtwarzaczem sieciowym ale z kolei chyba przekroczyłoby to zakładany budżet. Poza tym nie jestem przekonany czy monitory nie byłyby za słabe do pokoju (głównie mam na myśli bas). W tej chwili muzyki słucham na słuchawkach Bowers & Wilkins P2 v.2 i ich brzmienie w 100% mnie zadowala. Moje pytanie brzmi czy lepiej kupić dobre kolumny i amplituner spełniający wymagania i z czasem pomyśleć o zmianie go na wzmacniacz i odtwarzacz sieciowy? Czy kupić mniejsze słabsze kolumny bo te będą za mocne do mojego pomieszczenia i kupić lepszy wzmacniacz z odtwarzaczem? A może moglibyście zaproponować jeszcze jakieś inne rozwiązanie? zapraszam do dyskusji