Witam. Zanim zostanę zjechany jak pies za tytuł tego wątku na forum proszę doczytać tą prośbę do końca. Od pewnego czasu poszukuję jakiegoś sprzętu muzycznego do mojego domu. Na początku stwierdziłem że górny pułap to 3000 zł. Więc zacząłem szukać i co do amlitunera nie było większego problemu – YAMAHA RX-V479 (4068) (około 1600 zl). Od razu odpowiem bo wiem że te pytanie na pewno padnie dlaczego nie amplituner stereo? Odpowiedź: Na początku tez zastanawiałem się na tunerem stereo ale nie posiada on wejść i wyjść HDMI. Wiem ze jest przewód optyczny ale w tym przedziale będę miał jedno wyj/wej a mi potrzebne są przynajmniej 4. A ja chce do niego podlaczyc TV, Dekoder nc+. Za parę miesięcy planuje tez zakup odtwarzacza Blu-ray. A na lato na pewno Będę zmieniał TV na TV lub projektor. Nie da się ukryć ze amplitunery streo są też troszkę droższe. Za te same funkcje porównując wybraną przeze mnie yamahe a amp stereo musze dopłacić przynajmniej 700 zł czyli dużo. No i teraz zaczyna się temat głośników stereo. Po pary dniach zbierania informacji na intrenecie już wiedziałem ze głośnikami do 1500 zł przyzwoicie grającymi będzie ciężko. W tym przedziale cenowym był tylko PYLON AUDIO PEARL 25, ewentualnie MELODIKA BL30 lub INDIANA LINE NOTA 550 czyli bez szału. Wiec postanowiłem zwiększyć budżet do około 2500 zł. I tutaj wybór jest dużo większy: -Melodika BL40 -Jamo Concert c 95 -Magnat Shadow 207 -dali zensor 5 -Audio Pro Black Diamond V3 -Avanto fs 20 -WHARFEDALE DIAMOND 10.6 - Boston Acoustics A 360 - Pylon Sapphire 25 - Monitor Audio MR6 - tannoy Mercury 7.4 - Klipsch RF-42 II Ale też zaczyna się mój dramat. Mieszkam na stałe w Holandii i w tym roku na pewno nie przyjadę do Polski. Więc odsłuch salonie odpada (niestety). Byłem na 3 odsłuchach w salonach w Holandii ale to była jakaś porażka i nieporozumienie. Miałem listę głośników które chciałem posłuchać ale w każdym salonie wciskali mi jakieś dziwne Chińskie wyroby które grały naprawdę dziwnie. W jednym salonie usłyszałem ze on nie będzie przepinał głośników bo to co chce kupić ma dla niego zbyt mała wartość. A w następnym salonie usłyszałem że jak mi zależy na osłuchu np. dali zensor 5 to mam sobie je kupić, posłuchać w domu a jak mi się nie spodobają to mam 2 tygodnie na ich oddanie. Czyli tez porażka. Pisałem też do paru sprzedawców na allegro ale często ich odpowiedzi nawzajem się wykluczają, chyba tez nie są za bardzo szczere i promujące towar który akurat maja na stanie a nie ten który jest lepszy( ale tez nie dziwie się bo z tego żyją). Więc zostaje mi zakup bez możliwości odsłuchu. A teraz troszkę suchych informacji. Cały salon w otartą kuchnią ma 6x8 metrów. Jeśli będę oglądać tv to będę siedział o około 2,5 metra od nich. Myślę że około 90 % będzie puszczana muzyka z imaca podłączonego przez bluetooth. Ja jestem fanem rocka ( Pink Floyd, Genesis, Archive, Kult, Coma) prawie zawsze leci radio 3 ewentualnie radia internetowe. Moja zona raczej wybiera muzykę spokojniejsza Florence + The Machine, Jessie Ware, Anne Marie Jopek. Proszę wszystkich o jakiekolwiek rady, porady, uwagi. Wiem że jest tu naprawdę dużo ludzi znających się, mających sporą wiedzę i doświadczenie w dziedzinie głośników. Które głośniki były by dla mnie najbardziej odpowiednie. Liczę też na uwagi lub oferty sprzedawców. Proszę sobie też darować komentarze że za 2500 zł nie kupi się żadnych głośników bo one zaczynają się od 25000 zl. Nie każdy ma nieograniczony zasób portwela. Z góry dziękuję
